Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie, na podstawie znalezionych na forum tematów o chłodzeniu wody w zbiorniku postanowiłem zrobić układ oparty o termostat w1209 oraz wentylatory komputerowe. Wszystko sprawdza się super i temperatura utrzymuje się w zadanym przedziale temperatur. Ale jest jeden duży minus. Podczas załączania i wyłączania wiatraków termostat wydaje charakterystyczny sygnał dźwiękowy, który w nocy strasznie przeszkadza gdyż akwarium stoi niedaleko łóżka. Czy ktoś wie jak w tym układzie wyeliminować sygnały dźwiękowe? 

Opublikowano

Z tego co się orientuję to on po prostu pstryka (pstryka przekaźnik) i tego nie wyeleminujesz, ale żeby wydawał inne dźwięki to pierwsze słyszę Możesz to opisać?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Opublikowano

Używam W1209 od trzech lat i nigdy nie słyszałem żadnych dźwięków z wyjątkiem pstryknięcia przekaźnika, nawet na płytce nie ma nic co może wydawać sygnały dźwiękowe.

  • Lubię to 1
Opublikowano

No o to pstryknięcie mi chodzi, źle się wyraziłem. Czy możecie mi wyjaśnić czym dokładnie jest ta histereza i jak działa? 

Opublikowano

To zastanów się czy warto  dawać i grzałkę i termostat.  U mnie stała temp. w lato  to  mniej więcej 27 C. W zimę podobnie. Czasami w upały dochodziła do 30C ale to  przez moment. Jeżeli masz 26.5C i zbijasz  to mija to się z celem.  Jasne..możesz zbijać jak się czegoś obawiasz. Ale mając taką temperaturę nie musisz używać grzałki. Same wentylatory być może w upały się przydadzą..ale jak nie musisz używać to możesz  sobie odpuścić i jednocześnie wyeliminujesz pstryknięcie przekaźnika. Przemyśl sobie to .

  • Lubię to 2
Opublikowano
1 godzinę temu, jozek90 napisał:

No o to pstryknięcie mi chodzi, źle się wyraziłem. Czy możecie mi wyjaśnić czym dokładnie jest ta histereza i jak działa? 

Pstrykania nie wyeleminujesz, musi pstrykać, bo tak skonstruowany jest przekaźnik. Co do histerezy, jeśli ustawisz temperaturę na 26 stopni, a histerezę na 1 stopień, to grzałka będzie włączona do uzyskania 26stopni po czym sterownik ją wyłączy i ponownie włączy gdy temperatura spadnie o jeden stopień. Podobnie w przypadku wentylatorów z tym, że wtedy sterownik masz przełączony w tryb chłodzenia i działa to w odwrotny sposób czyli włączy wentylatory gdy temperatura wzrośnie do 27C a wyłączy przy 26C.

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.