Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mam kilka pytań odnośnie filtracji. W akwarium450l będzie pracował kubełek o zmierzonym przepływie 1100 l/h. I narurowiec jako mechanik. Pytanie odnośnie wkładów. Na innym forum ktoś polecił mi koral naturalny. Mam w domu 4kg korala, 1l ceramiki (resztę niestety oddałem z roslinniaka ;( ) i węgiel aktywowany. Moje pytanie jak zasypać kubeł? Dodam, że będzie prefiltr gąbka 30ppm.


Narurowiec miał być mechaniczny typowo, bo mam słabą pompę zaledwie 3,5tys l/h. Ale pytanie moje o Matrix i Purigen. Gdzie je umieścić? Warto? Lepiej dodatkowy korpus czy umieścić w kubeł?

-- dołączony post:

129d31d461cb32ccmed.jpg


Zdjęcie ceramiki, o które prosiłeś. Mało jej, zaledwie jeden kosz.

Opublikowano

Jarku spokojnie.

Zaczynamy od kubła i narurowca.

1/Te rurki z fotki wyglądają na nowiutkie czy one były w tym twoim roślinnym ? Chciałbym ustalić czy jest w nich biologia bo jeśli pracowały w roślinnym i ich nie wygotowałeś albo nie potraktowałeś czymś bakteriobójczym to biologia w nich uśpiona przetrwała i wystarczy ją wybudzić.

2/ 1 litr tych rurek wystarcza w zupełności na baniak 400l wody i więcej żadnych Matrixów nie trzeba. Wsyp to w najniższy kosz kubła i złoże biologii mamy - tylko wyjaśnij sprawę tych rurek dlaczego takie czyściutkie są.


3/ Grys koralowy nie jest ci potrzebny i moim zdaniem wydałeś kasę nie potrzebnie bo wodę masz dostatecznie twardą a pH nawet z kranu doskonałe bez żadnych dodatkowych zabiegów. Masz co prawda wolne 2-3kosze i przepływ 1100l/h w biologu więc duży zapas ale nie ma sensu hamować tym grysem kubła - miejsce przyda się do lepszych celów.


4/ Węgiel aktywny włóz w skarpetę lub puszkę korpusu i przez to nalewaj wodę kranową do baniaka a w przyszłości zrób ustrojstwo:D


5/ Nie kupuj Purigenu tylko w przyszłości Purolite i poczytaj temat koleżanki suricade jak zastosować ten super klarowacz wody usuwający błyskawicznie azotany NO3 ale to po zarybieniu dopiero ale niech wolny koszyk w kuble czeka.

Narurowiec jest ok i jeśli daje 3500l/h to tylko poustawiać cyrkulację wody by zamiatał gówienka pod zasys kubła i swój ale to po zarybieniu wyjdzie jak najskuteczniej.

Pozostaje włożyć pcv pod kamienie, płukać piach ustawiać kamole i zalewać baniak i uruchamiać kubeł. Co do startu to po wyjaśnieniu sytuacji z ceramiką.

.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Ceramika w roślinnym jakoś 3miesiące była z bakteriami tymi w kapsułkach.Właśnie też mi się za czystą wydaje... Wyplukalem ją tylko jak sprzedałem akwarium. Żadnego gotowania ani innych zabiegów. To kubeł na chodzić z jednym wypełnionym koszem? To wystarczy? Może chociaż w 1 koral dać? Może jakieś inne wkłady? Może gąbka na sam spód?

Opublikowano

Czyli 2 kosze puste na purolite, jeden z ceramiką i jeden z czym? Gąbka? Czy ten mój nieszczęsny koral? :P Z tym koralem dostałem radę żeby cały kubeł zasypać stąd tyle go mam... Później dopiero wpadłem na pomysł żeby skorzystać z tego forum, niestety.

Opublikowano
Jeżeli chcesz dać np. 1l Purolite, to chwilowo zostaw kosze puste jak biologia będzie stabilna, włożysz do nich własnie tę żywicę.


Jarku jesteś roślinny a tu mamy Malawi - to czego brakowało w roślinnym i trzeba było dolewać tu jest problemem do usuwania - myślę o NO3 i PO4.


Posłuchaj co Agnieszka radzi. Daj na samym dole kosz z 1l ceramiki a pozostałe kosze zostaw puste - na :

dwa kosze na 2x po 0,5l razem 1l Purolite bo musi być cienko rozłożony na całej powierzchni kosza.

trzeci kosz na np usuwacz PO4 - JBL PhosEx lub inny których jest bez liku a każdy doskonale pochłania fosforany albo na węgiel jak będzie trzeba ( czego nie życzę:( ), abo w ostateczności na 1l tego grysu co ci leży i kłuje w oczy i słusznie:D - może sprzedaj ??


