Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gdzie jest Nemo?

Co prawda nie tak kolorowy i słonej wody nie lubi, ale już rośnie. I chyba nie jest osamotniony. Dopiero dziś udało mi się go uwiecznić. Zdjęcie kiepskie bo na szybko i telefonem robione.

Inkedimg-0071_2_LI.thumb.jpg.404c126162be9ea04f2abacb3312dde3.jpg

  • Lubię to 1
  • 5 tygodni później...
Opublikowano

Cześć, 

Piękne akwarium, mam pytanie odnośnie Twoich samic Jalo Reefa. Czy Twoje samice mają atrapy jajowe? I jak się zachowują? Zwłaszcza jak były młodsze, walczą i przeganiaja się? Pytam ponieważ od 2 miesięcy jestem posiadaczem 10 tych sztuk i martwię się, że trafiło mi się przy dobrych wiatrach 8 samców, a nie zdziwię się jak to będzie 10. 

Pozdrawiam 

Opublikowano
4 godziny temu, Szymon napisał:

Piękne akwarium, mam pytanie odnośnie Twoich samic Jalo Reefa

Dziękuję.

Co do samic ( pływają u mnie nieco ponad pół roku) to wydaje mi się, że mamy podobny problem. Jedną mam na pewno, bo inkubowałe, może dwie. Z trzech cieszyłbym się jak dziecko. Samice też mają atrapy. Ich zachowania walką bym nie nazwał, raczej przeganianiem. I to wszystko z zastrzeżeniem, że jeszcze nie wiem ile ich jest i czy opisuję ich czy zdominowanych samców zachowanie.

Jak znajdę odrobinę czasu, to wrzucę jakiś krótki filmik.

Opublikowano

Dziękuję za odpowiedź, 

to u mnie też obserwuję takie zachowanie, że ryby się przeganiają cały czas, a samce walczą. Dzisiaj pierwszy raz zaobserwowałem jak 2 samiec w hierarchii, który zajmuje 2 część akwarium jakby zalecał się do samicy poprzez "trzęsienie się" i piękne wybarwienie, także chyba 1 samice mam więc jest nadzieja 😅 Ja nagrałem krótki filmik z mojego akwarium w poście pt.: "Życie w moim akwarium 128l" jak będziesz chciał możesz zobaczyć :)

Super byłoby zobaczyć filmik, na pewno by mi bardzo pomógł 😊 Także będę czekał i obserwował post. 

Pozdrawiam 

Opublikowano

Jak obiecałem tak robię. Co prawda jakość "telefoniczna", a woda pozbawiona kryształowego sznytu ( 3 dni temu pozmieniałem trochę w filtracji) ale mimo to, mam nadzieję, będzie ciekawy. NEON RULES.

 

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Kolorowy zawrót głowy:

I nie kolory Pyśków to sprawiły,  a glonów. Powoli marchewkowe brązy ustępują miejsca buraczkowym fioletom (mogłem coś zjeść przed wpisem, to kolory byłyby mniej kulinarne). Na fioletach nieśmiało wyrastają zielenie -  nic nie piłem, prawie nic ;) ( pół piwa to przecież nic).

A Nemo? Zaczyna pozwać "świat" i zapuszcza się coraz dalej. Problem w tym, że nie jest jedynym maluchem

 

dsc-0785.thumb.jpg.06e3beb820242cce3a6909fbea48b196.jpg

dsc-0782_2.thumb.jpg.2544e2c0c2f6da146a3a2a758a0455c1.jpg

dsc-0791_2.thumb.jpg.ab97f89fca445d7b42bd7f980453a5ec.jpg

  • Lubię to 4
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Sąsiedzi:

w przypadku tych dżentelmenów bliskie sąsiedztwo wpływa korzystnie na wygląd.

Zajmują jaskinki oddalone od siebie o jakieś 20 cm, a utarczki są sporadyczne. Czasem stroszenie płetw, czy "mierzenie się" nos w nos. Nigdy pogoń i prawdziwy atak. Neon uznał prymat konkurenta, ale tylko jego. Całą resztę rozstawia po kątach. Szczególnie kiedy uderza w zaloty, co zdarza się często. Cynek woli pilnować swoich włości, co najwyżej od czasu do czasu zaprosi zbłąkaną samiczkę żeby poflirtować na płaskim kamieniu, który szczęśliwie ma na tyłach posiadłości.

Efekt? Jeszcze nie zdążyłem dobrze przymierzyć się do redukcji wyjściowej obsady, a już nowa całkiem spora wyrosła.Dobry przykład na ambiwalentne uczucia. Bo przecież się cieszę?!

dsc-0797_2.thumb.jpg.39ba9959f52e22db0c6e488d139e3a3e.jpg

dsc-0801.thumb.jpg.c16d681d94b74126595e954f4730f0fb.jpg

  • Lubię to 4

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.