Skocz do zawartości

Pyszczaki zdychają - kolejna prośba o interpretację wyników i pomoc.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Jako że to mój pierwszy post na forum miło mi powitac wszytskich uzytkowników.Ale do rzeczy, od paru dni zaczęły mi zdychac rybki. Są to przeważnie 1-2 sztuki dziennie z róznych gatunków i o różnej wielkości. Ryby nie wykazują żadnych objawów chorobowych - poprostu rankiem lub w ciągu dnia natrafiam na zwłoki ;(


Wygląd zewnętrzny ryb - bez zmian chorobowych.

Jedzą normalnie, pływają normalnie - jedynie czasami ocierają się o piasek na dnie, ale nie wyglada to zbyt niepokojąco.


Zbiornik to 400 litrów


Dekoracja:

żwir 2-4 mm + wapiń filipiński

roslinki to dwie kryptokoryny, dwa anubiasy i nurzaniec olbrzymi


Media:

oświetlenie standardowe - 2 świetlówki

filtr wewnetrzny aquael fun 3 plus + dyfuzor napowietrzania

filtr kubełkowy Tetratec 1200


Obsada:


Tu musze dodać, że skorzystałem z kilku rad osób, które juz pyszczaki hodują, że lepiej mieć akwarium przerybione, aby uniknąć walk terytorialnych, i sugerując sie wielkością ryb obawiam się, że mogłem przesadzić z ich ilością, która miała byc zredukowana gdy ryby podrosną i będzie można wybrac te najładniejsze osobniki do dalszej hodowli.




Demasoni - 19 sztuk (rybki po około 5-6 cm)

Maingano - 20 (5-7 cm)

Yellowki - 16 (3-4 cm)

red red - 18 (2-3 cm)

Gębach Haplochromis - 16 (2-3cm)

Saulosi - 20 (2-4 cm)


Glonojad syjamski albinos - 4 szt.



Podmiany wody na poziomie 50 litrow co tydzień.


Karmienie: dość często kilka razy dziennie płatkami ogólnymi Tropical zmieszanymi z Malawi Tropicala, żadnych mrożonek nie podaję,


Parametry wody:


Temperatura - normalnie 27, teraz w upały skoczyła do 30 stopni


pH - 7,8

KH - 9

GH - 18

NH3 - 0 ( tu nie mam pewności czy pomiar jest prawidłowy na testach Zoolek)

NO2 - 0

NO3 - 40 mg /l

PO4 - 1,0 mg/ l


Zaopatrzyłem sie już w Metronidazol, ale nie podaje go, gdyż nic nie wskazuje na jakiekolwiek choróbsko.


Z góry dziękuje za wszelkie podpowiedzi, co może być nie tak z mojej strony? Zbiornik ma około trzech miesięcy. Ryby wpuszczane zdrowe i wcześniej nic sie nie działo. Wykluczam także działanie czynników chemicznych itp przypadkowo wprowadzonych do akwarium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Demasoni - 19 sztuk (rybki po około 5-6 cm)

Yellowki - 16 (3-4 cm)


Absolutnie niedupuszczalne połączenie

żwir 2-4 mm
Również nie za ciekawie

kilku rad osób, które juz pyszczaki hodują, że lepiej mieć akwarium przerybione, aby uniknąć walk terytorialnych


hmmm...sądząc po obsadzie i tym najgorszym "lepiej miec akwarium przerybione" łatwo stwierdzić, że te osoby się nie znają. Akwarium proponuje zmienić obsade, żwir.

Reszta do poczytania FAQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze o rozwinięcie mysli, czemu Yellowki nie mogą być z demasoni? Musiałem czegoś nie doczytać, bo dośc wnikliwie studiowałem różne obsady i bardzo czesto te dwie rybki pojawiały sie razem.


Żwir jest tez drobnijeszy, ale nie jest to typowy piasek biały kwarcowy. Na jaki to wymienić? Pyszczaki widze łądnie w nim kopią.


Jaka zmiana obsady bedzie odpowiednia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest za gruby, więc pysie nie pokazują całkowicie swoich możliwości.

A co do yellowka i demasona...Demason to stricte roslinozerca, a yellowek miesożerca (często trzymany z drapieżnikami, które jedzą tylko miesko :) )

Wiec albo yellowek bedzie miał za mało mieska w diecie, albo demason za dużo...Podstawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i ryb masz do obsadzenia na 4 takie zbiorniki...

