Skocz do zawartości

Wysokie no3 i po4


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Cześć wszystkim,na dniach zaobserwowałem w swoim zbiorniku dziwne zachowanie ryb ocieranie się pyskami o piach, do tego wszystkiego wywaliło pierwotniakiem mleko na amen pewnie dlatego że ostatnio podmieniłem połowę wody w akwarium na wysokie no3 podchodziło pod 80mg/l obecnie 

No3 -50  mg/l i bardzo szybko się dzwiga 

No2- 0

Nh4- 0 

PH - 8.0

Po4 1.5 mg/l :(

Zbiornik to 240 litrów, a w nim 4 dorosłe auloncary 1x borleyi oraz 2x samice borleyi 1x sciaenochromis fryeri oraz 1x samica.

Filtracja kaseciak z gąbkami o różnych oczkach oraz litr ceramiki a w nim pompa atman 306 podmiany były co tydzień lecz ostatnio podmieniłem połowę na zbyt wysokie no3.  Zbiornik zalany w listopadzie 

Póki co dolewam bakterii i mocna napowietrzam akwarium. 

 

 

Edytowane przez Marcelo89
Opublikowano

Bakterie nic Ci tu nie pomogą bo no2 masz zerowe. Na pierwotniaki powinno wystarczyć mocne natlenianie. Napisz ile czasu ma już ten zbiornik bo w dojrzałym zbiorniku nawet 80% podmiana nie powinna wywołać zmętnienia wody. Za kilka dni zrób jeszcze jedną podmianę 50%  Ryb nie masz dużo to może kwestia czyszczenia gąbki w kaseciaku? Jak często ją czyścisz? A może zła cyrkulacja i odchody zalegają na dnie produkując no3?

Temat nie na ten dział więc tylko szybko wspomnę że obsada absolutnie nie nadająca się do tego zbiornika. Jeśli chciałbyś o tym podyskutować to załóż temat w dziale obsady.

Opublikowano
26 minut temu, Marcelo89 napisał:

wysokie no3 podchodziło pod 80mg/l

Jeśli nie sprawdzałeś to zmierz jaki poziom NO3 masz w kranie. Normy mówią, że dla ludzi może być do 50 ppm. Często wodociągi taką wodę leją. W tym przypadku podmiana wody nie zbije Ci mocno azotanów.

  • Lubię to 1
Opublikowano

W kranie nie wykrywa w ogóle no3 

4 minuty temu, iquitos68 napisał:

Jeśli nie sprawdzałeś to zmierz jaki poziom NO3 masz w kranie. Normy mówią, że dla ludzi może być do 50 ppm. Często wodociągi taką wodę leją. W tym przypadku podmiana wody nie zbije Ci mocno azotanów.

W kranie nie wykrywa w ogóle no3 a czy Po4 jest niebezpieczny w takiej ilości 1.5mg/l? 

Opublikowano (edytowane)
50 minut temu, SlavekG napisał:

Bakterie nic Ci tu nie pomogą bo no2 masz zerowe. Na pierwotniaki powinno wystarczyć mocne natlenianie. Napisz ile czasu ma już ten zbiornik bo w dojrzałym zbiorniku nawet 80% podmiana nie powinna wywołać zmętnienia wody. Za kilka dni zrób jeszcze jedną podmianę 50%  Ryb nie masz dużo to może kwestia czyszczenia gąbki w kaseciaku? Jak często ją czyścisz? A może zła cyrkulacja i odchody zalegają na dnie produkując no3?

Temat nie na ten dział więc tylko szybko wspomnę że obsada absolutnie nie nadająca się do tego zbiornika. Jeśli chciałbyś o tym podyskutować to załóż temat w dziale obsady.

Zbiornik mam od listopada 2019 wszystko już było ładnie i przejrzyście. Gąbki czyścilem 2 razy od początku gdy poziom wody spadł w kaseciaku. Co prawda odchody się zdarzają gdzieś za kamykami których jest bardzo mało ale odrazu je czyscze. Tak wiem troche bardzo namieszałem z obsada ale póki co ryby miały się bardzo dobrze no chyba  że panujący borleyi wszystkich zaganiał gdy podszedł do tarła :) w najbliższym czasie chce to zmienić cały czas się uczę pozdrawiam. 

Edytowane przez Marcelo89
Opublikowano (edytowane)
43 minuty temu, Marcelo89 napisał:

Zbiornik mam od listopada 2019 wszystko już było ładnie i przejrzyście. Gąbki czyścilem 2 razy od początku gdy poziom wody spadł w kaseciaku.

I tu leży powód Twojego wysokiego NO3. Zacznij gąbki w kaseciaku czyścić co tydzień, góra co dwa i wtedy zobaczysz różnicę objawiającą się dużo mniejszymi przyrostami no3. Dlaczego? Ano dlatego że to co gąbki w sobie zbierają zaczyna się rozkładać po jakichś 7 dniach, jeśli Ty te gąbki wyczyścisz co tydzień to nie będzie miało się co rozkładać przez co nie będzie tak dużych przyrostów no3.

 

Napisz jeszcze jak duże i jak często robisz podmiany?

Edytowane przez SlavekG
  • Lubię to 3
Opublikowano
14 godzin temu, SlavekG napisał:

I tu leży powód Twojego wysokiego NO3. Zacznij gąbki w kaseciaku czyścić co tydzień, góra co dwa i wtedy zobaczysz różnicę objawiającą się dużo mniejszymi przyrostami no3. Dlaczego? Ano dlatego że to co gąbki w sobie zbierają zaczyna się rozkładać po jakichś 7 dniach, jeśli Ty te gąbki wyczyścisz co tydzień to nie będzie miało się co rozkładać przez co nie będzie tak dużych przyrostów no3.

 

Napisz jeszcze jak duże i jak często robisz podmiany?

Podmiany zawsze po 20 % tydzień temu podmieniłem 50 % zbiornik 240 litrów 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.