Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Akwarium 375l

Filtr zewnętrzny-Cascade 500

Filtr wewnętrzny-pompa wirnikowa typ 600

Obsada większość red-redy i kilka sztuk zebr

Parametry wody w normie

A problem kryje się w tym że ryby(nie wszystkie lecz duża część) od jakiegoś czasu dziwnie się zachowują,a mianowicie nadmiernie oddychają,znaczy ruszają pyszczkami jak by się dusiły i stały się płochliwe jak nigdy przedtem,ryby w tych warunkach żyją już dwa lata i wszystko było ok i nie wiem skąd to się wzięło ponieważ żadnych nowych osobników nie dokupowałem.nie wiem co robić

Opublikowano

po pierwsze masz mały filtr zewnętrzny, ciekawe również czym wypełniony.

Kiedyś mógł on być dobry bo ryby były mniejsze filtr dawał radę, gdy ryby podrosły to już nie daje rady.

Ciężko uwierzyć że filtr do 112l da radę w 375l.

Opublikowano

Zgadzam się w 100% z wypowiedzią yaro, zmiana filtra wiąże się z kosztami jeśli jest to problem możesz zastosować filtr wewnętrzny firmy resurn 2000 l/h wraz z gębką (koniecznie niebieską) są tanie ok. 50zł a skuteczne.

Pozdrawiam

Opublikowano
Zgadzam się w 100% z wypowiedzią yaro, zmiana filtra wiąże się z kosztami jeśli jest to problem możesz zastosować filtr wewnętrzny firmy resurn 2000 l/h wraz z gębką (koniecznie niebieską) są tanie ok. 50zł a skuteczne.

Pozdrawiam




To innego koloru gąbka nie może być?

Zielona nie będzie filtrowała? :mrgreen:

Opublikowano

To innego koloru gąbka nie może być?

Zielona nie będzie filtrowała? :mrgreen:


Daniel, mirasa trza śledzić... takie rzeczy wypisuje czasami że... :mrgreen:


kurde a ja mam narurowe BIAŁE! sic!

pewnie też nie filtrują :D

Opublikowano

To innego koloru gąbka nie może być?

Zielona nie będzie filtrowała? :mrgreen:


Daniel, mirasa trza śledzić... takie rzeczy wypisuje czasami że... :mrgreen:


kurde a ja mam narurowe BIAŁE! sic!

pewnie też nie filtrują :D



Fajnie, że jesteś taki mądry ale niechciałbym doradzić komuś tak żeby mu ryby popadały jak mi przy innych gąbkach, jeszcze parę miesięcy temu miałem hodowlę na parę tysięcy litrów i wiem co piszę, jeździłem na giełdy do Łodzi i Katowic uwierz, że przez moje ręce przeszło ileś tysięcy ryb.

Znam dużo hodowców ryb i wszyscy przeszli na te gąbki i to nie dlatego, że mieliśmy za dużo pieniędzy tylko były powody.

Inne gąbki też będą filtrować ale niebieskie gąbki są zazwyczaj firmy aqua medica i chodzi tu o jej przepustowość i porowatość a te nie zatykają się tak a po wypłukaniu są jak nowe.

Wcześniej miałem takie ciemne i jak w jednym zbiorniku padło mi 30 ryb to wywaliłem je odrazu, więc jeśli o mnie chodzi to możesz mieć nawet fioletowe tylko szkoda mi tych ryb.

Nieznam Cię ale następnym razem zanim zaczniesz się z kogoś wyśmiewać to się nad tym zastanów bo jak domnie to chyba jesteś raczkującym akwarystą.

