Skocz do zawartości

Chciałem pokazać swoje glony na prośbę kolegów z galerii...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No to kilka fotek mojego tła i porastającego go glona :)

To ten z grupy pożadanych ;)

Jak to zrobiłem ?


Proste :)

GROLUX + duuuża nadfiltracja ( 2 x tetra 1200 na zbiornik 160x50x60) + Tetra PlantaMin 50 % zalecanej dawki przy podmianie do każdego wiadra po połowie nakrętki z duzego opakowania no i tyle chyba.. No i cierpliwe 5 miesięcy .

Zauwazyłem jedno że glon na początku bardzo bujnie rozrastał sie a teraz jak opanował zbiornik to zwalnia i zwolnił i stoi :) tzn nie rozrasta sie prawie po za regeneracja ubytków zjedzonych przez pyśki..

Starczy gadania teraz fotki :D

Zapraszam i pozdrawiam!


b4e117a248a0b5cdm.jpg

3201671c6ec1a682m.jpg

d9f7820001695e07m.jpg

32f0e70dbd6cb8f7m.jpg

Opublikowano

O hodowli glonów wątki już były, o tym jak niektórzy tego pragną też ;) (sam zaliczam się do grona pragnących-niespełninych).

Niestety Micekmarcin przepis na glona nie jest taki prosty jak podajesz. Ja u siebiemam identyczne oświetlenie, nawożenie żelazem i nawozem Dennerle v30 i cholera nic... Założyłem nawet wątek na forum holenderskim i też nic. Dlatego odważę się to powiedzieć: wielkie gratulacje, ale poza stworzeniem sprzyjających warunków trzeba mieć szczęścia trochę też. Nie umniejszam znaczenia Twojego działania i zabiegów o glon, ale uważam, że 50% to jest jakiś czynnik, na który nie masz wpływu i , ba, o którym pewnie nie wiesz nawet. Bez analizy składu wody jaką lejesz na chromatografie albo w labie nie jesteśmy w stanie powiedzieć, co sprawia, że masz tak bujne glony. Nie jestem pewien, czy i znajomość skłądu wody ułątwiła by nam zadanie i dostarczyłą informacji niezbędnych do zidentyfikowania kluczowych czynników.

Być może przemawia przeze mnie zgorzknienie, ale nie odbierz tego jako wyrazu zawiści czy coś w tym stylu, bo nie o to mi chodzi. Cieszę się i gratuluję, że tak pięknie porósł Ci baniak. Zazdroszczę Ci też szczerze, i nie boję się tego przyznać. Chodzi mi natomiast o to, by nie popadać w hurra-optymizm, że oto poprzez odpowiednią kombinajcę świetlówek i nawozu odkryliśmy gotową i prostą receptę na piękne malawi pokryte zielenicami.

Pozdrawiam,

Romek

Opublikowano

miło to słyszeć że komuś się podoba.

Co do tego co pisze kolega romekjagoda to może tym czynnikiem jest moje przerybienie?

mam ok 50 szt ryby i to w róznym stopniu zaawansowania jeżeli tak to moge nazwać i może tu jest " ryba" pogrzebana?:) Może to przerybienie dość znaczne wpływa na to że glon sobie porasta tam gdzie chcę..


Jestem w stanie bardzo łatwo kontrolowac jego włazy na przednia szybę.

Musze tez powiedzieć że ten zbiornik wyjątkowo mało mnie kosztuje czasu.

2 tetry 1200 robią swoje i odciązaja bo i woda jest ok i ryby maja sie ok i glon rosnie i tez jest ok :)

nawet małe sie pojawiają co chwilę.

Wieksza czesc samic nosi ikre mimo tak duzej liczby ryb.

małe utrzymuja sie bez problemu w ilościach po ok 4-5 szt z miotu a to chyba juz duzo jak na ogolny.

łapie te maluchy i oddaje kumplowi ktory ma gdzie to pchac :)

Odpukać jak narazie jest super.

bede pisał co miesiac jak to sie ma i czy cos sie zmienia.

pozdrawiam


ps ten gotowy przep[is na glon powoli zaczyna działać w zbiorniku kolegi i teścia. narazie nie mam fotek ale poczatek jest identyczny jak był w moim..

Miasto to samo i woda rownież i tu moze byc przyczyna tego porostu.

Woda jest twarda bo ma ok 7,5 ale ciezko mi powiedzieć czy to tylko jej rola w całym tym zielonym przedstawieniu..

Opublikowano
Wieksza czesc samic kopuluje
no z tym sie nie zgodze :mrgreen: nie kopulują bo nie bardzo mają czym :wink:


co do glonów to ja zauważyłem że zmiana pH powoduje zmiane rodzaju glonów jakie porastają. Przy wysokim pH (około 8,2) rosną plackami, są twarde i zielone. przy pH około 7,5 pojawiają sie jako jednolity zielono-beżowy nalot. Te plackowate po pewnym czasie (u mnie rzadko bo mam dużo ślimaków) rozrastąją sie na grubość i robią się bardzo ciemnozielone

Opublikowano
Wieksza czesc samic kopuluje
no z tym sie nie zgodze :mrgreen: nie kopulują bo nie bardzo mają czym :wink:

dobra dobra chodziło o tarło nie łap za słowa :) a co do glonu to masz racje. tez taka zasadnośc zauważyłem w roznych opisach kto jaki glon ma i jaka twardość..

