Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Akwarium -1300 l (netto 850l)

Obsada: Labeotropheus trewavasae„Thumbi West Island” 9szt,  Melanochromis auratus 10 szt, Protomelas taeniolatus 'Namalenje Island'  7 szt oraz metriaclima fainzilberi

Filracja : Narurowiec x2 (4 korpusy mechanika 8 korpusów biologa)

Parametry : NO2-0,01 NO3-1 Nh3/Nh4-0 Ph 7,8-8 (kropelkowe JBL)

Pokarm:Płatki  Spirulina Super Forte 36% - Tropica, 3 Algae - TropicalSera, Flora - Sera 2 lub 3 razy dziennie (pokarm taki sam jak u hodowcy)

Podmiana wody: Stała dolewka wody przez ustrojstwo

 

Opis problemu:

31.07 dokupiłem resztę obsady czyli Labeotropheus 9 szt i metriaclima 10 szt ryby zakupione z tego samego źródła co pierwsza partia (od Pana Darka) wpuszczone bezpośrednio do zbiornika.

18.08 zauważyłem ze kilka metriaclima maja zapadnięte brzuchy. Jadły normalnie jak wszystkie, pływały normalnie tylko miały wklęsłe brzuchy

22.08 jedna zaczęła stać w miejscu głowa lekko w dół natomiast ogon latał prawo lewo, brzuch wklęsły już nie poszła jeść

23.08 padła:/ druga pokazała takie same obiawy

24.08 rano przed wyjazdem na urlop musiałem odłowić trupa:/

Na dzień dzisiejszy nie wiem ile padło metriaclima one jakoś nigdy nie stawiały się na codzienne liczenie niestety  obawiam się ze większość

Pozostała obsada kompletna z relacji siostry która karmiła wszystkie które jadły  żwawe jeden labeotropheus chował się za tremometrem ale jak tylko jedzenie się pojawiło to szalał jak pozostałe

Nie wiem czy zdjęcie pomoże w rzeczywistości ten brzuch wyglądał gorzej

DSC_2611.thumb.JPG.5717cdab6ea376e1892e2969f8a85421.JPG

Pytanie co może być przyczyną i jak ja zwalczyć

Siostra zaopatrzyła w Metronidazol 0,5% (roztwór)

Dzięki za pomoc

Opublikowano

@Degadaistaryby już przyszły z zapadniętymi brzuchami?

Piszesz, że Metriaclimy nie były aktywne, chowały się, a to może być spowodowane stresem nowego otoczenia. Stres może wpływać na tyle mocno, że ryby tracą swój układ odpornościowy przez co łatwiej załapać im jakąś chorobę, przez co musisz liczyć się ze stratą kilku sztuk. Nie podam Ci gotowej recepty na zaistniały stan, bo ryby już mogły chorować, ewentualnie transport mógł mieć wpływ na stres przez co są słabsze przy dobrych parametrach zbiornika. Jakimś naturalnym rozwiązaniem może być zakup produktów microbe-lift herbtana. 

Opublikowano

@Mortisraczej były normalne albo inaczej nie wzbudziły mojego niepokoju. Zachowanie ze się chowają przyjąłem za normalne nowe otoczenie "nowi koledzy" każdy by się wstydził:).  Natomiast jeden Labeotropheus był chudy pokładał się wręcz na piasku to było około 4 dni od wpuszczenia miałem obawy że Auratus mu dał popalić bo go parę razy przegonił po zbiorniku, pozbierał się pływa dalej jest taki ze lubi się chować ale pokarm bierze normalnie,

Niestety już mogę stwierdzić że zostały tylko 2 Metriaclimy

Natomiast za pozytyw biorę ze od poniedziałku obsada kompletna

Opublikowano

@Degadaistamiejmy nadzieję, że sytuacja się ustabilizowała już i wszystko będzie ok. Czy to pasożyt to nie wiadomo, miejmy nadzieję, że nie będzie się rozprzestrzeniał i musisz obserwować. Osobiście bym zrezygnował z pokarmu w granulkach jeśli taki posiadasz i podawał tylko płatki. Myślę, że taki pokarm jest łatwiejszy w trawieniu aby ryby się nie zapychały. 

