Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mam szanse kupić ten gatunek, i jest to dość pilna sprawa więc proszę was o pilne odpowiedzi. Na początku nie brałem tej ryby pod uwagę ale jak ją zobaczyłem to bardzo mi się spodobała i chciałbym ją mieć w swoim akwa. I tutaj pytanie, jaki radzicie drugi gatunek do tej rybki??Najlepiej jakby był dość mały. Akwa, jak już pisałem w innych tematach ma wymiary 140x35x50. Pozdrawaiam

Opublikowano

Mimo niewielkich rozmairo Polit powinien byc trzymany w s[prych zbiornikach (dajmy na to te 375litrow) , mimo, ze nie uwazam (jak wiekszosc forum), zeby Twoje akwa wykluczalo posaidanie pysi, to Twoje akwa, dla tego gatunku jest nieodpowiednie, nawet jako zbiornik 1gatunkowy, jesli mowimy od 2gatunkowym, tu juz jeszcze bardziej zdecydowane nie..

Opublikowano

Kiedyś też 'zachorowałem' na polity i teraz mam je w dwóch baniakach - jednogatunkowym oraz ogólnym, gdzie pływaja od ponad roku razem z ps.elongatus mpanga oraz metriaclima lombardoi.

W telegraficznym skrócie na podstawie moich obserwacji:

Bardzo agresywny gatunek - chyba najbardziej agresywny z wszystkich gatunków jakie hodowałem czy hoduję. Zwłaszcza wobec ryb własnego gatunku.

W jednogatunkowym akwa warto trzymać minimum 3 samce, przy 2 samcach zdominowany dostaje makabryczny łomot, a jeśli jest 1 samiec to nie wybarwia się tak atrakcyjnie jak to widać na fotkach, nie ma tej ciemnogranatowej 'krawatki'.

W ogólnym - zdecydowanie z innymi agresywnymi gatunkami. Kiedyś na początku z politami pływały yellowki. Mimo że yellowki były 2 razy większe to były tak zestresowane, ze nie wypływały z kryjówek i nie pobierały pokarmu. Odłowiłem je po 3 tygodniachi. Wyglądały jak żyletki.

Wymiary akwa trochę nie 'halo' - ale możesz spróbować. Polity nieźle kopią. Dołóż trochę piachu. Przy 50 cm wysokości kilka cm piachu więcej nie robi różnicy a rybcie będą miały fajną zabawę. Szerokość 35 - u mnie polity pływają w jednogatunkowym o szerokości 38 z tłem wewnętrznym. Jak zrobisz dobrą aranżację zbiornika - czyli sporo kryjówek - imho będzie ok.

Drugi gatunek do politów - może melanochromis johani - żeby było trachę pomoranczowego koloru w akwa (samiczki).

Opublikowano

Dzieki za rady, a moglbys mi powiedziec cos o zywieniu politow bo nie moge znalezc... I jesli bys mogl to prosilbym o wypisanie kilku gatonkow ktore moglbym z nimi trzymac i bym se jakis wybral :D

Opublikowano

Politki nie maja szczególnych wymagań żywieniowych. Typowa mbuna. Dieta roslinna ale bez przesady. Mrożonki tez podaję.

Z doborem gatunków do politków imho trzeba próbować. Nie ma recepty. W twoim przpadku wybór warunkują wymiary baniaka i ewentualny jego wystrój.

W poprzednim poście masz gatunki z którymi u mnie pływają politki w akwa ogólnym.

Możęsz spróbować gatunki mało terytorialne - takie co szybko spłyną politom z drogi.

Może ps. saulosi? Zawsze to jakieś doświadczenie. Ja nie próbowałem takiego zestawienia gatunków.

Za to kiedyś z powodzeniem hodowałem w jednym baniaku cynotilapie sp. mbamba (też agresywny gatunek) z ps. saulosi. I było ok.


Na koniec. Może warto czasami samemu pogłówkować, poszukać, poczytać.

I samodzielnie podjąć decyzję co hodować w swoim baniaku a nie 'se' wybierać z listy - jak danie z menu w restauracji.

Nie krytykuję absolutnie dyskusji na temat doboru obsady gatunkowej w akwa. Wręcz odwrotnie. Jestem za.

Ale dla mnie podawanie na tacy 'listy do wyboru' jest nie do przyjęcia. Może zaproponujesz jakieś gatunki a wtedy w toku dyskusji coś da się wybrać?

