Skocz do zawartości

yellow trzyma ikre w pyszczku??


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

mam pytanie moja rybka "yellow" trzyma ikre w pyszczku, oddzieliłem ja od reszty rybek i trzymam w kotniku w akwarium.

czy ikra jest juz "zapłodniona"??

i co mam mam dalej robic??

pozdrawiam i dziekuje z góry za pomoc:)

Opublikowano

mialem to samo 5 dni temu mloda yellow byla w kotniku przez 4 dni i nic, wypuszczala male i znowu do pyska. wpuscilem ja do akwa ogolnego(240) wytrzymala dzien i wypuscila wszystkie bylo ich 0k 15szt. i to bylo najfajniejsze gdyz akurat wtedy karmilem ochotka ,rybki mam jakos od maja a akwa zmienilem na 240 10 grudnia. i teraz niewiem jak je wylowic, ale tak juz chyba zostanie ,moja rada taka jezeli wiesz dokladnie ile yellow juz inkubuje sprobuj ja przytrzymac w kotniku przez pare dni, wsadz tam jakies male kamyczki by rybka czula sie jakos ok, i uwazaj by ci nie wyskoczyla moja zrobila to 2 razy dlatego kotnik wsadzilem w kawalek ponczochy :lol: a po 2 nie mozesz trzymac ryby zbyt dlugo ,gdyz po wpuszczeniu jej do ogolnego pozostale ryby moga jej tak lekko mowiac nie rozpoznac ( zbyt dluga nieobecnosc jakiejs ryby powoduje zmiany w hierarchi akwa)

Opublikowano

Jeśli w prokreacji uczestniczył samiec yellow to jest zapłodniona. Ile dni inkubuje Twoja ryba w jakim jest wieku w jak dużym kotniku ? Od tego zależą odpowiedzi na twoje pytania.

Opublikowano

Poczekaj dwa tygodnie i wtedy ja przeloz do kotnika, nie daj sie zmylic jak zobaczysz male w pysku to nie panikuj ze juz zaraz wypusci ja tak zrobilem za pierwszym razem ze swoja samiczka Red Red i bidula plywala chyba z 8 dni w oddzielnym akwa a pozniej miala problemy z dolaczeniem do stada. Wiec odczekaj dwa tygonie i wtedy odlow to rybka szybko wypusci wlasnie ja po 13 dniach odlowilem swoja druga samiczke i mam nadzieje ze teraz na dniach wypusci male.

Powodzenia

Opublikowano

rybka jest młoda kupiłem ja 3 miesiace temu w sklepie zoologicznym,kotnik jest docyc mały okolo 20x10 cm , a i samiec ciagle za nia pływa i ja podszczypuje, a nie wydaje mi sie zeby to były młode rybki(zadnej jeszcze nie widziałem), a to ze rybka trzyma je w pyszczku zauwazylem dzisiaj.

Opublikowano

jezeli jest mloda albo to jej pierwsza inkubacja, moze poprostu nie donosic moze wypluc ,lub sama zjesc jako niedoswiadczona mama a samcem sie nie przejmuj w koncu mu minie moja samiczka jak wypuscila jednego polknela,ale po chwili wyplula i teraz wszystko plywa w ogolnym niewiem czy cos przezyje , mam juz pelna obsade dlatego w przyszlosci rzygnuje z kotnika czysta natura ( najsmniejsze jest to ze malawi mam od kwietnia2008 a dopiero teraz pierwsza udana inkubacja ,jakiejs samicy natomiast glonojadow mam juz ok 40 takich ok 3 cm w 240l.

Opublikowano
Jeśli w prokreacji uczestniczył samiec yellow to jest zapłodniona. Ile dni inkubuje Twoja ryba w jakim jest wieku w jak dużym kotniku ? Od tego zależą odpowiedzi na twoje pytania.

Mam pytanie czy w zaplodnieniu moze uczestniczyc samiec innego gatunku ? jak wyzej samica yellow i nieznany samiec? Jestem nowy wiec proszę o wyrozumialosc.

Opublikowano

Młode samice potrafią wypuścić młode okolo 15 dnia, trzymanie ryby w takim małym kotniku przez długi czas jest bez sensu, dlatego samice należy odławiać gdy zachodzi już bezpośrednie ryzyko wypuszczenia młodych w ogólnym ( chyba że nie chce sie miec młodych wtedy nie robi się nic ;) ) ... żeby samica nie wciągała młodych do pyska wystarczy kilka płaskich łupków na dnie pod którymi maluchy się ukryją ... pusty pysk i nerowowe zachowanie to sygnał ze trzeba ją wpuścić do ogólnego

Opublikowano

dzieki za rady, teraz mam problem z 2 samicami red red które inkubuja w tym samym czasie , ojcem jest red blue ,i gdzie w oklicach gorzowa mozna dostac harem saulosi

Opublikowano
dzieki za rady, teraz mam problem z 2 samicami red red które inkubuja w tym samym czasie , ojcem jest red blue ,i gdzie w oklicach gorzowa mozna dostac harem saulosi


Jak samiczki sa Red Red a ojcem Red blue to lepiej nie odlawiaj samic bo to bedzie juz mieszany gatunek niech takie niewiadomo co lepiej na pokarm pojdzie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.