Spytasz -A dlaczego usuwać zupełnie nie szkodliwe dla ryb fosforany? - bo jak ci Purolite zwali NO3 do 2-5ppm na stałe to wysokie PO4 dadzą zamiast glonów - cyjanobakterie czyli sinice ( z tabeli Redfielda proporcje N/P zawsze powyżej 22) w roślinnym było inaczej. Tam zawsze celuje się w pole bez glonów i sinic by listki były czyste:D


Instrukcja sprawdzenia tych czyściutkich rurek na manie-biologii:D a przy okazji uszczelek w kuble coby nie wyszedł przeciek jak baniak zalany i trzeba odpalać:(



1/ Pozostawić w kuble 1l ceramiki i gąbki na najwyższym koszu , reszta puste

1/ Nalać 10- 20l kranówy ciepłej 20-30C do miednicy, kubła, beczki czy innego naczynia i odpalić na tym kubeł ( umocować węże by nie wypadły)


2/ Używając pustej czystej buteleczki po testach z kroplomierzem lub kupując w aptece taki kroplomierz za kilka zł zadać 1krople WA na każde 10l wody.


3/ Zmierzyć NO2 i NO3


4/ Mierzyć NO2 po 12h, 24h, 48h, po 3dniach, i po 4 dniach.

5/ Zmierzyć NO3 po 3 dniach i po 4 dniach

6/ Podzielić się z koleżeństwem wynikami:D


Jeśli w gąbkach i ceramice jest biologia nitryfikacyjna to już po 12h NO2 powinno ruszyć w górę ( stan I etapu nitryfikacji) a po 2-3 dniach wzrost NO3 ( stan II etapu nitryfikacji):D


W zależności od wyników możemy wpuszczać ryby od razu albo startować biologię od nowa.

Opublikowano

Zrobię jak mówisz, a koral od wczoraj na Olx'ie wystawiony. Kluje w oczy jak cholera, żebyś wiedział! ;) Ampułki z bakteriami mam tak czy siak w domu, bo kupowałem siostrze 2 kaskady, były w gratisie, a że zbiorniki ma z dobrą bilogią to jej podprowadziłem ampułki ;) 2 szt. leżą i czekają na okazję. Akwarium będzie zasypane piachem i kamolami pewnie już jutro, dlatego staram się jak najszybciej dowiedzieć jak postąpić. Czyli z tego co ustaliliśmy:

1. JBL PhosEx

2. Purolite 0,5l

3. Purolite 0,5l

4. Ceramika


Po jakim czasie powinienem uruchomić Purolite i PhosEx?


Zaraz odpalam kubeł.

Opublikowano

Po jakim czasie powinienem uruchomić Purolite i PhosEx?



to jeszcze daleko

Purolite Jak ci rybki nakupkają NO3 tak pod 10-20ppm a PhosEx jak test JBLa na PO4 pokaże 0,1-0,2ppm bo to będzie znaczyło że na prawdę masz już 0,3-0,6ppm PO4:(


Spróbuj znależć samą skalę barwną od testu PO4 JBLa ( może siostra? ma a może na olxie tanio stary - liczy się tylko ta skala barwna) a reagenty kupić te

http://erybka.pl/product-pol-3186-Milwaukee-Instruments-Reagenty-do-miernika-fosforanow-MW12.html


wtedy odczyt na skali JBLa z dokładnością niemal jak elektroniczne fotometry:D

Opublikowano

Doświadczenie właśnie się rozpoczęło ;) Chciałbym póki co jeszcze Ci zawrócić tyłek.


Jeżeli wynik będzie pozytywny to?

Jeżeli wynik będzie negatywny to? (Tu pewnie start z WA)


Żałuję, że starszą ceramikę oddałem... Została mi tylko najmłodsza ;/ koral schowalem do pudła, bo mnie serce bolało. Dobrze, że chociaż nie był drogi, bo bym się załamał...


Test będę miał niebawem. Siostra ma 2 krewetkaria i pełnią raczej rolę dekoracyjną (ładny element wystroju mojej mamy, siostra jest bardzoooo młoda), a ja je serwisuje. To LT głównie mszaki. Testów nigdy nie było potrzeby robić.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Wyników może być więcej.

- I etap dobry II etap słaby

- I etap dobry II etap dobry

-I i II etap słabe

- I i II do d..y


daj ty wyniki o które prosiłem a zawsze coś wykombinujemy :D

jak zalewasz dziś/jutro baniak to wlej tylko 1ml WA na 400l wody ( dawka testowa a nie startowa) jak zrobiłeś to w wiaderku to tak jak pisałem wcześniej.

Jeśli ta ceramika pochodziła choć miesiąc to nie ma znaczenia czy inna więcej - obie są zaszczepione bakteriami jednakowo i nie ma co żałować.

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.