Opublikowano

miras:


ok, ok, jestem jaki jestem, ale z Danielem na pewno wiemy z czego się śmiejemy... bo śmiech to zdrowie szanowny kolego :P


miałem szerg gąbek w różnych klorach i żadna mi się nie zatkała powodując śnięcie... pewnie dlatego że je czyściłem regularnie....

jakbym miał ileś tysięcy litrów to pewnie sam bym nie dawał rady i bym zatrudnił firmę, ale czy wtedy obchodziłby mnie kolor gąbek? :wink:

Opublikowano
miras:


ok, ok, jestem jaki jestem, ale z Danielem na pewno wiemy z czego się śmiejemy... bo śmiech to zdrowie szanowny kolego :P


miałem szerg gąbek w różnych klorach i żadna mi się nie zatkała powodując śnięcie... pewnie dlatego że je czyściłem regularnie....

jakbym miał ileś tysięcy litrów to pewnie sam bym nie dawał rady i bym zatrudnił firmę, ale czy wtedy obchodziłby mnie kolor gąbek? :wink:




Czytaj co pisałem- nie chodzi o kolor ale o jej porowatość i przepustowość to nie moja wina,że ta firma produkuje akurat niebieski gąbki a gdyby padło by ci tyle już dojrzałych samic co mi to uwierz, że zainteresował by cię ten kolor.

