Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sorki, że się wcinam, ale warte są swojej ceny. Dzięki radom Sir_Yaro zbudowałem za ciężkie pieniądze oświetlenie pod hydroponikę i efekt jest powalający, choć foty tego nie oddają. Power ledy High Efficienty to jest przyszłość. W ofercie mają już następną generację, której jeszcze nie zdążyli obfotografować do sklepu internetowego.

Cytat z korespondencji z Maritexem:


Oto co mogę polecić:

- NT-1SB22-XTECB1R31A0 (6500K-7000K) - są to praktycznie najnowsze diody

CREE. Teoretycznie jasność ich jest słabsza niż tych co Pan kupował. Ale

tutaj jest ta jasność określana przy temp. diody 85 stopni, a w tamtej przy

25 stopniach C. Biorąc pod uwagę to oraz fajną cenę, proponuję zastanowić

się nad tymi diodami!

- NT-1SB22-XTECB1R51C0 (6000K-6500K) - ta sama nowa seria, ciut cieplejsza

ale jasność jest R5, czyli powinna być nawet mocniejsza od tych co Pan ma

Opublikowano
Oświetlenie robi wrażenie :)

Tak z ciekawości jakie wyszedł koszt całkowity całego oświetlenia?


Patrząc na cenę diod Core trochę mnie to powaliło, myślałem o tańszych 1W http://www.maritex.com.pl/pl/shop/products/ggid/10898



Cytat z innego forum:

Kosztorys:

Oprawa 80

Szybka 25

2 radiatory 90

Profil aluminiowy 40

Klej termop. fujik 49

czujnik temperatury 10

spray+lakier 45

ledy 255

złączki do wody 10

zasilacz 100

drivery i potencjometry 182


razem około 704





Lampa pobiera od 28 do 120W w zalezności od ustawien.

Jesli zas chodzi o jasnosc to BIALEGO swiatła jest od 3000lm do 5000lm


Inne barwy słabo oddają sie w lumenach bo oka jest częściowo na nie ślepe. Mimo tego patrzenie na lampe dluzej niz pare sekund bez łzawienia oczu nie jest możliwe.



czerwone 0-240lm

niebieskie 0-850lm

bursztyn 0-100lm

zielony 0-160lm


czyli łacznie jakies 6400lm raczej chłodnego światła o mniej więcej pełnym spektrum.


30 ledów świeci na biało, 24 w różnych kolorach.

Opublikowano
Oto co mogę polecić:

- NT-1SB22-XTECB1R31A0 (6500K-7000K) - są to praktycznie najnowsze diody

CREE. Teoretycznie jasność ich jest słabsza niż tych co Pan kupował. Ale

tutaj jest ta jasność określana przy temp. diody 85 stopni, a w tamtej przy

25 stopniach C. Biorąc pod uwagę to oraz fajną cenę, proponuję zastanowić

się nad tymi diodami!

- NT-1SB22-XTECB1R51C0 (6000K-6500K) - ta sama nowa seria, ciut cieplejsza

ale jasność jest R5, czyli powinna być nawet mocniejsza od tych co Pan ma



nie ma ich jeszcze na stronie, czy orientujesz się w jakiej będą cenie?


Cytat z innego forum:

ledy 255



W sumie użyłeś 52 diody, jak je podliczyłem to wyszło ok 530zł za same ledy. Rozumiem że 255zł to za te co musiałeś dokupić, nie licząc tych co miałeś.

Opublikowano
nie ma ich jeszcze na stronie, czy orientujesz się w jakiej będą cenie?




W sumie użyłeś 52 diody, jak je podliczyłem to wyszło ok 530zł za same ledy. Rozumiem że 255zł to za te co musiałeś dokupić, nie licząc tych co miałeś.



Cos nie tak policzyles. 28x5zl =140

Do tego 255 to niecale 400.


