Skocz do zawartości

Mętna mleczna woda - pytanie odnośnie dojrzewania filtra ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wszystko prawda. Ja bym jeszcze dodał, że czasem nadmiar ilości mediów filtracyjnych w filtrze (dużo gąbek, dużo ceramiki) może powodować, że więcej bakterii siedzi w filtrze niż w podłożu/skałach i przy czyszczeniu filtra, albo wymianie części jego mediów, można spowodować sobie wahania biologii.

Duży przepływ filtrów/cyrkulatorów - to jak najbardziej wskazane.

Duża ilość wkładów filtracyjnych - ok, ale trzeba uważać

  • Lubię to 1
Opublikowano
1 minutę temu, Loobo napisał:

Wszystko prawda. Ja bym jeszcze dodał, że czasem nadmiar ilości mediów filtracyjnych w filtrze (dużo gąbek, dużo ceramiki) może powodować, że więcej bakterii siedzi w filtrze niż w podłożu/skałach i przy czyszczeniu filtra, albo wymianie części jego mediów, można spowodować sobie wahania biologii.

Właśnie to miałem na myśli w moim poście :)

Kolega wcześniej miał dużą ilość medium filtracyjnych w poprzednim kubełku, a teraz do nowego filtra przełożył tylko część ceramiki i to w głównej mierze spowodowało wahania NO2. 

Do tego doszły też inne powody o których pisałem ja i koledzy. 

Opublikowano

Hej, wczoraj karmiłem co nie co rybki nie tak jak zawsze tzn rano i wieczór i dzisiaj NO2 rano wynosiło 0.1 więc poziom nie jest już tragiczny, ale faktycznie dobrze piszecie odnośnie tych mediów w filtrze do FXa udało mi się zmieścić tylko 1/3 tego co miałem w Unimaxie i prefiltrach. Ryb mam dużo bo 24 przy FXie woda jest w miarę czysta unoszą się lekkie drobinki przy włączonym wewnętrznym mechaniku dużo ich wyłapuje po paru godzinach filtracji woda jest idealna.

Zastanawiam się nad pewną kwestią a mianowicie wyborem bardziej porowatej ceramiki do kubła wynika to przede wszystkim z konieczności polepszenia biologi bo przy takim stadku i ich trybie życia wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem.

I jeszcze jedna kwestia która mnie interesuje to ciekaw jestem czy zrobić jakiś patent na wlocie wody czy nie zastosować jakiegoś prefiltra który by wyłapywał większość zabrudzeń ale to pewnie nie w tym dziale :)

Opublikowano
9 minut temu, Ertos napisał:

I jeszcze jedna kwestia która mnie interesuje to ciekaw jestem czy zrobić jakiś patent na wlocie wody czy nie zastosować jakiegoś prefiltra który by wyłapywał większość zabrudzeń ale to pewnie nie w tym dziale

To nawet się nie zastanawiaj .Wystarczy zwykła gąbka. Ale jeżeli chcesz o tym porozmawiać to załóż nowy temat w dziale OSPRZĘT.

Opublikowano
41 minut temu, Ertos napisał:

 

Zastanawiam się nad pewną kwestią a mianowicie wyborem bardziej porowatej ceramiki do kubła wynika to przede wszystkim z konieczności polepszenia biologi bo przy takim stadku i ich trybie życia wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem.

 

Wszystko jedno jaką masz ceramikę w tym filtrze. Równie dobrze możesz zasypać ten filtr lawą, wypchać gąbkami lub czyścikami do zmywania naczyń. Nie kombinuj niepotrzebnie. 

  • Lubię to 4
Opublikowano
4 godziny temu, Ertos napisał:

Hej, wczoraj karmiłem co nie co rybki nie tak jak zawsze tzn rano i wieczór i dzisiaj NO2 rano wynosiło 0.1 więc poziom nie jest już tragiczny, ale faktycznie dobrze piszecie odnośnie tych mediów w filtrze do FXa udało mi się zmieścić tylko 1/3 tego co miałem w Unimaxie i prefiltrach. Ryb mam dużo bo 24 przy FXie woda jest w miarę czysta unoszą się lekkie drobinki przy włączonym wewnętrznym mechaniku dużo ich wyłapuje po paru godzinach filtracji woda jest idealna.

Zastanawiam się nad pewną kwestią a mianowicie wyborem bardziej porowatej ceramiki do kubła wynika to przede wszystkim z konieczności polepszenia biologi bo przy takim stadku i ich trybie życia wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem.

I jeszcze jedna kwestia która mnie interesuje to ciekaw jestem czy zrobić jakiś patent na wlocie wody czy nie zastosować jakiegoś prefiltra który by wyłapywał większość zabrudzeń ale to pewnie nie w tym dziale :)

Powiem w skrócie ;) 

Nie kombinuj i zostaw jak jest obecnie. 

Kwestia czasu,a parametry się ustabilizują.

Zmieniając znów ceramikę na nową prosisz się o powtórkę z rozrywki.

Cierpliwość to cnota akwarysty :) 

  • Lubię to 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.