Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Czytaj co pisałem- nie chodzi o kolor ale o jej porowatość i przepustowość to nie moja wina,że ta firma produkuje akurat niebieski gąbki a gdyby padło by ci tyle już dojrzałych samic co mi to uwierz, że zainteresował by cię ten kolor.

Do twojej wiadomości podam ci tylko, że akurat w tym dniu rano czyściłem tą gąbkę a gdy przyszedłem po pracy to ryby już były martwe a w innych zbiornikach (300 litrowych) ryby pływały już u góry.



proszę Cię pokaż mi gdzie w poniższym Twoim poście pisałeś o porowatości i przepustowości? bo to po tym poście zaczęliśmy z Danielem nasze śmiechy :P

przykro mi nie czytam w myślach :P

specjalnie Ci wklejam:

Zgadzam się w 100% z wypowiedzią yaro, zmiana filtra wiąże się z kosztami jeśli jest to problem możesz zastosować filtr wewnętrzny firmy resurn 2000 l/h wraz z gębką (koniecznie niebieską) są tanie ok. 50zł a skuteczne.

Pozdrawiam



peace, bo to przepychanie jest bez sensu :wink:

Opublikowano
Czytaj co pisałem- nie chodzi o kolor ale o jej porowatość i przepustowość to nie moja wina,że ta firma produkuje akurat niebieski gąbki a gdyby padło by ci tyle już dojrzałych samic co mi to uwierz, że zainteresował by cię ten kolor.

Do twojej wiadomości podam ci tylko, że akurat w tym dniu rano czyściłem tą gąbkę a gdy przyszedłem po pracy to ryby już były martwe a w innych zbiornikach (300 litrowych) ryby pływały już u góry.



proszę Cię pokaż mi gdzie w poniższym Twoim poście pisałeś o porowatości i przepustowości? bo to po tym poście zaczęliśmy z Danielem nasze śmiechy :P

przykro mi nie czytam w myślach :P

specjalnie Ci wklejam:

Zgadzam się w 100% z wypowiedzią yaro, zmiana filtra wiąże się z kosztami jeśli jest to problem możesz zastosować filtr wewnętrzny firmy resurn 2000 l/h wraz z gębką (koniecznie niebieską) są tanie ok. 50zł a skuteczne.

Pozdrawiam



peace, bo to przepychanie jest bez sensu :wink:



Gościu, albo robisz ze mnie tępaka albo z tobą jest coś nie tak.

Za pierwszym razem pisałem o konkretnej pompie (która świetnie filtruje i napowietrza), jej wydajności i dobrej cenie (na giełdzie kosztuje 35zł w sklepie 50zł przynajmniej za tyle ją widziałem) i odpowiedniej gąbce dla tej pompy (sprawdzone, sam osobiście miałem je w 32 dużych zbiornikach) wyśmiewasz się z czegoś o czym widzę, że nie masz zielonego pojęcia i raczej bez żadnych konkretów.

Jeżeli piszesz o brązowych lub szarych gąbkach (są badzo drobne co ogranicza ich przepływ przy minimalnym zabrudzeniu) które nadają się do filtrów o małej przepustowości to masz rację ale ja pisałem o pompie która ma 2000 l/h i te gąbki poprostu zaciska nie ma przepływu, nie ma powietrza i ryby się duszą. Nie bez powodu te akurak gąbki są droższe o 100% (też pisałem, przeczytaj) a hodowcy pozbyli się tego taniego badziewia.

Za drugim razem gdy starałem się przedstawić (głównie Tobie) powody dlaczego zalecam tą gąbkę a nie inną to piszesz że tam nic takiego nie ma, więc czytaj wszystko i ze zrozumieniem.

Opublikowano

Kolego Miras.Napisałeś wyraźnie :

wewnętrzny firmy resurn 2000 l/h wraz z gębką (koniecznie niebieską)


Dopiero w następnych postach pisałeś o porowatości i przepustowości , więc nie wywijaj kota ogonem.


Jeśli już piszesz o tej porowatości i że niebieskie są AquaMedic, to co z gąbkami Atmana?

Są niebieskie , ale nie tej firmy.

A gąbki szuta do filtrów fan?

Mają taką samą strukturę jak te które piszesz , a szą czarne , więc się nie nadają?

A co z gęstymi gąbkami Aquamedic?

Są niebieskie , a zatykają się tak samo jak inne.

Pojechałeś kolego po bandzie , a teraz nie umiesz się z tego z uśmiechem wycofać więc brniesz niepotrzebnie :mrgreen: .

Co do raczkujących akwarystów, to nie robi na mnie wrażenia , że jeździsz na giełdy , i ze przeszło przez Twoje ręce tysiące ryb.

Piszesz , że wywaliłeś gąbki gdy padło Ci tam ileś samic.

A skąd pewność , że to przez nie? A może to z innego powodu?

Jeśli miałeś tak dużą hodowlę, kilka tysięcy litrów(choć tutaj są koledzy którzy mają jednoakwarium na ponad 1900l), to pewnie miałeś i stałą podmianę wody , więc skąd wiesz , że nie od tego padły Ci ryby?

Tutaj się różnisz od akwarysty właśnie.

Akwarysta by dociekał co się stało, Ty w swej wiedzy wywaliłeś gąbki :mrgreen:

Hodowla nie zrobi z Ciebie akwarysty i tyle , zrobi z Ciebie najwyżej rozmnażacza.