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

eh no i padła...:( większości czasu spędzała w gruzowisku wczoraj się pojawiła przy powierzchni z wydętym brzuchem dziś już jej nie ma:[

Nie mam pojęcia co się dzieje parametry stabilne karmie tym samym a co 2-3 tygodnie straty w obsadzie.

Podam co stosowałem bo trochę zaległości jest:

Po tym jak padły ostanie 2 Metriaclimy było to około 10 września zauważyłem za auratusem nitkowate odchody  zastosowałem Preis Coly wybrałem go ze względu na szybka krótką kuracje niestety padła ale do 1 października spokój.

1 października wyławiam kolejnego auratusa w wodzie zaobserwowałem pływające nitkowate odchody...

zastosowałem Protosol + pokarm moczony w protocaps M w trakcie 12 dniowej kuracji padła samica Protomelasa.

no i już myślałem żeby pytać jak ograniczyć stres przy wpuszczaniu nowych osobników a tu taka niespodzianka:/

Oczywiście " wszytko" pływa normalnie staje przed akwa zaraz jest stadko patrzące czy pójdę karmic:/

Szczerze nie wiem jak wyłapujecie pierwsze stadium chorób żeby zdążyć zareagować u mnie ryby chore "pojawiają"się 2-3 dni przed śmiecia:/

Dzisiejsza ofiara w 90% to Bloat "reszta" śmiga normalnie

 

Nawet nie wiem jakie pytanie zadać:(

Dlaczego padają po 2 ryby co 3 tygodnie?? trochę głup.... ale nie wiem a nie nawidzę wyławiać zwłok

Gdzie szukać przyczyny padnięć? 

 

 

