Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W wapieniu filipińskim przez pół roku, to Ci się raczej ich wiele uchowa. Zapewnij w akwa dobrą filtrację biologiczną, poinstruuj rodziców odnośnie czyszczenia filtra wewn., naucz karmić i będzie ok.


Co do ogólnej dyskusji, to wydaje mi się, że nawet przy skromnym obłożeniu akwa kamieniami i tak jakiś odsetek młodych przeżyje prędzej czy później. Swoją drogą, zastanawiam się, na ile faktycznie ma tu znaczenie wystrój i tło, a na ile inne czynniki. U mnie np. na potęgę mnożą się ps. mphanga, dużo mniej m. johanni, a dosłownie 2-3 sztuki narybku odchowały mi się przy ps. socolofi. Wydaje mi się więc, że pewne gatunki są po prostu bardziej płodne. Wpływ rozbudowanego wystroju jest tu jednak nie do pominięcia, to fakt. NIemniej ja nie poświęciłbym dobrego wystroju (nie tylko ładnego, ale zapewniającego pyśkom dużą liczbę kryjówek) na rzecz ograniczenia przeżywalności, bo IMHO jest to działanie mało efektywne (i mało efektowne też ;) ) w porónaniu do kosztów = rezygnacji z dobrej aranżacji.

Opublikowano

Gdyby wziąć samą statystykę+instynkt przeżycia to jedno młode na kilka tareł przeżyje, o ile jest się gdzie schować.

Warunki akwariowe są o kilka rzędów przyjaźniejsze niż natura.

Idąc dalej jeżeli tarła są co jakiś czas (bo ryby uznają warunki za sprzyjające) to zgodnie ze zwyczajną statystyką powinno być kilka młodych w roku w różnym wieku.

I ja miałem dokładnie taką sytuacje : przez 2 lata uzbierało mi się 20 szt. dodatkowych ryb w różnym wieku/wielkości.

Zatem jak zapobiec? Albo rozbicie pary,albo wprowadzenie drapieżnika, albo rozdawnictwo.

(Właściwe wyjście dla danych warunków podkreślić)


Jeśli dobrze pamiętam to najwłaściwszym drapieżnikiem (żaby zachować atut wielkości) byłby węgorzyk.

A może jakiś drobny sumiczek?


Środków antykoncepcyjnych nie ma , natomiast pobudzające i owszem :D

I to tyle z możliwości.

Opublikowano

Drak sugerujesz węgorzyki czy sumiki w malawi?

Można pomyśleć rzeczywiście o drapieżnikach czy nawet synodontisie ale w 240 l ??

Raczej odpada, chyba że masz jakieś inne doświadczenia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.