Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Socolofi dorasta do 15cm więc jak dla mnie za duża na 240l.Nie najlepiej będzie wyglądać tak spora ryba w takim litrażu.

Do saulosi lub msobo możesz dodać jak drugi gatunek np:

rdzawy,maingano,elongatus chailosi...

Opublikowano

Scofolofi odpadają? są duże prawda ale postawił bym na akwarium gatunkowe. a najbardziej kusi mnie ich cena... za 20 sztuk zapłacił bym 80 zł więc chyba nie tak dużo... no i jaki harem ? 3+9? (wiem że będzie ciężko odróżnić płeć)

Opublikowano

Gdzie znalazłeś taką cenę 4zł/szt na allegro?Jeśli tak daruj sobie takie ryby...12szt.tak dużej ryby w takim baniaku...nie widzę tego...w ogóle tej ryby bym nie dawał do takiego zbiornika ale pewnie zrobisz po swojemu.....powodzenia.

Opublikowano

jednogatunkowo tak , ale to już większa rybka i harem 3+9 raczej odpada , nie wiem nawet czy 3 samce w 120cm by się zgodziły , a znów przy dwóch samcach może być za duża walka od dominacje i samice.

Kurcze no nie wiem co ci poradzić ;/ najlepiej daj sobie jak koniecznie socolofi to 3+5 np.a jak zobaczysz że samce się nie dogadują to oddaj 2 i zostaw sobie 1+5 i jednogatunkowe bomba akwa.

Opublikowano

Perez ja chce żeby moje ryby miały jak najlepiej... już raz myślałem że podołam pawicom w takim baniaku, fakt że są to trochę większe ryby ale nie chcę żeby moje miały ciasno... Chłopaki podpowiedzcie mi jakie ryby w dużej ławicy mogły by pływać w takim baniaku, ja już nie mam pomysłów... Czy na prawdę jedynym wyjściem jest jednogatunkowy baniak sauloskami?

Opublikowano

Drogi Sławku gdybym chciał neonki to by mnie pewnie na tym forum nie było :) dziękuję za bardzo cenne słowa :) czytałem dużo ale nie wiem dalej co mam zrobić... Zapytałem konkretnie czy jedyne wyjście to saulosi 3+9? Wcześniej wspominaliście o demasoni... może jednak dam rade?

Opublikowano

Jeśli chcesz jednogatunkowo to bierz demasoni.Albo msobo. Albo mphangę. Albo maingano. Albo ... masz mnóstwo gatunków do wyboru.

Opublikowano

Stawiam na jednogatunkowe saulosi. Mój wybór padł na saulosi głównie dla tego że odróżnienie płci jest bardzo łatwe. No i oczywiście kolejne pytanie ile sztuk kupić na początek 20 sztuk? czy lepiej od razu kupić 25-30 i później zredukować do 3+9?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.