Do twojej wiadomości podam ci tylko, że akurat w tym dniu rano czyściłem tą gąbkę a gdy przyszedłem po pracy to ryby już były martwe a w innych zbiornikach (300 litrowych) ryby pływały już u góry.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wszystko zależy od tego skąd bierzesz wodę i jakie są jej parametry. Ja w Gdańsku używam kranówki i stosuję tylko filtr węglowy. Tutaj prezentujesz swój zestaw do podmianek:  Nie sprawdza się?
    • Zdecydowanie duże kamienie robią robotę. Jedna pokaźna skała, to nie to samo co podobnej wielkości kopiec usypany z mniejszych kamieni. Oczywiście jest to też kwestia gustu i własnych preferencji. Fakt że większe głazy sporo ważą, ale przy odpowiednim zabezpieczeniu i stabilnym ustawieniu, ryzyko jakiegoś nieszczęścia jest minimalne. U mnie dwie największe skały na środku aranżacji ważyły 39 i 48 kg. Na tył dałem już moduły o fakturze zbliżonej do serpentynitu. 
    • Mam pytanie o przygotowywanie wody do dolewki. Wystarczy DEMI, puszczona przez trójstopniowy filtr narurowy i potem przez takie coś:   https://mojawoda.com/filtr-do-wody-demineralizator-demi-duo-mb400-10-, czy powinna być RO? Jeżeli DEMI, jaki przepływ wody ustawić?
    • To już jesteś o krok od zrobienia własnych modułów z zaprawy ;). To jest jakieś rozwiązanie. Trzeba tylko tak je zaaranżować, żeby woda i ryby miały łatwy dostęp do środka. Moduły z zaprawy trzeba rzeczywiście moczyć kilka dni, zmieniając wodę, z aż będzie czysta.
    • Ja u siebie mam tak: Na dnie leżą połączone ze sobą kratki rastrowe (https://pl.aliexpress.com/item/32963167196.html) Bezpośrednio na nich układałem kamienie, tak żeby nic się nie ruszało. Na koniec poszedł piasek z wodą dzięki czemu wszystkie przestrzenie pomiędzy kamieniami się wypełniły. Konstrukcja stoi stabilnie, nawet jak pyśki podkopią kamienie. Kratkę widać tylko jak woda przesunie piasek z przodu akwarium albo któryś delikwent zrobi podkop - ale wtedy wystarczy wyrównać piasek i jest git.
    • Ja to rozwiązałem tak: na dno dałem piankę 5 m, na to spienione PCV (lepiej, żeby nie dochodziły do przedniej szyby, bo to źle wygląda). Dalej poszła kratka trawnikowa do 1/2 - 2/3 szerokości dna od tyłu. Kratkę wypełniłem lawą, na wierzch dałem kamyki granitowe 2 - 4 cm. Na przednią część dna dałem parę kamieni 5 - 10 cm i piasek do wysokości kratki (4 cm). Takie podłoże (mówię o kratce) podnosi i dobrze stabilizuje kamienie, czy moduły i nie pozwala na podkopywanie ich. Lawa to dobre siedlisko dla bakterii a w ażurowym podłożu trudniej o strefy beztlenowe. Kratka jest czarna, nawet, jak ją odgrzebią, nie razi to. Pomysł z wysoką aranżacją z luźno ułożonych dużych kamieni - jak najbardziej, moim zdaniem świetny efekt. Rozważ moduły DIY. Dobrze zrobione są nie do odróżnienia od prawdziwych głazów a ważą 10x mniej. Kamień 40x30x20 cm to ok. 40 kg. Moduły łatwiej układać, chwycisz je jedną ręką. Łatwiej zmieniać ułożenie w poszukiwaniu ideału, lub z potrzeby odmiany. Tworzą więcej kryjówek dla ryb. Planujesz wysoką aranżację - gdyby coś się osunęło, z dużo mniejszą siłą uderzy w przednią szybę. Jedyny minus - trochę się trzeba przy tym narobić. Na forum są instrukcje, jak takie moduły wykonać. Ja w najbliższych dniach będę miał trochę czasu, to opiszę moje doświadczenia.
    • @BaltazarGąbka wypowiem się na podstawie moich doświadczeń  Jeśli planujesz podnieść taki kamień na czymkolwiek to licz się z tym, że ta "podstawka" prawie na 99% będzie po czasie widoczna. Jak jeszcze jakiś "pyskacz" sobie obierze tam rewir do tarła i okaże się, że podłoże mu tam w czymś będzie przeszkadzało to zbuchtuje Ci tam jak dziki knur  Musiałbyś zrobić jakąś mechaniczną zaporę żeby to ograniczyć. Jeśli natomiast masz fizyczną możliwość włożenia tam po prostu wielkiego głazu to ja bym doradzał taką wersję. Jednak optycznie taki głaz robi dużo lepsze wrażenie niż mały kamień udający duży kamień  Ewentualnie możesz się pokusić o stworzenie własnego "menhiru" przy użyciu trików opisanych na forum pod hasłem "moduły samozatapialne"   Pozdrawiam 👋
    • Dzięki za odpowiedź. Jeszcze u mnie mam taki pomysł, żeby połączyć te otwory z otworem, którym wewnętrzny filtr pobiera wodę - wtedy będzie może trochę lepsza cyrkulacja... Minusem jest do, że nie będzie osobnych, odseparowanych od siebie jaskini. Myślisz, że zaprawa jest konieczna? Zrobiłbym wejścia do tych otworów osłonięte przed wzrokiem (przynajmniej w 90%), i myślałem, żeby po prostu pomalować sytorpian bezpośrednio akrylem, żeby się biały styropian nigdzie nie przebijał i tyle. A drążyłbym jamy z tyłu tła. Z tego, co czytam, to z zaprawą jest chyba nie tak łatwo, ludzie jakoś to potem moczą w wannie... Chyba, że źle doczytałem
    • Aquadan ma rację, chyba obecnie nie ma nic lepszego do takich celów, niż Silirub AQ. U mnie póki co od maja ub. roku trzyma mocno.  Zalecane jest nakładanie kleju w formie niewielkich, niestykających się ze sobą okręgów. Ma to taką zaletę, że po dociśnięciu jest dostęp powietrza do wszystkich tych okręgów, co ułatwia schnięcie i wiązanie. Aquadecor poleca taki sposób klejenia.  https://www.youtube.com/watch?v=94zJsmlzG14   Ja usunąłem najpierw resztki kleju mechanicznie, przy użyciu ostrego nożyka (na płasko, ostrożnie, żeby nie porysować szyby), potem odtłuszczałem jakimś acetonem, czy innym rozpuszczalnikiem. 
    • Jak najbardziej ma sens. Moduły czy też tło z tyłu możesz wydrążyć a wierzchnią  stronę pomalować zaprawą  i porzeźbić w  niej lub   przy nakładaniu.  Zaprawa dociąży  i zmniejszy wyporność. też tak miałem kilkanaście lat  i nic się nie działo. Jedyny problem u mnie był taki , że tło nigdy szczególnie nie porosło mi glonami a zaprawa była pomalowana czarnym akrylem i po latach kolor wypłowiał. Ale jak będziesz miał glony to nie ma problemu z tym.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.