Send from GalaxyTab

Opublikowano

to wcale nie aż tak drożej... ja kupiłem klosze do hqi (2x150 i 3x70W) po 11zł, al jak pomyślę że każdy żarnik kosztuje 220zł + układ zapłonowy 100, to wychodzi że przy 3x70W hqi same źródła wyszły 1000zł, nie licząc obudowy, więc 400zł za ledy to nie żaden dramat uważam ;)

Opublikowano
to wcale nie aż tak drożej... ja kupiłem klosze do hqi (2x150 i 3x70W) po 11zł, al jak pomyślę że każdy żarnik kosztuje 220zł + układ zapłonowy 100, to wychodzi że przy 3x70W hqi same źródła wyszły 1000zł, nie licząc obudowy, więc 400zł za ledy to nie żaden dramat uważam ;)


wazna jest tez trwalosc. Zarnik wytrzymuje ile? Dwa lata?


Send from GalaxyTab

Opublikowano
Cos nie tak policzyles. 28x5zl =140

Do tego 255 to niecale 400.


Send from GalaxyTab



hehe nie ze bym się czepiał ale :)

1. NM-1SW22-XMLWCU21C – 33,21 zł x 2 szt

2. NT-1SB22-XPEBR16D3 – 15,50 zł x 8 szt

3. NT-1SB22-XPEREDN3R2 – 11,07 zł x 4 szt

4. XPESAMB-L1-0000-00301-A3P2 – 9,23 zł x 2 szt

5. XPESGRN-L1-R250-00901-G2Q3 – 13,41 zł x 2 szt

6. NT-1SB22-XPEBLM3B5 – 12,18 zł x 6 szt

7. NV-1RW25-MX3CWQ52B – 6,22 zł x 28 szt


suma daje nam 527 zł, sprawdzając po cenach jakie są w Maritex :)


chodzi mi tu bardzie czy jest sens wymiany dwóch 80 T5 i koszt zwrotu ledów :)

Opublikowano
wazna jest tez trwalosc. Zarnik wytrzymuje ile? Dwa lata?


Send from GalaxyTab



powyższego nie napisałem żeby porównywać diody do hqi w kontekście trwałości, czy sensowności, tylko dla zobrazowania że różnica ceny nie jest wcale na korzyść "tradycyjnych źródeł"... korzyści w zakupie raczej się niwelują, jeśli przyjmiemy pawidłowe porównanie ;)


na marginesie dodam, że nadal będę się upierał, że ilość światła w odbiorze ludzkim, ze źródeł led jest zdecydowanie niższa, dlatego nie można mówić o zastąpieniu żarnika 5200K (nazwijmy go referencyjnego) emitującego 11000lm ze 150W, 52 szt ledów 1W, bo nigdy nie będzie z tego tak samo jasno ;)

trzeba by tych ledów mieć 100szt (wszystkie po 110lm/W) - co już nie koztuje 400zł i nie zużywa wcale 3x mniej energii ;)

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
nie ma ich jeszcze na stronie, czy orientujesz się w jakiej będą cenie?


