Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Jest to mój pierwszy post na tym forum, ponieważ nie dawno powstał pomysł zmiany biotopu właśnie na malawi. Interesuje się tym temat już kilka dobrych miesięcy, a więc miałem sporo czasu na przewertowanie wielu tematów na forum, aczkolwiek chciałbym z Wami skonsultować ostateczny dobór obsady do moich 450l (150x50x60h). Z tym biotopem będę miał pierwszy raz styczność, dlatego też preferowałbym jakieś gatunki bardziej odpowiednie dla początkującego. Obsadę chciałbym na pewno zacząć od saulosi, gdyż na nie jestem raczej na 100% zdecydowany. Z obsad polecanych na forum w temacie "dla każdego coś kolorowego" już praktycznie wybrałem i byłem zdecydowany na taką oto obsadę: Pseudotropheus saulosi, Melanochromis cyaneorhabdos "maingano", Pseudotropheus sp. "acei", Iodotrophus sprengerae. Zacząłem się jednak zastanawiać po przeczytaniu sporej ilości postów, czy warto porywać się na cztery gatunki, czy nie lepiej zostać przy trzech? Nurtuje mnie jeszcze jedna rzecz, a mianowicie strasznie spodobały mi się socolofi i tutaj kolejne pytanie do Was, czy nie szło by ich wmontować w tą obsadę kosztem np. Acei? Będę bardzo wdzięczny za wszelakie podpowiedzi, za które z góry dziękuję;)

Opublikowano

Wybrałeś gatunki że tak powiem pospolite, co nie znaczy że złe, ale czy przyjrzałeś się dokładnie większej liczbie dostępnych gatunków? Na początek trzy gatunki by wystarczyły. Owszem można wymienić acei na socolofi. Miałem socolofi w 450l, jest to gatunek spokojny ( a dlatego według mnie spokojny bo nie zabijał ryb ani ze swojego gatunku ani z innych, nie pastwił się , nie nękał ryb tak długo aż je zamęczy jak to robią niektóre gatunki ), jednak samiec osiągnął ponad 14 cm i zajął całe 450l jako swoje terytorium i zalecając się do samic a często to robił, wyganiał większość ryb ze swojego terytorium, więc kilka mniejszych rybek znajdowało schronienie pod kamieniami skąd samiec nie mógł ich przegonić a większość ryb siedziała na powierzchni 10 cm od bocznej szyby od połowy jej wysokości w górę.

To tak dla zobrazowania co potrafi zrobić dorosły samiec socolofi. Jest to duży gatunek który można zestawiać z większymi rybami i agresywnymi melanochromisami z którymi świetnie sobie radzi.

Osobiście nie brałbym socolofi. Acei też nie bo acei mimo że jest spokojniejszy od socolofi ale rośnie jeszcze większy. Saulosi, maingano i sprengerae byłoby w sam raz.

56 minut temu, jurban napisał:

Pseudotropheus saulosi, Melanochromis cyaneorhabdos "maingano"

Poprawne nazwy to chindongo saulosi i pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano".

Opublikowano (edytowane)

Zamiast socolofi, które ciężko dostać dobre jakościowo, możesz dać ładniejsze moim zdaniem Metriaclima callainos cobalt blue lub Cynotilapia sp hara Gallireya Reef. 

Edytowane przez Bezprym
Opublikowano (edytowane)

Witaj. Bardzo mi się spodobało Twoje podejście do hodowli naszych ryb. Zastanawiasz się nad trzema gatunkami Bravo Ty. Bardzo dobrze myślisz. Dla początkującego jest to najlepsze rozwiązania. Później zdecydujesz czy zostawisz co jest czy coś dołożysz.

Osobiście zostawiłbym te P acei jest to ryba która wypełni górne partie akwarium i i nadaje się do akwarium o takich wymiarach. Po za tym te ryby pięknie wyglądają w ławicy. Dlatego też polecam do tego zbiornika 10/12szt. Drugim lub jak to napisałeś pierwszym podstawowym gatunkiem jest Ch saulosi dałbym też około 10/12szt w układzie kilku samcowym np 3 szt. Trzeci gatunek to rdzawe około 7szt. Będzie prawidłowo żywieniowo a za razem kolorowo i całe akwa będzie wypełnione.

Edytowane przez Slawek-meszek
  • Lubię to 4
Opublikowano

Dziękuję Wam bardzo za zainteresowanie i Wasze odpowiedzi. 

W pierwszej kolejności odnosząc się do tego co napisał Tomasz78 to tak wiem, że wybrałem pospolite gatunki i zrobiłem to po części celowo i tak zapoznałem się z dużą ilością gatunków, a głownie opierałem się na tym co jest dostępne w Malawianie, bo tam będę kupował. Fajnie przedstawiłeś jak to może wyglądać z czasem z socolofi, co utwierdza mnie przy trzech gatunkach. Z drugiej strony bardzo zainteresowała mnie propozycja Bezpryma;) Możesz coś więcej dodać na temat tych gatunków? W jaki sposób byś to widział w proponowanej prze zemnie obsadzie? Jako czwarty, czy może jako trzeci zamiast któregoś?

Do tej pory najbardziej byłem przy obsadzie takiej jak zaproponował Slawek-meszek w czym mnie jeszcze utwierdziłeś. A jak wg Was powinno wyglądać wprowadzanie przykładowo takiej właśnie obsady, bo zdania są podzielone? Jednorazowo te 30 sztuk czy w jakiejś kolejności gatunkowo? I jeszcze tak BTW jeżeli chodzi o oznaczenie pokoleń w zakupie to F1 wiadomo co znaczy, natomiast co oznacza H?

Opublikowano
11 minut temu, jurban napisał:

Do tej pory najbardziej byłem przy obsadzie takiej jak zaproponował Slawek-meszek w czym mnie jeszcze utwierdziłeś. A jak wg Was powinno wyglądać wprowadzanie przykładowo takiej właśnie obsady, bo zdania są podzielone? Jednorazowo te 30 sztuk czy w jakiejś kolejności gatunkowo?

Moja propozycja to jest obsada docelowa, czyli tyle według mnie powinno zostać ryb. Powinieneś zakupić młodzież bo takie ryby są dostępne najczęściej. U Marcina Malawiana dostaniesz ryby wielkości 4-6cm i takie były by najlepsze dla Ciebie. Przy tej wielkości na pewno nie będziesz w stanie rozróżnić płci. Nie wiesz co zostanie w jakim układzie. Czyli powinieneś zakupić więcej ryb z każdego gatunku. Sory ale tak praktycznie wszyscy mieliśmy.  Moja rada dla Ciebie nie patrz na pokolenie f1 czy F16 ryba ma się Tobie podobać. Nie reklamuje Marcina Malawiana ale ostatnio zakupiłem u niego ryby i jestem bardzo zadowolony a z tego co wiem te ryby ma u Siebie.

Opublikowano

Myślałem żebyś callainoski dał zamiast socolofi. To gatunek ogólnie dostępny, więź nie miałbyś problemów z zakupem. Z socolofi to jest taki problem że gatunek ten z braku możliwości odłowu przez dłuższy czas, skażony jest chowem wsobnym i zazwyczaj ciężko znaleźć ryby dobre  zazwyczaj są szaro niebieskie. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.