Opublikowano

Micekmarcin, jeszcze raz gratki, jeśli udaje Ci się powtórzyć efekt w innych baniakach. Być może jestem człowiekiem małej wiary...? Analizując co napisałeś, ja też mam przerybienie (niebawem to zlikwiduję oddając jeden gatunek). To czego nie posiadam, to tak potężnej filtracji: niestety młóci u mnie Aquafilter 1000UV i Fluval 305. Zastanawiam się, czy przypadkiem Aquafilter nie jest:

a) za słaby, bo zbyt wydajnie to nie młóci

B) czy lampa UV (dioda) może być tu inhibitorem...


U mnie niestety rozwój glonów jakby się zatrzymał na okrzemkach. Tzn. na skałach mam zielone włoski, ale niezbyt bujne i nieskondensowane. Na tle natomiast porastają takie lekko brunatne glony. Niemniej wydaje mi się, że żadne kolejne stadium, czyli zielenice i zielone łąki, nie pojawiają się, choć powinny. Baniak jest ustabilizowany, etc. A jednak nic... Być może trzeba mi zainwestować w jakiś dobry wewn. lub pompę cyrkulacyjną..?


W sumie, to chyba już się poddałem i straciłem nadzieję na takie gloniska.


Pozdrawiam i szczerze gratuluję.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Micekmarcin, jeszcze raz gratki, jeśli udaje Ci się powtórzyć efekt w innych baniakach. Być może jestem człowiekiem małej wiary...? Analizując co napisałeś, ja też mam przerybienie (niebawem to zlikwiduję oddając jeden gatunek). To czego nie posiadam, to tak potężnej filtracji: niestety młóci u mnie Aquafilter 1000UV i Fluval 305. Zastanawiam się, czy przypadkiem Aquafilter nie jest:

a) za słaby, bo zbyt wydajnie to nie młóci

B) czy lampa UV (dioda) może być tu inhibitorem...


U mnie niestety rozwój glonów jakby się zatrzymał na okrzemkach. Tzn. na skałach mam zielone włoski, ale niezbyt bujne i nieskondensowane. Na tle natomiast porastają takie lekko brunatne glony. Niemniej wydaje mi się, że żadne kolejne stadium, czyli zielenice i zielone łąki, nie pojawiają się, choć powinny. Baniak jest ustabilizowany, etc. A jednak nic... Być może trzeba mi zainwestować w jakiś dobry wewn. lub pompę cyrkulacyjną..?


W sumie, to chyba już się poddałem i straciłem nadzieję na takie gloniska.


Pozdrawiam i szczerze gratuluję.



Powiem tak..

Zero lampy bo u mnie miałem aquamedic 9w i wystarczy 24 h i nie mam glona a zostanie tylko resztka, takze UV nie pomoże a wrecz przeciwnie.

Z tego co doczytałem UV likwiduje zalażki glona pływające w wodzie i osadzające się na skałach..

Filtracja?

Ja zostałem posiadaczem tych 2 filtrów juz nie pamietam jak ale okazało się że takie połączenie daje suuper efekty.

Zero problemów z wodą, ryby zdrowe i wir w zbiorniku. Bardzo duzy ruch wody pomagał tym glonom rozprzestrzeniac sie dowolnie we wszystkie zakamarki. Predkośc wody jest taka że pokarm wsypany pokonuje te 160 cm w ok 4 s takze jest nieustanny ruch.. teraz przyrost stoi sam nie wiem dlaczego..

Powoli wyprowadzam rybki bo przerybienie plus ich rozmiary zaczna robic się ciasno..

Na poczatku miałem ok 90 ryb teraz jest ok 40-50 ale docelowo bedzie ok 10 mniej.


Co do 2 baniaka to chwilowo nie mam fotek ale jak Wam pokaze jakie tam sa glony to powiecie że to fotomontarz :) coś pięknego. Zasada była ta sama. Dużo groluxa i duzy ruch wody..

Jak tylko uda mi sie zrobić jakies fotki to dodam do tego tematu.,.

Pozdrawiam i 3mam kciuki za wasze glony ;)

Opublikowano

Nie napiszę nic odkrywczego ale jako były rośliniarz zacytuję: Każdy zbiornik jest inny. Niby wiemy jakie powinny być optymalne parametry do wzrostu roślin (i glonów bo te zielone lubią to samo co rośliny) a jednak różnie to bywa. Ten przepis na glony jest b. dyskusyjny. Wg mnie przy braku roślin prawie każda dawka nawozu żelazowego (lub właściwie każdego innego) powinna spowodować wysyp glonów zielonych ale jak rozumiem niektórzy to stosują i glonów nie mają (no u mnie akurat się sprawdza i mam piękne zielone dywaniki na kamulcach + drobne krasnorosty). Jedyne co mi przychodzi do głowy to jeśli przy danej dawce nawozu glony nie rosną to co dwa tygodnie zwiększać dawkę, przecież kiedyś musi wystąpić nadmiar pierwiastków i wysyp glonów (to może być mimo wszystko nieprzyjemne). Może jednak duża nadfiltracja + słabe światło powoduje że glony nie rosną? Jedna, być może ważna uwaga jaką zaobserwowałem u siebie. Od pewnego czasu palę tylko dwie stand. świetlówki (90cm) , powoduje to niedoświetlenie boków co z kolei powoduje że na bokach tylnej szyby zielone glony nie występują, natomiast tam gdzie natężenie światła jest większe pięknie prosperują. Może Ci co glonów nie mają w ogóle niech zwiększą oświetlenie+wleją nawóz i zobaczymy efekty.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.