Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No dobrze lektore juz przeczytalem na forum ale jednak sa pewne niescislosci bo w sumie kazdy pisze podobnie ale jadnak inaczej :\


Moze zaczne od tego ze po miesiacu mojego akwa mam chyba pierwsze tarlo i moja samiczka ma w pyszczku ikre. Dominujacy samiec cale towarzystwo przegonil na druga strone akwa i nie pozwala im wyplynac praktycznie spod bocznej sciany, praktycznie 3/4 akwa traktuje jak swoja wlasnosc jedynie ta inkubujaca samiczka plywa u niego a raczej siedzi sobie pod kamieniem albo pod powierzchnia wody

No wiec tak teraz pytania:

Czy ikra to takie ciemno zolte jajeczka??

Jak dlugo samica bedzie inkubowala ikre??

Jak duzy kotnik dla jednej samiczki w 200 litrowym akwa?? (Wolal bym ja trzymac w kotniku w glownym niz do oddzielnego akwa)

Po jakim czasie ja do tego kotnika przelozyc i jak dlugo ja tam trzymac??

Opublikowano

Czy ikra to takie ciemno zolte jajeczka??

Jak dlugo samica bedzie inkubowala ikre??

Jak duzy kotnik dla jednej samiczki w 200 litrowym akwa?? (Wolal bym ja trzymac w kotniku w glownym niz do oddzielnego akwa)

Po jakim czasie ja do tego kotnika przelozyc i jak dlugo ja tam trzymac??


1 - ikra ma wygląd uzależniony od gatunku ryby - zastanawiam się jak zobaczyleś tą ikrę?

2 inkubacja jest uzależniona od temperatury wody - średnio trwa około 3 tygodni

3 - rybkę jednak zdecydowanie lepiej jest przenieść doosobnego akwarium

jak długo będziesz trzymał małe w siateczkowym kotniku? jak długo będziesz zabierał miejsce w niewielkim 200l akwarium pozostałym rybom?

4- nie przerzucać do siatkowego - przełożyć po około 2 tygodniach do osobnego akwarium

Opublikowano

Czy ikra to takie ciemno zolte jajeczka??

Jak dlugo samica bedzie inkubowala ikre??

Jak duzy kotnik dla jednej samiczki w 200 litrowym akwa?? (Wolal bym ja trzymac w kotniku w glownym niz do oddzielnego akwa)

Po jakim czasie ja do tego kotnika przelozyc i jak dlugo ja tam trzymac??


1 - ikra ma wygląd uzależniony od gatunku ryby - zastanawiam się jak zobaczyleś tą ikrę?

2 inkubacja jest uzależniona od temperatury wody - średnio trwa około 3 tygodni

3 - rybkę jednak zdecydowanie lepiej jest przenieść doosobnego akwarium

jak długo będziesz trzymał małe w siateczkowym kotniku? jak długo będziesz zabierał miejsce w niewielkim 200l akwarium pozostałym rybom?

4- nie przerzucać do siatkowego - przełożyć po około 2 tygodniach do osobnego akwarium




No wiec ikre zauwazylem w pyszczku samiczki takie kuleczki ciemnozolte ma je w pyszczku i podgardlu. No dobrze a jesli chodzi o kotnik to mowisz ze lepiej osobne akwa?? Mam takie 25 litrowe chyba wystarczy dla jednej samiczki?? Czy w tym rozrodczym akwa rowniez wysypac piaseczek i dac kamolce?? Problem jest taki ze ja nie mam pokrywy do tego rozrodczego i czy zwykle swiatlo dzienne jej wystarczy?? czy cos tam dorobic?? I czy karmic ja po odlowieniu bo zauwazylem ze nie pobiera pokarmu patrzy sie z ochota jak cos jej pod pyszczek podleci ale nie wie jak to ugryzc;). I jeszcze jedno czy bidulka nie padnie z glodu przez te 3 tygodnie??

To moja pierwsza inkubacja u pyszczakow wiec pewnie niektore pytania wydaja sie smieszne ale jak to mowia nie ma glupich pytan:)

Opublikowano

25 l jako kotnik wystarczy na chwilę tzn samice i tak tam przełów dopiero pod koniec inkubacji tzn jak juz bdzie ten trzeci tydzień leciał, im krócej samica jest w kotniku tym lepiej. Sam kotnik 25 l to szału nie ma ale na jakies dwa msc może dla narybku wystarczyć, potem może byc problem. Pisaku nie m potrzeby sypać - bez piasku potem łatwiej dbać o higiene zbiornika, jaką sskałkę jak najbardziej tak samica bedzie się czuła pewniej mogąc się gdzieś schować - w tym przypadku nawet fajnie jest mieć skałkę taka z zoologa - sztuczna co w środku jest pusta i tam moze ryba wpłynąć bo ma sie wtedy dobra kryjówkę a skałaka nie zabiera cennej wody z tak małego litrażu.

Oświetlenia byc nie musi - nakryj tylko to choćby szybą - filtr musi byc jak najbardziej. samica z głodu nie zdechnie.

Opublikowano

rozumiem że masz ochotę na pierwsze "swoje rybki"

ale co z nimi zrobisz jak juz podrosną?

no i nie załamuj się gdyby sie nie udało - pierwsze tarła żadko kiedy kończą się sukcesem,

a jak nawet juz wypuści młode to 2-4 sztuki

Opublikowano

No czytalem ze pierwsze tarlo czesto jest nieudane a pyski strasznie bym chcial rozmnozyc tego wyczynu jeszcze nie dokonalem:) Mlode wrzuce do siebie bo mam tylko 6 sztuk w 200l wiec pewnie jak jeszcze pare rybek bedzie to tloku nie bedzie w akwa. Filtr w rozrodczym bedzie i grzaleczka oczywiscie, pare kamyczkow jej naukladam i piasek tez bo mi zostal najwyzej czesciej bede sciagal jakies odchody. Dzieki wielkie za pomoc. Bede informowal jak cos sie wydarzy:)

Opublikowano

Biedaczka calkowice sie w skalkach zaszyla prawie wogole nie wyplywa a jesli juz to samiec dominujacy od razu goni ja znowu w te skaly a cala reszte obsady trzyma po drugiej stronie akwa przy bocznej szybie wygladaja jak na odstrzal. Czy to normalne zachowanie??

Opublikowano

chyba maja to w naturze - u samic redów najbardziej ze wszystkich ryb jakie miałem była widoczna agresja wewnątrzgatunkowa. Tak że jak któraś inkubuje to woli wszystkim schodzić z drogi.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.