Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spotkaliście się może z podziałem ryb F1 na F1 i F1W?

Wiem że kilku hodowców z Polski ma ryby od importerów z Niemiec i właśnie tam wprowadzono taki podział (część ryb WC oraz F1 sprowadzanych do UK tez jest z Niemiec).

W podziale tym chodzi o to że ryby F1W jest to pierwsze pokolenie po dzikich obojgu rodzicach, ryby F1 są to ryby wyhodowane z NIESPOKREWNIONYCH rodziców.

Mieliście już z tym styczność?

Opublikowano

Nie znam najnowszych trendów o nazewnictwie , bo z taksonomią to nie ma nic wspólnego:)

Mnie się wydaje , że to tylko kolejny chwyt reklamowy.

Szczerze mówiąc wolałbym kupić pierwsze pokolenie po rybach z odłowu , niż pierwsze pokolenie po rybach niespokrewnionych.

A dlaczego?

Moim skromnym zdaniem , mamy mniejszą szansę , na trafienie potworka od ryb z odłowu , niż na takich hodowlanych. I nie mówię tu o chowie wsobnym , tylko o tym , że hodowca , nawet nieświadomie , może połączyć ze sobą "lekko" skundlone ryby (jeśli schemat opisu tego F1 jest taki prosty , że to ryby nie spokrewnione) i wychodzi nam F1.

Poza tym skąd m pewność , że ryby są nie spokrewnione?

Czy dany hodowca zna historię danej populacji?

Raczej ciężkie byłoby to do przeanalizowania.

A po rodzicach z odłowu?

Też nie można mieś 100% pewności , ale wydaje mi się , że natura była na tyle dobrym selekcjonerem , że jednak ci rodzice , są pewniejsi.

Nie wiem czy dobrze wyjaśniłem o co mi chodzi , ale dalej biorę prochy , to i w głowie ma prawo mi się mieszać :mrgreen:

Opublikowano

Też wolałbym F1 po rodzicach z odłowu.

Poruszając ten temat chciałem sie dowiedzieć czy w PL jest to już spotykane bo okazać się może że będzie to raczej antychwyt reklamowy gdyby wyszło na jaw że u importera są ryby F1 i F1W, a w PL wszystkie nagle stają się rybami po rodzicach z odłowu.

Ja tam chcę jak najwięcej wiedzieć o pochodzeniu moich ryb i już się upewniłem że moje F1'ki to tak naprawdę F1W :) czyli dobrze...

Opublikowano

Teoretycznie rybki F1 są czyste genetycznie , mamy jakąś tam pewność ich pochodzenia i przyszłego wyglądu.

Ja mam ryby F1 i F2 i nie widzę nic nieciekawego ani nic zachwycającego ,

wiadomo rybki piękne jak wszystkie , ale znaków czy kolorów szczególnych nie mają ,

są tak jak wszystkie wybarwione itp.

Co innego już ryby WF czy F0 czy jak kto tam je zwie , w każdym razie z odłowu.