Kto to widział trzymać 100 ryb w takim szkiełku, widać fachowcy którzy ci doradzali wiedzą tylo co ty...

Ryb jest tyle, że nie mają gdzie pływać i najzwyczajniej się wybijają by zrobić trochę miejsca.A to dopiero początek bo ryby są małe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak pisze kolega Zdrowy Zab - yellowki powinny wyjechac całkowicie z tej obsady? Z oczyweisstych powodów nie da się ich karmić wybiórczo, a nie chcę narobić większych szkód poprzez niewłasciwe karmienie.


Kolego Perez666 - ile z tych ryb powinno zostać tzn o ile zredukować zarybienie, biorąc pod uwage własnie to, że ryby sa małe? Brałem ich więcej własnie z racji tego, że zawsze któras moze aklimatyzacji nie przeżyć i chciałem wyselekcjonowac najsilniejsze i najładniejsze osobniki. Zakładając , że ryby sa juz dorosłe, ile ich powinno być? Na różne przeliczniki natykam sie na forach i na dobrą sprawę, rozpietości są duże...


BTW - jak parametry wody? Mogą mieć jakiś negatywny wpływ na rybki? Oosbiście nie odnajduję żadnych nieprawidłowości, ale zastanawia mnie zerowy wynik NH3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

113 ryb na 400 litrow daje nam 3,5 litra na jedna rybke. Jak zamieszkasz w kawalrece z zona 5 dzieci i psem bedziesz wiedzial jak sie te ryby czuja.

Nie ma co sie dziwic , ze lapia choroby , jak zadna z nich nie ma spokoju.


Co do choroby to moze byc to Ichtioftirioza - ospa rybia. ( skoro sie te ryby czesto ocieraja o dno i chca zdjac z siebie pasozyta ).


Chore ryby nalezy natychmiast przeniescdo innego zbiornika i zastosowac kąpiel w zieleni malachaitowej podnosząc jednocześnie temperaturę wody o kilka

stopni. Mozna tez dodac soli , nie wiem jakie dawki sie dokladnie podaje , proponuje popytac kolegow z forum. Lub udadac sie do apteki po specjalne preparaty.


Moga to byc tez zranienia przez pasozyty, objawy podobne do ospy. Ocieranie się ryb o przedmioty.Na skorze okrągle, obrzmiale i zaczerwienione miejsca.


Kolejno dalej moze to byc plesniawka ...


Musisz napisac wiecej szczegolow , zrobic zdjecia itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do choroby to moze byc to Ichtioftirioza - ospa rybia. ( skoro sie te ryby czesto ocieraja o dno i chca zdjac z siebie pasozyta ).

Ocieranie, wcale to nie musi być ospa było o tym dużo na forum


ile z tych ryb powinno zostać tzn o ile zredukować zarybienie, biorąc pod uwagę właśnie to, że ryby są małe?

Pozostaw sobie yellowa, red-reda, maingano i sulosi po 10sz jezeli tak jak napisłeś że są młode Później natura zrobi swoje Docelowo zostaw sobie jakieś 24 rybki

