Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Na początku marca wreszcie stanęło nasze akwarium (na 3 pierwszych załączonych zdjęciach widoczny stan po zalaniu akwa). Wlewaliśmy bakterie Saechem Stability - mniej więcej wg instrukcji. Pojawiło się jednak parę wątpliwości i problemów...

1. Czy cykl azotowy właściwie wystartował, a akwarium dojrzało? Nie zauważyliśmy skoku azotanów. Na testach paskowych cały czas wygląda to podobnie - NO3 lekko różowe, NO3 białe (w załączniku foto ostatniego paska testowego).

2. Zauważyliśmy, że anubiasy po jakimś czasie zaczęły marnieć, pobrązowiały (kolejne zdjęcia z załącznika). Jako że akwarium jest w remontowanym przez nas domu, gdzie jeszcze nie mieszkamy, to nie zadbaliśmy początkowo o odpowiednią ilość światła (spuszczone rolety, itd.). Ustawiliśmy więc czas świecenia na 8 godzin, wlaliśmy makroelementy dla roślin. Czy anubiasy będą się miały lepiej?

3. Po doświetleniu akwarium pojawił się jednak kolejny kłopot - glony. W krótkim czasie nastąpił ich bardzo intensywny rozwój. Są praktycznie wszędzie - na kamieniach, piasku, szybach, anubiasach... Co można z tym zrobić, aby opanować sytuację? Jutro dołączymy aktualne foto, ale jest ich znacznie więcej niż na załączonych zdjęciach. Czy jakiś helmet pomoże? (1 wystarczy, żeby nie narobił z kolei jaj?). Czy zredukować światło? Tylko żeby nie zaszkodzić przy tym anubiasom...

4. Na powierzchni wody zebrał się taki "kożuszek" (ostatnie zdjęcie) - czy coś z tym trzeba robić?

W akwarium oczywiście jeszcze nie ma ryb. Jesteśmy początkujący i zieloni w temacie niczym glony, dlatego będziemy wdzięczni za wszelkie uwagi, sugestie, spostrzeżenia, nie tylko związane z ww. pytaniami.

Pozdrawiamy,

Beata i Artur

 

IMG_20210309_111537.jpg

IMG_20210309_111521.jpg

IMG_20210309_111526.jpg

IMG_20210327_124518.jpgIMG_20210401_123234.jpg

IMG_20210401_123243.jpg

IMG_20210401_123248.jpg

IMG_20210401_123304.jpgIMG_20210401_123314.jpg

Edytowane przez Arri
zmiana kolejności zdjęć
Opublikowano (edytowane)

Przede wszystkim zaopatrzcie się w kropelkowe testy NO2, No3 i PH. Saliferta lub Jbl.,paskowe nie są wiarygodne. Po drugie bakteriom  trzeba dać jakąś pożywkę, może to być kilka kropel wody amoniakalnej, wypłukana gąbka z działajacego akwarium ewentualnie uryna. 

Edytowane przez Bezprym
  • Lubię to 3
Opublikowano

Dodając do tego co napisał kolega @Bezprym , po trzecie glony w Malawi to norma ,a nawet zamierzony cel każdego malawisty (pyszczaki się nimi żywią) po czwarte takie podłoże jakie jest zastosowane jest zbyt jałowe do hodowli roślin , chociaż tutaj może być kilka czynników które które na to się składają , parametry wody, oświetlenie i tak jak kolega wyżej napisał pozywka, rośliny też ja potrzebują,a jeśli chodzi o anubiasy to nie można przy sadzeniu zakrywać jego kłącza bo zgnije . 

  • Lubię to 2
Opublikowano

Te Anubiasy padną w tym piasku. Częściowo mogą być przysypane, ale ogólnie powinny być sadzone na kamieniach i innej dekoracji. Padną też z tego powodu, że jest ich zbyt mało. Rośliny są konkurencją dla glonów, a glony w szybkim czasie opanują ten zbiornik, jeśli tych roślin będzie tak mało. Tak więc cała ta biała dekoracja i piasek za niedługo będzie brązowa, a przy dobrym szczęściu pojawią się puźniej brunatnice, krasnorosty, lub zielenice. To chyba najmniej praktyczna dekoracja jaką mogliście wybrać do Malawi. Można zaopatrzyć się w ekipę sprzątającą. Może jakoś utrzymacie to w stanie, w jakim chcielibyście to widzieć. 

Na tafli jest korzuch, czyli film bakteryjny. Można to zwalczyć poprzez odpowiednie ustawienie wylotu z filtra. Najlepiej będzie jeśli ustawicie wylot filtra częściowo ponad taflą wody, aby strumień przecinał taflę. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Dzięki za porady. W takim razie zaopatrzymy się w lepsze testy i wodę amoniakalną. Jakie stężenie powinna mieć tu woda amoniakalna, bo są różne?

Mamy nadzieję, że anubiasy nie padną jednak... Trochę nie wiemy, jak im pomóc 😕 Skoro nie w piasku, to jak je przytwierdzić np. do kamieni?

Tak, wyglądu z dnia zalania akwarium na pewno nie da się utrzymać, w końcu tam rozwija się życie. Ale chcemy, by akwarium wyglądało na zadbane i po prostu cieszyło oko. Teraz wygląda to tak...

Pozdrawiamy,

Beata i Artur

IMG_20210406_171014.jpg

IMG_20210406_171031.jpg

IMG_20210406_171001.jpg

Opublikowano (edytowane)

Anubiasy najlepiej przywiązać do kamieni żyłką lub zwykłą nicią. Po czasie korzenie złapią się powierzchni kamienia i roślina obrośnie go w całości, jeśli nie będzie zdewastowana przez glony lub ryby. Stare liście ma twarde, ale pyszczaki lubią skubać młode. Możecie je czyścić z glonów ręcznie do puki nie opanujecie sytuacji z glonami. Jest to wolno rosnąca roślina i z tego też względu przegrywa z glonami, w szczególności, że jest ich tak niewiele na starcie. To taka walka z wiatrakami w tym biotopie, ale to już musicie sami znaleźć złoty środek. 

Edytowane przez przemo-h
Opublikowano

Anubiasy już przesadzone, tzn. przymocowane jakoś do kamieni i przetarte z glonów. Oby operacja się udała, a pacjent przeżył ;)

Tak, wątek o wodzie amoniakalnej przeoczyliśmy wcześniej. Dzięki.

Pozdrawiamy,

Beata i Artur

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.