Te się pewnie różnią , nie tylko ceną...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jeżeli akwarium Malawi, to na rośliny za bardzo się nie nastawiaj, chyba że glony na kamieniach. Co do wyboru lampy, zależy jaki budżet przewidujesz, ale weź pod uwagę, że oświetlenie, podobnie jak filtracja, to dwie rzeczy, na których nie warto za bardzo oszczędzać. Jeżeli nie masz pewności, jakiego światła potrzebujesz, najlepszym (choć nie  najtańszym) rozwiązaniem są belki oświetleniowe i to nie te z najniższej półki. Ja używam i mogę Ci ze spokojnym sumieniem polecić lampy Entriq firmy Skylight. W ofercie jest 10 rozmiarów od 15 do 150 cm, więc coś dobierzesz. Lampy są programowalne, sterowane smartfonem. Szerokie spektrum widma światła pozwala zastosować je w każdym rodzaju akwarium, a łatwość zmieniania ustawień daje możliwość dobrania takiego oświetlenia, jakie Ci pasuje. Filmy o tej lampie, podobnie zresztą jak i o innych rodzajach oświetlenia znajdziesz na YouTube, np. na kanale 'Podwodne światy".  Oczywiście zapewne modele innych firm też oferują podobne, a może nawet lepsze możliwości, ale opisuję Ci to co używam i z czego jestem zadowolony.
    • Kurczę.  Chyba nie potrafię wytłumaczyć o jaki chodzi mu przypadek… ale jeszcze raz.    zatykamy możliwość powrotu wody do sumpa.  ostatnia komora ma pompygdzie woda wraca do Akwa. Tam jest również czujnik dolewki i wlewa się woda.  zatkany powrót, woda dalej dolewa się przez pompy, komora pusta wiec czujnik dolewki dolewa wodę i pompy ją wlewają. Wtedy przelewa się góra przez akwarium na mieszkanie.    najlepiej by było odciąć zasilanie z pomp gdy tylko będzie pusta komora. I wtedy też żeby dolewka się zatrzymała. Takie awaryjne odcięcie zasilania. Tylko nie mam pomysłu jak.    Zatkanie jest możliwe np gdy wpadnie ryba i bokiem zatka rewizję a główna rura spustowa również się zatka.    moze maloptawdopodobne ale możliwe i chciałbym taki przypadek Wykluczyć.     Góry dzięki za pomysły. 
    • Moje Synodontis njassae nie wygryzają tła strukturalnego (dotyczy to dwu zbiorników i długiego czasu)
    • Witam,    Panowie mam pytanie czy wasze sumiki także mają zdolność do wygryzania tła modułowego?  Od jakiegoś czasu zauważyłem że z małej dziurki na narożniku powstała większa i ilość się zwiększyła.    
    • Może warto jeszcze raz przemyśleć projekt. Jeśli udało się zrobić dolewkę, to może da się również zrealizować stałą podmianę wody. Potrzebny będzie tylko odpływ do kanalizacji. Można to zrobić przez wykonanie otworu w sumpie – w komorze pompy – oraz zastosowanie: śrubunku, kolanka, sitka do regulacji poziomu. Do ustalenia stałego poziomu podmiany możesz użyć kroplownika z kompensacją ciśnienia. Rurkę doprowadzającą wodę można poprowadzić w rurze odpływowej do kanalizacji – w celu odzyskiwania ciepła w chłodnych miesiącach. Dodatkowo warto rozważyć wykonanie wyższego akwarium, zintegrowanego z pokrywą, które mogłoby pełnić funkcję magazynu wody na nieprzewidziane sytuacje (raz uratowało dom – moje rozwiązania znajdziesz w stopce). Otwór w sumpie może znajdować się w innym miejscu – ale trzeba się liczyć z wszystkimi tego konsekwencjami. Pamiętaj, aby policzyć spiętrzenie na grzebieniu przy danej wydajności pompy – pozwoli to dobrać odpowiednią wielkość komory pompy i zabezpieczyć się przed zatkaniem spływu. Z rozwiązań DIY możesz też użyć np. ESP32 + czujnika poziomu cieczy + ESPHome do sterowania elektrozaworem. Ja ogarniam teraz problem parowania i wyłączonej wody w domu przy długich wakacjach... będę zdalnie włączał wodę  
    • Poszukałem, poczytałem, przemyślałem i .... zrezygnowałem 
    • W takim razie nie jasno to opisales, bo z powyższego cytatu wynika, że już wypompowanie wody z ostatniej komory przeleje zbiornik. Chyba jedynym rozwiązaniem w tej sytuacji będzie zamontowanie czujnika poziomu wody w kominie, który po osiągnięciu minimalnego poziomu rozłączy pompę w sumpie. Nawet nie wiem czy są takie czujniki🤔 coś musisz wykombinować. 
    • Ok. Jest maloprawdopodobne.  mnie nie chodzi o to że woda z ostatniej komory się nie zmieści do Akwa. Chodzi o przypadek gdzie zatkany jest komin a dolewka cały czas działa i dolewa a pompa pompuje.  myślałem o jakimś awaryjnym odcięciu zasilania od pomp w przypadku całkowitego braku braku wody w ostatniej komorze.    chyba że ktoś ma inny pomysł. 
    • I to jest najbardziej ryzykowne, bo może się zdarzyć że wyporność tła naruszy Ci wytrzymałość tylnej konstrukcji akwarium.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.