Pierwsz podstawowa zasada zmniejsz obsade a może masz za mało tlenu i rybcie się duszą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Kurcze wy się więcej zastanawiacie nad przepływem niż nad rybami... wiecie,  że te ryby to mają w du**e wasze problemy...
    • 1. Podnoszenie 30 tyś l/h wody o _jeden_ metr to moc ok. 82 W (bez uwzględnienia strat w związku z wydajnością pompy). Moduły to bardziej energooszczędne rozwiązanie - nie ma tego podnoszenia. Duży moduł w części za filarem + kilka pomp i sump ze wszystkimi komplikacjami nie nie potrzebny. 2. 16 cm - wejdzie np. Jebao dcp 20000. 2 - 4 sztuki? ? Wg moich obserwacji sprawność jest większa przy niższych obrotach. 3. Ryba 20 cm zanieczyszcza wodę, jak 5 sztuk po 10 cm.... Jedna 30 cm - jak 12 szt po 10 cm.  
    • Racja, po prostu kasa, czy też moda wymuszona oszczędnościami właśnie. Zobaczymy, kogo nie odstraszą koszty zakupu dużego zbiornika, sprzętu i rachunków za prąd, ten będzie szukał rozwiązań w zasilaniu np. kaseciaka falownikiem. Chyba sam tak zrobię do planowanego dużego akwarium. Przewiduję nową odsłonę obumarłego wątku o filtrze kasetowym, choć jest tam co czytać, ponad 1800 postów. 😄 Byle było co do tego akwarium wpuścić, nie za horrendalne pieniądze...
    • Niestety ale biotop Malawi wymaga dużych zbiorników i jest do duża przeszkoda w dobie szukania oszczędności na prądzie. Dla nas 200L dla saulosi to takie minimum i to niezbyt atrakcyjne, ponieważ mamy tylko jeden gatunek, dla wielu to bariera nie do przejścia. Dlatego pewnie gatunki ryb wymagające dużych szkieł jak pyszczaki, dyskowce czy inne duże pielęgnice są w odwrocie a powraca moda na małe ryby oraz akwaria w stylu low-tech.  
    • Jeszcze o tym bardzo nie myślałem. Na pewno będzie mix i na pewno zbiornik nie będzie na początku przerybiony. Co będzie po kilku latach, to się okaże jak uda się kontrolować narybek. Na pewno chcę mieć predatory + mbuna w dużych ławicach - taki wstępny plan. @yaro nie mam tutaj miejsca na pomyłki. Jak dam za mało rur na spływ do sumpa, to poprawienie tego będzie karkołomne. Jeżeli dam za dużo, to nie będzie problemem. Więc wolę dmuchać na zimne. Wiem na pewno, że wolny przepływ przez biologię, to mit akwarystyczny. Pytanie tylko gdzie jest złoty środek, bo przelać 30000L/h przez sumpa, a potem wypompować to na 2m, to dość trudny case, ale nie jest niewykonalny. Być może złotym środkiem będzie podwójna filtracja, czyli sump + filtr w dużym module/kominie. Po rozmowę z hydraulikiem i człowiekiem od wylewek wiem już, że mogę dać pod akwa zamiast styropianu 15cm, dobry xps 5cm + 5cm wylewka. To daje mi 66cm pod zbiornikiem więc sump mógłby mieć 40cm wysokości. 16cm na sumpem wystarczy? Czy lepiej dać niższy sump?
    • 10000 litrów robi wrażenie 👍 Ile ryb będziesz chciał mieć docelowo? Przy przykładowym przeliczniku 50 litrów na rybę daję aż 200 sztuk. 
    • Hm… moje akwarium produkuje ok. 9 ppm azotanów tygodniowo. Odpowiada to godzinowej produkcji 0,015 ppm NH3. Przyjmując że ryby wydalają  NH3 ze stałą prędkością, to stężenie obserwowane w testach to 0,015ppm/krotność przepływu przez filtr. Nawet jeśli miałbym całkowitą krotność filtracji na poziomie 0,4 (jak twierdzisz, że masz) to i tak obserwowany wynik 0,0375 ppm jest na granicy oznaczalności testów. Ale z tego co pamiętam, to masz filtry po 2 stronach i znając życie gąbka będąca kilka razy lepszym od ceramiki filtrem biologicznym, została zaliczona do „mechanika”. Do tego nitryfikacja jest bardzo łatwa… dla mojego zbiornika wystarczy 0,6l gąbki 20ppi, by nie było problemu. Aby woda była czysta trzeba znacznie więcej. Pojęcie czystości jest bardzo względne… No ale inaczej definiujemy pewne pojęcia. Jestem pewien, że Cię nie przekonam W każdym razie rekomendacja, żeby robić przepływ przez sump na poziomie 0,4 jest dosyć oryginalna. Zazwyczaj poleca się 3-5x, w morskich x10. 