Raczkującym akwarystą , to ja byłem 30lat temu , więc proszę nie wyskakuj z takimi tekstami , bo się ośmieszasz:)

Z akwarystycznym pozdrowieniem Danielj



Ps.

Jeśli polecasz jakiś sprzęt , to poleć dobry.

Resun , mimo swojej ceny , tego że dobrze dmucha , to badziewie.

Wolę wydać więcej kasy na aqabee chociażby , niż na to badziewie,miałem , używałem, wypierdzieliłem :mrgreen: .

Opublikowano

mam do dzisiaj jedną szarą gąbkę o strukturze podobnej do gabek atmana i mi ryby nie padają...


daj sobie "Gościu" spokój... szkoda mi klawiatury :wink:

Opublikowano
Kolego Miras.Napisałeś wyraźnie :

wewnętrzny firmy resurn 2000 l/h wraz z gębką (koniecznie niebieską)


Dopiero w następnych postach pisałeś o porowatości i przepustowości , więc nie wywijaj kota ogonem.


Jeśli już piszesz o tej porowatości i że niebieskie są AquaMedic, to co z gąbkami Atmana?

Są niebieskie , ale nie tej firmy.

A gąbki szuta do filtrów fan?

Mają taką samą strukturę jak te które piszesz , a szą czarne , więc się nie nadają?

A co z gęstymi gąbkami Aquamedic?

Są niebieskie , a zatykają się tak samo jak inne.

Pojechałeś kolego po bandzie , a teraz nie umiesz się z tego z uśmiechem wycofać więc brniesz niepotrzebnie :mrgreen: .

Co do raczkujących akwarystów, to nie robi na mnie wrażenia , że jeździsz na giełdy , i ze przeszło przez Twoje ręce tysiące ryb.

Piszesz , że wywaliłeś gąbki gdy padło Ci tam ileś samic.

A skąd pewność , że to przez nie? A może to z innego powodu?

Jeśli miałeś tak dużą hodowlę, kilka tysięcy litrów(choć tutaj są koledzy którzy mają jednoakwarium na ponad 1900l), to pewnie miałeś i stałą podmianę wody , więc skąd wiesz , że nie od tego padły Ci ryby?

Tutaj się różnisz od akwarysty właśnie.

Akwarysta by dociekał co się stało, Ty w swej wiedzy wywaliłeś gąbki :mrgreen:

Hodowla nie zrobi z Ciebie akwarysty i tyle , zrobi z Ciebie najwyżej rozmnażacza.

Raczkującym akwarystą , to ja byłem 30lat temu , więc proszę nie wyskakuj z takimi tekstami , bo się ośmieszasz:)

Z akwarystycznym pozdrowieniem Danielj



Ps.

Jeśli polecasz jakiś sprzęt , to poleć dobry.

Resun , mimo swojej ceny , tego że dobrze dmucha , to badziewie.

Wolę wydać więcej kasy na aqabee chociażby , niż na to badziewie,miałem , używałem, wypierdzieliłem :mrgreen: .




Zastanawiam się czy jesteś taki złośliwy czy taki odporny na wiedzę czy na to co do ciebie się pisze sam już nie wiem.

Pisałem o niebieskiej gąbce której tak bardzo się czepiasz ze względu (jak wyjaśniłem w drugim poście) na porowatość i tym samym przepustowość, nie wiem kto jest po drugiej stronie, zakładam iż jest ktoś po drugiej stronie mniej doświadczony i niewie jak z tą sytułacją sobie poradzić a wiem jak serce krwawi gdy chorują, padają i nie wiadomo co zrobić. Naprawdę te gąbki dobrze zbierają brud i bardzo dobrze się czyści (zrób to samo z tą czarną gąbką).

Jeśli chodzi o stratę ryb - to właśnie tak piszę o tym bo mam pewność, że to była przyczyna (zatkana gąbka, brak przepływu wody i tym samym brak powietrza) po założeniu nowej gąbki po paru minutach zachowanie ryb wróciło do normy więc gdzie tu mowa o chorobie, złej wodzie itd.

Jeśli chodzi o akwarium nawet 1900 litrów to na mnie nie robi wrażenia a to z tego względu, że znacznie trudniej jest utrzymać czystość, parametry itd w 19 zbiornikach 100 litrowych niż w jednym 1900 litrów no ale skąd Ty możesz to wiedzieć.

Jeśli chodzi o polecanie dobrego sprzętu - u mnie 4 lata chodziły resurny i za ten czas wymieniłem jeden wirnik, nie neguję, że mogłeś akurat trafić na bubla zdarza się ale czy one są złe? Ja o nich tego nie mogę powiedzieć a jeśli ktoś źle ją poskładał po wyczyszczeniu i wytarł się wirnik to to nie jest wina pompy.

W domu mam niestety tylko jedno akwarium 500 l bo większe się nie zmieści, jeśli chcesz to przyjedź zobacz jak to u mnie funkcjonuje w końcu nie masz daleko i nie wiem czy jest sens się przepychać bo przynajmniej mi o to nie chodzi a o to żeby ktoś nie musiał się uczyć na tych samych błędach bo znam znacznie starszych hodowców od siebie którzy potracili kupę kasy poprostu do niektórych spraw sam doszedłem a czasami dzielimy się swoimi doświadczeniami.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.