Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, Arenos244 napisał:

Wychodzi na to że zdecyduje się na Funval C4 + jeśli będzie potrzeba to dołożę falownik.

 

Dziękuje za pomoc wszystkim :)

Jak już będziesz miał to pochwal się proszę jak sprawuje się ten filtr w takim akwarium. 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Przyszedł czas zakupów  Filtr wybrany wiadomo FLUVAL C4.

Zastanawiam się teraz nad falownikiem. Mam dwa typy 

1. Fluval CP 2 1600l przepływu 

2. Fluval CP 3 2800l przeplywu

Co wg was było by lepsze ?

Opublikowano
30 minut temu, Arenos244 napisał:

Zastanawiam się teraz nad falownikiem. Mam dwa typy 

1. Fluval CP 2 1600l przepływu 

2. Fluval CP 3 2800l przeplywu

Co wg was było by lepsze ?

Mają jakaś regulację przepływu? 2800l na taki zbiornik będzie za bogato. Z drugiej strony dobrze mieć większy gdybyś chciał zmienić akwarium na większe. Pytanie jak z regulacją przepływu w tych falownikach.

A w ogóle masz już działające akwarium? Na pewno potrzebny falownik w takim litrarzu?

Opublikowano
Godzinę temu, bojack napisał:

Mają jakaś regulację przepływu? 2800l na taki zbiornik będzie za bogato. Z drugiej strony dobrze mieć większy gdybyś chciał zmienić akwarium na większe. Pytanie jak z regulacją przepływu w tych falownikach.

A w ogóle masz już działające akwarium? Na pewno potrzebny falownik w takim litrarzu?

Nie udało mi się znaleźć informacji o regulacji przepływu. Będę miał tylko filtr fulval C4 może być za słaby żeby fajnie mieszać dlatego chciałem dodać falownik. Nie mam jeszcze odpalonego akwarium. W poniedziałek będę się powoli za to zabierał ale chciałem wszystko kupić za jednym razem.

Opublikowano
1 godzinę temu, Arenos244 napisał:

Przyszedł czas zakupów  Filtr wybrany wiadomo FLUVAL C4.

Zastanawiam się teraz nad falownikiem. Mam dwa typy 

1. Fluval CP 2 1600l przepływu 

2. Fluval CP 3 2800l przeplywu

Co wg was było by lepsze ?

Cp2 mam aktualnie w domu. Ładnie popycha wodę i na 112l wg mnie wystarczy. Cp3 może być za mocny. Nie ma tu żadnej regulacji mocy. 

Mi się trafił akurat bubel bo jest strasznie głośny i drży mocno.  Raptem po 1 dniu wraca do sklepu...

Obok mam eheim stream on. I tego nie słychać w ogóle. 

  • Lubię to 1
Opublikowano
20 minut temu, Arenos244 napisał:

Nie mam jeszcze odpalonego akwarium. W poniedziałek będę się powoli za to zabierał ale chciałem wszystko kupić za jednym razem.

Ja bym się na Twoim miejscu wstrzymał i dokonał zakupu dopiero wtedy, gdy naprawdę pojawi się potrzeba - nie prędzej niż pół roku od zarybienia, a może wcale.

Do tego czasu możesz stwierdzić, że jest na tyle fajnie, że 112L to za mało ;)

  • Lubię to 3
Opublikowano
16 minut temu, bojack napisał:

Ja bym się na Twoim miejscu wstrzymał i dokonał zakupu dopiero wtedy, gdy naprawdę pojawi się potrzeba - nie prędzej niż pół roku od zarybienia, a może wcale.

Do tego czasu możesz stwierdzić, że jest na tyle fajnie, że 112L to za mało ;)

Kurcze ja to chętnie bym większe akwarium kupił jednak nie ma na niego miejsca nad czym ubolewam. 

Zrobię tak jak mówisz wstrzymam się z falownikiem i zobaczę co i jak.

 

Dziękuję wam za porady, za jakiś czas zaprezentuje moje akwarium może komuś się spodoba ')

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.