Pistia rozetkowa, jako pochłaniacz fosforanów

[prezesik25]

Witajcie.
 
Taki mnie naszedł pomyśl nad zastosowaniem w Malawi pistię rozetkową, jako pochłaniacz fosforanów.

Ostatnie pomiary:
NO3 25
PO4 0,5
a więc jest ryzyko ponownego nawrotu sinic. Phosguard Sachema jest w drodze, bo nie używałem ok miesiąca.
 
Obecnie mam sporo miejsca pod pokrywą w miejscu, gdzie mam zdjętą mniejszą szybę nakrywową. Dodatkowo miejsce na rośliny znalazłoby się w kaseciaku.
Rośliny oczywiście nie rozpływałyby się po całym akwarium, bo dalej mam szybę nakrywową ok 10mm nad lustrem wody.
 
Dodatkowo mam 10 wolnych modułów LED 6500K, które mogę rozmieścić pod pokrywą tylko w miejscu występowania pistii, aby móc ją doświetlać. Moduły podłączone by były pod sterownik LedDimmer Pro v5 i ustawione z odpowiednią mocą.
 
Co o tym sądzicie?
Czy ktoś już próbował takiego pomysłu?
 
Zastanawiam się, jak będą reagowały ryby na pływające korzenie
 

 
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
 
 

[tom77]

54 minuty temu, prezesik25 napisał:

Taki mnie naszedł pomyśl nad zastosowaniem w Malawi pistię rozetkową, jako pochłaniacz fosforanów.

55 minut temu, prezesik25 napisał:

Zastanawiam się, jak będą reagowały ryby na pływające korzenie

Obgryzą je. Przynajmniej u mnie tak było. 

[prezesik25]

U mnie przy saulosi i rdzawych kryptokoryna wendti green wytrzymuje, chyba jest za kwaśna dla ryb, ale pistia... może być inaczej.

Jak dokupię pistię, to dam znać.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Andrzej Głuszyca]

39 minut temu, prezesik25 napisał:

Jak dokupię pistię, to dam znać.

Przy zakrytym akwa jest duże ryzyko ,  że po prostu sama padnie. No i  potrzebuje mocnego światła Daj znać jak będzie zachowywać się u Ciebie.

Edytowane 2 Stycznia 2022 przez Andrzej Głuszyca

[Robson79]

Miałem je w akwa 720l z paletkami. Rosły na potęgę ale korzenie sięgały prawie do dna akwarium... Przy pyszczakach korzenie mogą zostać zjedzone...

[ziemniak]

44 minuty temu, Andrzej Głuszyca napisał:

Przy zakrytym akwa jest duże ryzyko ,  że po prostu sama padnie. No i  potrzebuje mocnego światła Daj znać jak będzie zachowywać się u Ciebie.

To już wiem dlaczego u mnie nie chciały rosnąć jak miałem roślinne Wszystko rosło oprócz pisti

[rysib]

Pływała u mnie w baniaku z rybami z Ameryki Pd. Nie znosi szybkiego nurtu wody (np. falownik), który powoduje obumieranie/łamanie się korzeni. No i kapiąca woda z pokrywy powoduje gnicie liści (oczywiście zależy to od ilości kapiącej wody), podobnie działa zbyt duza wilgotność powietrza nad lustrem wody. O podgryzaniu korzeni przez pysie nie wspomnę (te cholery wyżarły nawet anubiasa a mam non-mbunę  ).
Pzdr. Rysiek

[prezesik25]

Jak na razie u mnie roślinki pływają kilka dni. Obgryzanie nie są.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Rafał80]

No i jak rosną czy zjedzone?