Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

O gustach się nei dyskutuje, więc nie będę się wypowiadał, czy ładne to to, czy nie. Natomiast o NLS pytałem już dawno temu. Jak jeszcze miałem akwa to pokarm ten był niedostępny u nas w kraju, jak sprzedałem, to znalazł się polski dystrybutor. Nie dane mi było wypróbować. Swojego czasu jednak drążyłem temat dość głęboko, bo za oceanem pokarm robi prawdziwą furorę. Nie odkryłem czym przewyższa inne pokarmy, ale faktycznie wygląda na to, że uciągną na nim i gatunki mięsożerne i stricte roślinożerne.

Opublikowano

Chyba źle mnie zrozumieliście...

Nie chodzi mi o gloryfikowanie takiego postępowania tylko o to jak to działa...

Nie chodzi mi o to czy akwa ładne, ma tło czy też nie, chodzi o sam styl jego prowadzenia.

Czy my czasami sami sobie kłód pod nogi nie rzucamy?

Może w chwili obecnej są pokarmy które zaspokoją i roślino i mięsożerców?

Tak tylko kombinuję jak to możliwe...

Ryby z tego co wiem są dorosłe - chociaż rozmiarowo nie wyglądają...

Z drugiej strony rozmawiałem kiedyś z Dr Pawlakiem i ku mojemu zaskoczeniu powiedział że on jak dostaje ryby z odłowu to dorosłe osobniki saulosi mają 5 na maxa 6 cm. Wytłumaczyć to można innymi wydatkami energetycznymi w jeziorze, a innymi w akwa...

Może tylko w akwariach ryby się tak rozpasają - pokarmu w brud, spalać tego zasadniczo nie ma gdzie po pole do popisu nie za wielkie i rosną, rosną, rosną...

Sam już nie wiem.

Może rzeczywiście zdrowie i kondycja ryb mają decydujące znaczenie?

Kupię dla próby jakąś mała puszkę tego NLS i zobaczę jak i z czym się to je...


Co do podniet wizualnych - akwa wcale mnie nie jarało bardziej olśniony byłem kolorami ryb...

Opublikowano

Poczytałem troszkę o tym pokarmie no piszą, że zaspokaja potrzeby zarówno roślinożerców, mięsożerców jak i wszystkożerców. Nie raz na zagranicznych forach widziałem zestawione w jednym zbiorniku Ps. demasoni z Labidochromis caeruleus i jakoś ryby wyglądały bardzo dobrze, może akurat są pokarmy które są w stanie zaspokoić tak odmienne potrzeby żywieniowe, bez złego wpływu na zdrowie ryb.

Opublikowano
Może na takiej,że zawiera składniki mięsne,które mogą jeść roślinożercy....?


Niby jakie, wedlug mnie jezeli cos jest do wszystkiego to jest do niczego.Nie uznaje 2 w 1.



Jakie wymiary ma akwarium?

Jakie haremy ma w tych gatunkach?



Wszystko jest napisane w linku gdzie jest zdjecia rzeczonego akwa.

Opublikowano

Niby jakie, wedlug mnie jezeli cos jest do wszystkiego to jest do niczego.Nie uznaje 2 w 1.



To head and shoulders nie używasz :P

Może jakoś zbalansowane tak to jest że jednym pomaga, a drugim nie szkodzi?

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.