NT-1SB22-XTECB1R51C0 - 11,70 zł za szt. brutto. Dokupiłem kilka sztuk, jutro montaż. Fotki wkrótce zamieszczę :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • 1. Preparaty z aloesu są genotoksyczne/rakotwórcze i zakazane w PL od 2022 r (dla ludzi). Pewnie brak regulacji dla ryb... 2. Boję się też, że jeśli "coś ogranicza rozwój glonów" i zmienia kolor, to jest jakimś barwnikiem/dezynfektantem, a te skuteczniej uszkadza delikatniejsze komórki skrzeli ryb niż komórki glonów.  3. Jeśli na mikrofibrze się dużo zbiera + zielone to wskazuje to na biologiczne pochodzenia zmętnienia. Filtracja zaczyna dojrzewać  
    • Przy okazji moich ostatnich niemiłych przygód po wprowadzeniu ryb do zbiornika nieco czytałem o kuracjach Protosolem i pojawiały się tam opinie, że jest on skuteczny ale przy podawaniu z pokarmem. Podobnie do Twoich Acei u mnie zachowywał się samiec Dimidiochromis Strigatus. Coś tam niby jadł, ale często jedzenie wypluwał.  W związku z tym, że było to w czasie kiedy i tak prowadziłem kurację Protosolem (zgodnie z instrukcją producenta) postanowiłem podawać ten lek rybom przez tydzień również z karmą. Najpierw przegłodziłem je dwa dni. Coś tam jadły tego pokarmu, większość raczej wypluwały. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy faktyczne działanie leku ale po skończonej kuracji pan Dimidio zaczął lepiej jeść a po zakupie pokarmu Aller Futura je już bardzo ładnie i przestał mieć wklęsły brzuch. Mam nadzieję, że tak już mu zostanie.
    • Tutaj nie chodzi o zmianę koloru tylko o "rozwój glonów w zbiorniku zostaje znacznie ograniczony".
    • Od ponad pół roku mam ryby jak w stopce. Z renomowanej hodowli. Mam problem z niektórymi egzemplarzami Acei Itungi. Od samego początku mają problem z przyjmowaniem pokarmu. Płatkami plują spożywając tylko male kawałki. Jakikolwiek granulat odpada. Leczyłem w grudniu Metronidazolem i Protosolem. Było lepiej ale znów widzę, że jakby były chore.  Wrócił brak apetytu. Ryby są blade i lekko wychudzone Leczyłem Protosolem. 2 dni - dawka 20ml/100l. Czyżby za mało? A może to nie wiciowce? Reszta obsady w porządku. Jakieś porady co z tym fantem zrobić?  
    • Jej kolor świadczy o jakimś problemie z glonami. Myślę, że zmiana koloru barwnikiem z soli na dłuższą metę nie rozwiąże problemu. Zresztą już jej używałem i po zastosowaniu dawki zalecanej przez producenta woda wyglądała "mało naturalnie" zbyt mocno niebieska. Ale dla ryb podobno jest dobra.
    • Nieźle zielona. Ja polecam Sanital z Tropicala. Moja woda jest niebieskawa, ale kryształ. Zauważyłem też, że ryby zdecydowanie mniej się ocierają.
    • Po dwóch dniach pracy wkład wyglądał tak: Woda w korpusie zielona, jak ja zdjęciu. W zbiorniku nieznaczna poprawa klarowności. Ale naprawdę subtelna. Założyłem nowy wkład ale pewnie efekt będzie taki sam. Wykwit zielenic? Z czego jak teoretycznie nie mają pokarmu co potwierdzają testy wody...
    • Trochę czasu od startu już minęło, trochę z nowym zbiornikiem się oswoiłem, trochę jego rozmiar w moich oczach się zmniejszył  W końcu mam chwilę żeby co nieco napisać. Zacznę od spraw niezbyt miłych. Z obsady którą zadomowiłem na samym początku straciłem samicę Stigmatochromis Tolae. Niestety dołączył do niej jeden z trzech Exochochromis Anagenys. Najmniejszy z trzech. Na początku winiłem za to pokarm Hikari Vibra Bites i to że go nie namoczyłem. Zachęcony jednak przez kolegów z forum poczytałem co nieco tu i tam o pokarmach granulowanych i po czasie uważam jednak, że namaczenie ich nie ma najmniejszego sensu. Trzeba się po prostu pilnować żeby nie sypnąć go za dużo, o co nie trudno. Profilaktycznie jednak dla spokoju ducha pokarm Hikari wylądował