Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Po krótkiej przerwie w której gromadziłem pozostałe rzeczy postanowiłem zalać zbiornik który przez kilka lat stał bez wody w celu sprawdzenia szczelności i wytrzymałości nowej szafki pod akwarium. Narazie wszystko jest w porządku. Podłączyłem też kubełek żeby jego też sprawdzić. Niech wszystko pochodzi przez weekend i powoli zacznę start. W międzyczasie przyszły mi nowe odczynniki do testów i części do ustroistwa do nalewania wody. Wyniki testów wody z kranu:

Ph-7.4

KH-10

GH-11

NO2-0.025

NO3-0.5

Nie wiem czemu KH tak blisko GH i troche małe Ph mam ale może jak będzie jakiś kamień i piasek w wodzie to trochę się podniesie.

Mam pytanie odnośnie ustroistwa do nalewania wody. Czy to normalne,że po włożeniu wkladu do korpusu i skręceniu wkład ma dalej delikatny luz i się rusza na boki jak ruszam całością? 

Edytowane przez sopel363
Opublikowano

Parametry wody masz dobre dla malawi. Nie przejmowałbym się ph 7.4 bo po wygazowaniu zapewne ciut wzrośnie.

U mnie wkład węglowy siedzi ciasno. Jak będzie luźno to woda może go omijać.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

OK więc akwarium wreszcie wystartowało w piątek. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak jak na zdjęciu.

20200502_142727_HDR_copy_1600x900.thumb.jpg.c193ca36f538c2da700397fce21a5185.jpg

Może szału jeżeli chodzi o aranżację nie ma ale mam nadzieję że dla ryb będzie odpowiednia.

Parametry mierzone wczoraj:

Ph-7.8

Kh-11

Gh-9

NO2-0.025

NO3-1

NH4-0.05

Przy okazji dziekuję osobom polecajacym prefiltr Eheima. Przy połaczeniu z Aquaelem Turbo 2000 i wypełnieniu watą naprawę robi robotę. Wczesniej używałem różnych gąbek ale myślę że nie uzyskiwałem efektu tak czystej wody tak szybko.

 

Edytowane przez sopel363
  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja bym jeszcze pomiędzy prefiltr  a pompę włożył jedną rurkę  od Aquael. Jeżeli nie masz to podnieś całość tak aby pompa nie wystawała poza lustro wody a zobaczysz jak zacznie Ci falować powierzchnia . W ten sposób będziesz miał super natlenienie. Też mam w ten drugi sposób zamontowaną pompę z prefiltrem i jest bardzo OK.  On świetnie zbiera z toni właśnie bokiem swoich ścianek a nie dnem. Na denku ma otwory ale denko jest nałożone na spód prefiltra  i nie ma możliwości zbierania odchodów dnem.

  • Lubię to 3
Opublikowano
45 minut temu, Daniel00 napisał:

Wygląda trochę jak by kamenie były położone po nasypaniu piasku. Jak tak to ryby mogą potem podkopać .

Nie. Najpierw były ułożone kamienie potem piasek tylko ,że kamienie są ułożone na takim piankowym podkładzie coś ala kalimata i to je trochę wywyższyło do góry ( troche celowy zabieg ale głownie bezpieczeństwo) .Oczywiście po zalaniu coś mi się tam nie podobało i troche pozmieniałem i być może dlatego taki efekt .

50 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Ja bym jeszcze pomiędzy prefiltr  a pompę włożył jedną rurkę  od Aquael.

Wiem o co chodzi. Coś pokompinuję ale to już przy czyszczeniu. 

Zastanawiam się czy nie dać drugiego takiego prefiltra na zasysie do kubełka już se standardową gąbką bo narazie jest tam gąbka od Aquaela. 

 

Opublikowano
3 minuty temu, sopel363 napisał:

Zastanawiam się czy nie dać drugiego takiego prefiltra na zasysie do kubełka już se standardową gąbką bo narazie jest tam gąbka od Aquaela. 

Możesz zrobić inaczej . Na zasysie załóż prefiltr Eheim a do pompy załóż gąbkę 10 ppi .  Też tak miałem .  A jak się nie mylę to gąbka od Aquael Filtr ma chyba gradację 10 ppi. Nie dawaj w razie czego bardziej gęstej..nie ma sensu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.