    • W całym procesie myślowym jest jedna niedoskonałość, mam w swoim akwarium tyle ryb, że nie są w stanie zanieczyścić mi wody do poziomu by filtracja nie wyrabiała. Potwierdzają to testy, a nie wzory których nie znam i nie umiem z nich korzystać. Abyś nie myślał, że to jakiś osobisty atak. Po prostu uważam , że w wielkich baniakach utrzymujemy relatywnie mniejsze zarybienie niż w mniejszych akwariach.
    • Zróbmy małe doświadczenie myślowe. Porównajmy 2 filtry… jeden ma 40% przepływu zbiornika na godzinę. Drugi ma 200% przepływu zbiornika na godzinę. Oba filtry są tak duże, że usuwają 100% zanieczyszczeń. Ryby produkują jednostkę zanieczyszczeń na godzinę (100%) Przyjmując, że do filtra trafia tylko brudna woda (nie miesza się z czystą) Zanieczyszczenia: Pierwszy: po 15 minutach: produkcja 25%, przefiltrowano 10% zostaje 22,5% po 30 minutach: 25%+ 22,5%, zostaje 42,75% po 45 minutach: 25% + 42,75%, zostaje 61% po 1 godzinie: 25% + 61%, zostaje 77,4% (czyli skuteczność filtracji to ok. 33%) itd.. (rośnie do 225% godzinowej produkcji zanieczyszczeń) Drugi: po 15 minutach: produkcja 25%, przefiltrowano 50%, zostało 12,5%; po 30 minutach: 25% + 12,5%, po filtracji: 18,75%; po 45 minutach: 25%+18,75%, po filtracji: 21,9%; po 1 godzinie: 25%+ 21,9%, po filtracji: 23,45% (czyli skuteczność filtracji to ok. 77%). itd. - dąży do 25%. Filtr drugi daje 10x bardziej czystą wodę. Uwzględniając, że do filtra trafia nie tylko woda brudna, ale mieszanka brudnej i czystej, że produkcja i usuwanie są procesami ciągłymi otrzymujemy: Skuteczność filtracji (maksymalna, rozumiana jako ile zanieczyszczeń zostaje usuniętych z wody przy ciągłej ich produkcji lub jaki procent wody brudnej przechodzi przez filtr). = 1-e^(-krotność przepływu). W tabelce: krotność przepływu / skuteczność filtracji 1  63,21% 2  86,47% 3  95,02% 4  98,17% 5  99,33% 6  99,75% 7  99,91% 8  99,97% 9  99,99% 10  99,995% Dla filtra @yaro przy przepływie 0,4 zbiornika na godzinę wyjdzie skuteczność filtracji ok. 33%.  Prawie 70% zanieczyszczeń zostaje w wodzie (produkowanych na bieżąco), bo ta część wody _statystycznie nie bywa w filtrze_ … Nawet jak filtr jest gigantyczny. Bez odpowiedniego przepływu nie ma wydajnej filtracji…, ale nie wystarczy zwiększyć tylko przepływ, potrzeba też odpowiedniej powierzchni dla bakterii. Zdanie „sump jest słabym machanikiem” należy rozumieć: sump o zbyt małym przepływie jest złym filtrem (i biologicznym i mechanicznym, jakkolwiek to rozumiemy). Przy dobrym przepływie będzie dobrym Zagadnienie jest dotykane w książce "Aquatic Systems Engineering: Devices and how They Function" Pedro Ramon Escobal. Polecam, choć trudna.  Z wzorów podanych w rozdziale 2 można wyprowadzić podany wcześniej wzór na skuteczność filtracji.   Przykład dotyczy akurat sterylizacji UV. Wzór 2.10 określa czas potrzebny na uzyskanie 99,99% sterylizacji. Fo - przepływ. G pojemność zbiornika. Dla krotności przepływu 9.2x to 1h. Wydaje mi się szaleństwem pchanie się w sump (stopień komplikacji) bez odpowiedniego przepływu...
    • Narybek skalara już pływa w mauzerach. p.Darek wyprzedaje stada zarodowe mniej chodliwych gatunków. Jak mówił to bierze to zagranica bo u nas nie ma chętnych pomimo niskich cen. Brałem maluchy po 12-15 pln Niestety padło zainteresowanie malawi a tanga to już w ogóle wymiera po hodowlach jak mówił. Dobrze sprzedają się żyworódki i skalary stąd zmiana gatunków na hodowli. Cześć bardziej popularnych gatunków malawi zostanie. To co się sprzedaje po sklepach. Ja specjalnie pojechałem po M. gold kawanga a on mi mówi że na ten gatunek nie ma chętnych i stado zarodowe właśnie odjeżdża Hodowle ustawią się po prostu pod klienta masowego. Z rarytasami zostanie np tan-mal ALE oni nie są hodowcami więc ceny wyższe  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.