w koszu. Strata niewielka bo była to mała paczka kupiona na próbę a spokój akwarysty nieoceniony  Po dłuższych przemyśleniach sytuacji, która miała miejsce doszedłem do wniosku, że dwa osobniki, które pożegnały się z żywotem musiały gorzej znieść aklimatyzację. Stres związany z transportem i lądowaniem w zbiorniku, a w przypadku najmniejszego Exo stres związany z tym że jest najmniejszy w zbiorniku (duuuużo mniejszy od pozostałych) mógł osłabić układ odpornościowy ryb a na to tylko czekały jakieś pasożyty, które zrobiły swoje. Po tym jak padł Tolae i objawy zauważyłem u Exo zakupiłem dwa preparaty Zooleka. Protosol i Capisol. Niestety zanim do mnie dotarły młody Exo już był na wykończeniu. Mimo wszystko przeprowadziłem tygodniową kurację Protosolem (do słupa wody i do pokarmu) oraz tygodniową kurację Capisolem (do słupa wody). Capisolu do pokarmu już nie podawałem bo ryby w ogóle nie chciały jeść karmy nasączonej lekiem. Nie wiem czy to tylko moje imaginacje czy faktyczny efekt obydwu kuracji ale mam wrażenie, że ryby które i tak wydawały mi się w bardzo dobrej kondycji nabrały jeszcze większego wigoru i od tamtej pory nie zaobserwowałem już nic niepokojącego w życiu zbiornika.  Co do pokarmu to zakupiłem (po kilku pochlebnych opiniach) pokarm Aller Futura. Do tej pory żaden pokarm tak pozytywnie mnie nie zaskoczył. Ryby pożerają go z niesamowitą ochotą. Wody jakoś szczególnie nie brudzi. Cena jest powalająca. Więcej argumentów nie potrzebuję. Następnym razem może tylko wezmę większy rozmiar bo obecnie mam bodajże 0,9-1,6mm. Doszło do tego, że ryby niezbyt chętnie jedzą pokarmy Naturefood Cichlid Premium czy Artemię w płatkach od HS Aqua a jak tylko sypnę Aller Futura to mam wrażenie, że zaraz moje ryby powyskakują ze zbiornika w szaleńczej pogoni za pokarmem   W temacie filtracji. Obecnie filtracja opiera się na kaseciaku i module filtracyjnym. Pompę ustawiłem jednak na 1 bieg ponieważ na biegu 2 po tym jak liście Vallisnerii przyklejały się do wlotu to poziom wody w module wyraźnie spadał. Przy obecnym ustawieniu tego nie obserwuję a pompa "sika" i tak bardzo mocno. Mój kaseciak zaskoczył mnie niesamowicie. Przy jego tworzeniu słyszałem sporo opinii, że przy dwóch 5cm warstwach gąbki PPI30 filtr zapcha się po tygodniu. Przy pierwszej podmianie wody, dwa tygodnie po wprowadzeniu ryb, trochę spanikowałem ponieważ poziom wody w komorze pompy spadł w sposób bardzo wyraźny. Jakieś 8cm w stosunku do komory wlotowej. Otworzyłem przesłonę wlotu na maksa ale nic się nie zmieniło. Pomyślałem, że trzeba będzie gąbki jednak czyścić często i już zacząłem kombinować co zmienić żeby filtr był bardziej "długodystansowy". Ku mojemu zaskoczeniu następnego dnia, pomimo braku jakiejkolwiek interwencji, poziom wody w obydwu komorach się wyrównał. Okazało się, że po podmianie wody gdy poziom wody spada, gąbki w filtrze potrzebują chyba trochę czasu żeby ponownie napełnić się wodą i tym samym nie ograniczać przepływu. Musiałem chyba mieć sporo szczęścia przy doborze gąbek i rozmiaru wlotu ponieważ od początku działania filtra, gąbek w końcu nie czyściłem i do dzisiaj różnica poziomu wody pomiędzy komorą pompy a komorą wlotową to jakieś 0,5cm. Może 1cm.  Przy ostatniej podmianie zdecydowałem się podać profilaktycznie, zgodnie z instrukcją sól akwarystyczną Tropical Sanital. Wydaje mi się, że rybą taki zabieg odpowiadał dlatego chyba co jakiś czas go przeprowadzę. Na pewno nie przy każdej podmianie bo jednak zabarwia wodę dosyć widocznie ale może raz na kwartał... Podjąłem również kroki w celu poniesienia pH wody w zbiorniku. Do tej pory miałem je na poziomie 7,5. Chciałbym osiągnąć jakieś 7,8-8,0. Zacząłem codziennie dodawać sodę oczyszczoną uprzednio rozpuszczoną w wodzie z akwarium. Do tej pory dodałem łącznie 10 łyżek i udało mi się podnieść chyba do 7,6  Piszę "chyba" ponieważ na testach kropelkowych odczyt nie jest aż tak precyzyjny.  