Opublikowano

No drugi gatunek to chciałbym jakieś nie za duże ryby. A podobają mi się msobo i maingano, tylko właśnie nie wiem czy któryś z tych gatunków mogę trzymać z politami, więc który z nich byście radzili??A i zastanawiam się się nad tym pierwszym co poradziłeś czyli melanchromis johani, ale nie mogę o niej za dużo znalezć, nie będzie to za słaba ryba do politów??

Opublikowano

ps. msobo nie hodowałem - z opisów które znalazłem też jest to terytorialny gatunek i ma podobne do polita zachowanie i preferencje 'akwariowe'. Ale zawsze można spróbować.

Myślę, że maigano będzie ok. Podobnie jak johanii. http://www.cichlid-forum.com/profiles/s ... php?id=760

Oba gatunki poradzą sobie z politami i powinno być ok.

Takim akwa jak twoje ja bym spróbował dla politów i maingano w zrobić po bokach akwa dwa usypiska skalne z grotami i szczelinami. Po środku zostawiłbym trochę miejsca do pływania z 2-3 kamieniami (np. otoczaki) wystającymi z piachu tak, aby rybcie mogły swobodnie pomiędzy nimi przepływać. Jeśliby były (docelowo) 2 samce polita wtedy zajmą one terytoria na na skraju akwa zaś środek pozostałby dla innych ryb. Dzieki temu, że terytoria politów będą od siebie oddalone o paredziesiąt cm (a może nawet o metr) - powstała by pomiędzy nimi taka 'strefa zdemilitaryzowana'.

Myślę, że dzięki takiej aranżacji zbirnika można także zamiast maingano spróbowąc innych gatunków - nawet uznawanych za spokojne ale pokazujących charakter ps. saulos. Może coś z elongatusów (nie są to duże rybcie). Może melenochromis auratus?

Ale jeśli zdecydowałeś się na msobo lub maingano - polecam maingano. Ale jeśli ja bym podejmował decyzję - zamiast maingano do politów wpóściłbym johanii. Zawsze to trochę więcej koloru w akwa bo samiczki johanii są pomarańczowe.

Opublikowano

Wielkie dzieki za rady odnosnie obsady :D . A z ta aranzacja zbiornika, bardzo dobre pomysly i napewno je wykorzystam, jeszcze raz wielkie dzieki :wink:. Tylko zastanawiam sie jeszcze czy takie ryby jak maingano lub johanni, nie beda sie zle czuly pomiedzy dwoma rewirami ktore mozliwe ze zajma polity, nie lepsze byly by w takim ukladzie ryby ktore bardziej lubia plywac w toni??To juz chyba ostatnie pytanie :)

Opublikowano

Tak się ostatnio zastanawiałem i wiem że to 35 cm to nie za dużo ale jak będe mieć naklejoną czarna folie to myśle że będzie ok. W związku z tym że kamienie chce ułożyć tak jak mi radził leeri, więc powstaną dwa rewiry na bokach akwa dla politów a na środku zostanie gdzieś tak 80-100 cm dosyć wolnej przesztrzeni i zastanawiam się czy nie dać tam ryb lubiących popływać też w toni, np red red. Są to duże ryby ale myślałem o docelowym haremie 1+3/4, myślicie że takie coś da rade??Proszę o odpowiedzi bo chciałbym już zamawiać ryby :D

Opublikowano

Jeżeli redy lubią pływać w toni to raczej i tak samo lubi pływać większość z nich. Co do redów w takim akwarium mi się nie podoba taki pomysł.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Pewnie że ma sens, bawię się w tego typu prototypy filtracyjne. Dużo zależy od tego jakie masz możliwości, miejsce itp. Wszystkie rozwiązania mają swoje zalety i wady. Jeśli chcesz robić i kleić sam, to polecam robić na szkle a nie na tworzywie sztucznym.
    • Witam, Przeglądając chiński portal zakupowy, natrafiłem na takie ustrojstwo: https://a.aliexpress.com/_EzdsOEk Filtr na bazie skrzynek PP na media filtracyjne z systemem przelewów i deszczownic.  Oraz drugie ustrojstwo, coś na podobieństwo kaskady/sumpa który jest nad zbiornikiem: https://a.aliexpress.com/_EzYagA8 Tu należałoby oczywiście wykonać to DIY w odpowiedniej wielkości i zastosować odpowiednią do wielkości zbiornika pompę. Co sądzicie o takich systemach filtracji, miało by to sens w Malawi?   Mam trochę miejsca nad akwarium i myślę czy by go w ten sposób nie wykorzystać.
    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.