Edytowane przez Degadaista
Opublikowano

Coś musi być przyczyną że ryby padają. To że karmisz tym co podawał poprzednik to dobrze, może podawaj pokarm w mniejszych ilościach raz dziennie.Nic nie napisałeś o temperaturze, podniesienie temperatury powoduje że ryby szybciej trawią.No 3 na poziomie 1 to wręcz sterylne warunki , ogranicz podmianę wody. Te ryby wytrzymują dolewanie zimnej wody ale zbyt częste podmiany, to inne warunki niż u hodowcy. Być może przyczyna jest obsada, nie masz łagodnych ryb. Musisz sam obserwować, i wyciągnąć odpowiednie wnioski.
pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak to jest jak człowiek myli ppi z mikronami, używam wkładów szurkowych i stąd ten mój błąd. Oczywiście 10ppi będzie dobrze.
    • Postanowiłem rozłożyć go na częśći pierwsze i ponownie złożyć przy okazji czyszcząc go. I tym razem zrobiłem porządnie tzn. węże pod wpływem wody zrobiły się bardziej giętkie i nadziałem wąż max na króciec i max dokręciłem nakrętką blokującą. Dodatkowo wstawiłem filtr do miski i kupie ten czujnik wilgoci tak jak ktoś mi tu radził. Także teraz będzie ok.
    • Dzięki za odpowiedź. Faktycznie ryby wpuściłem dość wcześnie, ale Oase tak zalecało przy tym akurat preparacie, poza tym wydaje mi się, że cykl lepiej się zamknie przy brudzących rybach, no zobaczymy, mam nadzieje że nie będę żałował. Wystrój akurat taki mi się podobał najbardziej, żwir również chciałem żeby był jasny jak również jego precyzyjnie dobrany rozmiar(firma Invital). Dołożyłem też 3 głazy lawy dla biologii wewnątrz z czego jedna osobiście przywieziona zdaje się z Grecji.  Aha, dałem trzy anubiasy i widzę że w przeciągu 2 tygodni dały nowe odrosty, nie wiem czy to coś znaczy, zobaczymy.  W moim pojęciu akwarium ma cieszyć i nie musi być w 100% odwzorowaniem biotopu.  Groty są zarówno z jednej ja i z drugiej strony akwa. Mam nadzieje że ryby znajdą swoje miejsca.  Aha, jest jeszcze cyrkulator sicce voyager 2000 praktycznie niesłyszalny. Biomaster zresztą też niezwykle cichy. No i niesamowita wygoda z tym prefiltrem. No zobaczymy jak się dalej potoczy.  Tu jeszcze inna fotka z inną długością światła  pozdrawiam   
    • Witamy na forum KM Zestaw akwariowy dobry ale szkoda, że zmarnowałeś po części jego potencjał nienaturalnym wystrojem Garaże choć nienaturalne dają duże możliwości ukrycia - jeżeli Tobie się podobają to OK. Nie podoba mi się za to i to bardzo ten żwirek - wygląda bardzo sztucznie Ryby wpuściłeś za wcześnie a akwarium jest niedojrzałe. Trzymam kciuki aby parametry Ci się nie rozjechały a plagi egipskie ominęły. Zachęcam do dogłębnej lektury forum. Mógłbyś uniknąć błędów zwłaszcza z dojrzewaniem akwarium.    
    • Zawsze możesz włożyć wąż do wrzątku w kubku żeby zmiękł i nadziać ponownie głębiej, dokręcić nakrętke i wszystko gra. 
    • Witam serdecznie. Po długiej przerwie postanowiłem wystartować Malawi Mbuna.  Tym razem zrobiłem mocny research, chciałem zestaw premium ok 300L z estetycznym wyglądem i przemyślaną i w miarę uproszczoną obsługą.  Wybrałem zestaw Oase 300L highline, oryginalne oświetlenie zamieniłem na listwę skylight entriq 105. Akwarium ma 115cm długości, suchy komin, szkło optiwhite 100mm grubości każda szyba, zaciemnione szkło, zasys do filtra w dnie, bardzo łatwy dostęp do tafli wody przez prostą i estetyczną pokrywę którą można delikatnie rozszczelnić, otwór na karmienie etc.  Za filtrację służy Oase biomasyer 850 z mediami- hyperpor, primepor, gąbka 30ppi w prefiltrze i na dole filtra, sera cristal clear na górze, na potem purigen.  akwarium wystartowało 2 tygodnie temu, bakterie Oase + preparaty Tropical do stabilizacji flory bakteryjnej i wstępnego wyklarowania. Narybek wpuszczony po tygodniu/ zgodnie ze wskazaniem na opakowaniu tabletek bakteryjnych Oase, zbiornik nie do końca jeszcze wyklarowany, NO2 i NO3-0.  Obsada bez szału- 10x saulosi coral, 5xrdzawe, 5xyellow-3-4cm. Dziś zrobię podmianę i wyczyszczą prefiltr.  Marazie idzie zgodnie z planem, tak mi się zdaje 😉  pozdrawiam i liczę na dyskusje :-)
    • Szczerze mówiąc nie mam za bardzo miejsca tam gdzie stoi obecnie filtr. Musiałbym się zastanowić jak to wszystko ustawić a pokój mały w mieszkaniu zbudowanym w peerelu z wielkiej płyty.
    • Jak masz miejsce to wsadź filtr do jakiejś miski, wsadź na dno czujnik wilgoci i śpisz spokojnie, w razie czego obudzi nawet sąsiadów😉
    • No ok skoro tak piszesz i skoro macie doświadczenie z tymi filtrami to troche mnie to uspokaja. Zresztą kubełki są fajne i wydajne ale z tymi przeciekami to zawsze może się zdarzyć. 
    • Zapamiętaj "Cierpliwość cnota akwarysty"
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.