Na koniec co nieco odnośnie samych mieszkańców. Chwilowo stan obsady prezentuje się następująco: Stigmatochromis Tolae 2+1, Exochochromis Anagenys 2szt., Protomelas Mbenji Thic Lips 3szt., Nimbochromis Polystigma 6szt. (prawdopodobnie 3+3) oraz Dimidiochromis Strigatus 1+2. Ryby prezentują się doskonale. Na pewno dobrym wyborem był zakup podrośniętych już osobników. Obecnie za króla zbiornika uważam dominującego samca S. Tolae, ale wydaje mi się, że dosyć szybko zostanie zdetronizowany przez któregoś samca N. Polystigma. Obecnie różnica wielkości pomiędzy nimi jest znaczna ale Nimbochromisy rosną jak na drożdżach i już zdarza im się przegonić Tolae jak ten za bardzo się rządzi. Jeden z Protomelasów miał ostatnio białe, spuchnięte oko. Obawiałem się, że to jakaś infekcja ale chyba doznał uszczerbku w jakiejś potyczce. W jego zachowaniu nie zaobserwowałem nic dziwnego a oko szybko zaczęło wracać do normalnego stanu. Udało mi się nawet doczekać młodych D. Strigatus  Wiadomo, że szanse na odchowanie w zbiorniku ogólnym mam mikre ale ciągle obserwuję jednego, dzielnego "komandosa"  Ostatnio nawet zasuwał dzielnie przy samej powierzchni przez cały zbiornik  Będąc przy D. Strigatus. Samiec tego gatunku to największa pierdoła w całym akwarium. Mam wrażenie że boi się własnego cienia. W czasie karmienia buszuje jak szalony a większość czasu spędza w lekkim zacienieniu i udaje, że go nie ma. Mam wrażenie, że nawet ślimak byłby w stanie go zastraszyć. Odmiennie natomiast zachowują się samice tego gatunku. Ciągle się zaczepiają i nie dają sobie w kaszę dmuchać jeśli chodzi o relacje z innymi gatunkami. Exochochromisy ewidentnie potrzebują powiększenia stadka bo jeden jest dominujący i ciągle doskwiera temu drugiemu. Po świętach Wielkanocnych planuję powiększyć obsadę o: 2x Exochochromis Anagenys, 1 samicę Dimidiochromis Strigatus, 1 lub 2 samice Stigmatochromis Tolae i .... chyba zdecyduję się na zakup tylko samca z gatunku Aritochromis Chrystyi  Strasznie chciałem mieć ten gatunek. W zestawie z samicami obawiam się, że byłby zgubny dla obsady w okresie tarła. Liczę, że sam samiec nie będzie zanadto uciążliwy. Miał być koniec ale jeszcze mi się przypomniała jedna sprawa. Otóż planuję zrobić nad zbiornikiem małą hydroponikę. Zakupiłem i przerobiłem do tego celu dwie doniczki balkonowe. Zamierzam je wypełnić gąbkami i zasilać skimmerem Eheim. Na razie mam takie dwa zdjęcia. Jak sprawa się rozwinie to zaktualizuję temat  Nieco się rozpisałem. Ciekawe czy ktoś dotrwa do końca   PS. W najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś fotki lokatorów  
    • Dzięki za poradę  W moim przypadku obsada:  Cynotilapia sp. Jalo Reef  labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano" była sprawdzona i poza maingano było OK  wezmę po uwagę ewentualnie Chindongo socolofi  za Twoją poradą choć te "moje 3 gatunki są jakby to powiedzieć inne pod względem i koloru i budowy ciała więc są wg, mnie tworzą bardzo ciekawy układ.  Jeszcze tak myślę o saulosi ale myślę że podobne do yellow samiczki które są żółte i to zły pomysł.
    • Cześć, Szukam 2–3 samic Pseudotropheus crabro, najlepiej z linii F0 lub F1. Mam dorosłego, dominującego samca i chcę zbudować czysty zbiornik jednogatunkowy. Interesują mnie wyłącznie ryby z pewnego źródła, nie sklepowe. Odbiór osobisty (Dolny Śląsk) lub wysyłka.   Z góry dzięki za kontakt! Paweł
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.