Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam, Ostatnio się zastanawiam i nic nie wiem bo moja wiedza nie jest na tyle rozwinięta w tym temacie. Pytanie zadam tu na forum może akurat ktoś coś wie i opiszę swoje doświadczenie i wiedzę, mianowicie chodzi  o to czy ryby czystej krwi ( tak zwane F1, F2 itd) są bardziej odporne, wytrzymałe na jakoś wody, zachorowania...(pomijam tu wygląd) Niż ryby "krzyżówki" mieszance... 

 

Edytowane przez mateusz1986
Opublikowano

W temacie który Cię interesuje trzeba by wyjaśnić o jakie krzyżówki chodzi.
Hybrydy - to krzyżówki odmian barwnych , które są uzależnione od stopnia pokrewieństwa.Inaczej mówiąc im bliższa populacja tym gorzej.
Bastard - to krzyżówki międzygatunkowe, przeważnie potomstwo jest bezpłodne.
Hybrydy cechuje agresywne zachowanie, obniżona przeżywalność, słabsza kondycja karłowatość.
Są jednak wyjątki, uzyskano hybrydy większe odporne na choroby, które tolerują podwyższony amoniak.To jednak eksperymenty na rybach konsumpcyjnych.

 

  • Lubię to 2
Opublikowano

Racja:) miałem na myśli hybrydy

 

1 godzinę temu, piotriola napisał:

W temacie który Cię interesuje trzeba by wyjaśnić o jakie krzyżówki chodzi.
Hybrydy - to krzyżówki odmian barwnych , które są uzależnione od stopnia pokrewieństwa.Inaczej mówiąc im bliższa populacja tym gorzej.
Bastard - to krzyżówki międzygatunkowe, przeważnie potomstwo jest bezpłodne.
Hybrydy cechuje agresywne zachowanie, obniżona przeżywalność, słabsza kondycja karłowatość.
Są jednak wyjątki, uzyskano hybrydy większe odporne na choroby, które tolerują podwyższony amoniak.To jednak eksperymenty na rybach konsumpcyjnych.

 

Myślałem podobnie ale nie miałem tej tezy potwierdzonej, czyli wychodzi na to że lepiej kupić ryby które są F... Zapłacić trochę więcej ale cieszyć się ryba:) 

Opublikowano
2 godziny temu, piotriola napisał:

W temacie który Cię interesuje trzeba by wyjaśnić o jakie krzyżówki chodzi.
Hybrydy - to krzyżówki odmian barwnych , które są uzależnione od stopnia pokrewieństwa.Inaczej mówiąc im bliższa populacja tym gorzej.
Bastard - to krzyżówki międzygatunkowe, przeważnie potomstwo jest bezpłodne.
Hybrydy cechuje agresywne zachowanie, obniżona przeżywalność, słabsza kondycja karłowatość.
Są jednak wyjątki, uzyskano hybrydy większe odporne na choroby, które tolerują podwyższony amoniak.To jednak eksperymenty na rybach konsumpcyjnych.

 

A powiedz mi jak można zrozumieć i jaki to będzie rodzaj ryb jeśli to nie jest żadne F... Tylko porównam tu może trochę do psów... Tzn jest ta sama rasa psa lecz jeden jest z rodowodem a drugi bez? 

Opublikowano
Godzinę temu, mateusz1986 napisał:

A powiedz mi jak można zrozumieć i jaki to będzie rodzaj ryb jeśli to nie jest żadne F... Tylko porównam tu może trochę do psów... Tzn jest ta sama rasa psa lecz jeden jest z rodowodem a drugi bez? 

Ciekawe porównanie, pies to udokumentowanie czystej rasy chyba trzy pokolenia wstecz. Masz pewność że nikt nie krzyżował danej rasy.
Ryby nie mają rodowodów ani metryk, to że ryba nie jest F nie oznacza że będzie z nią coś nie tak. Ryby sprowadzane do polski przez hurtowników nie mają nic wspólnego z Afryką. Są sprowadzane z Niemiec, jeżeli tak jest to sprowadzający nie jest w stanie określić jakie to F. Można spotkać u nas różnego rodzaju certyfikaty, na ogół wypisane przez osoby sprzedające. To tak jak byś rodowód uzyskał od sprzedającego a nie ze związku kynologicznego.To moje zdanie, fajnie by było usłyszeć coś nowego o transporcie tych ryb.
Temat był omawiany wielokrotnie na forum, wstawiałem linki do hurtowni skąd pochodzą ryby. W szukaj wstaw pochodzenie ryb,F1 coś znajdziesz.
pozdrawiam

  • Lubię to 1
Opublikowano
8 minut temu, piotriola napisał:

Ciekawe porównanie, pies to udokumentowanie czystej rasy chyba trzy pokolenia wstecz. Masz pewność że nikt nie krzyżował danej rasy.
Ryby nie mają rodowodów ani metryk, to że ryba nie jest F nie oznacza że będzie z nią coś nie tak. Ryby sprowadzane do polski przez hurtowników nie mają nic wspólnego z Afryką. Są sprowadzane z Niemiec, jeżeli tak jest to sprowadzający nie jest w stanie określić jakie to F. Można spotkać u nas różnego rodzaju certyfikaty, na ogół wypisane przez osoby sprzedające. To tak jak byś rodowód uzyskał od sprzedającego a nie ze związku kynologicznego.To moje zdanie, fajnie by było usłyszeć coś nowego o transporcie tych ryb.
Temat był omawiany wielokrotnie na forum, wstawiałem linki do hurtowni skąd pochodzą ryby. W szukaj wstaw pochodzenie ryb,F1 coś znajdziesz.
pozdrawiam

OK dziękuję za informację, zeszliśmy trochę na inny temat, bo sam zadałem innego rodzaju pytanie:) ciekaw jestem czy ktoś jeszcze ma coś do powiedzenia odnośnie tematu głównego 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
    • Cześć wszystkim. Szukam cyrkulator do swojego 375, chciał bym kupić mocniejszy żeby móc użyć w przyszłość w większym akwarium( jest taki plan) zależy mi żeby był cichy oraz wydajny.  Jeśli ktoś ma doświadczenie z tunze lub eheim proszę o opinie
    • Moje już ma 9 lat, nadal bez problemu, jedynie rys więcej Wysłane z mojego Pixel 6 Pro przy użyciu Tapatalka
    • Spoina raczej na wykończeniu. Skłaniałbym się ku zmianie zbiornika, zwłaszcza że to kontrowersyjny Wromak Przyklejać się nie opłaca.
    • Mniej niż 18 , tak naprawdę bałbym się zalewać już to akwarium.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.