Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Mi pasują dwie pompy i pracują raczej na niskich ustawieniach mocy. Wysoką wydajność włączam podczas czyszczenia dna, kiedy chcę by syf krążył w wodzie podczas podmiany (spuszczania wody razem z zanieczyszczeniami).

Jedna pompa jest nad zasysem filtrów (prawa strona akwarium) a druga z lewej strony. Wg mnie jedna pompa nie zakręci odpowiednio wodą w moim 200cm akwarium. To oczywiście też zależy o aranżacji.

Najpierw miałem jedną pompę ale w niektórych miejscach na dnie zalegały śmieci. Po dołożeniu drugiej problem zniknął, więc co akwarium to inne rozwiązanie.

A cena ?  no cóż. Coś za coś. Dzisiaj pamiętasz cenę a po latach widzisz tylko jakość.

Edytowane przez chorus
  • Lubię to 1
Opublikowano

Zgadzam się z kolegami @chorus i @SlavekG Tunze to "Mercedes" wśród pomp i tu faktycznie jakość przekłada się na cenę. Poleciłem pompy SOW ze względy na ich stosunkowo niską cenę, ale przede wszystkim ze względu na płynną, elektroniczną regulację, która do mnie przemawia bardziej niż mechaniczna.

Opublikowano

Tak po cichu się wetnę w dyskusję :) ale w takim razie co jest lepszym wyborem... Przyda się również twórcy tematu jak i pozostałym...

Tunze Turbelle Nanostream 6045 (brak sterowania elektronicznie - jedynie manualnie)

  • Wydajność: 4500 l/h
  • Moc: 7 W
  • Średnica pompy: 70mm
  • Średnica wylotu: 40mm
  • W komplecie znajduje się mocowanie magnetyczne.

czy

Jebao SOW-4 4000l/h - cyrkulator z kontrolerem

  • Wydajność: 4000 l/h
  • Moc: 12W
  • Rozmiary: 52x72 mm
  • W komplecie znajduje się mocowanie magnetyczne oraz sterownik elektroniczny do sterowania wydajnością pompy.

PS: Ceny nie podaję, bo każdy umie sobie znaleźć... Jedynie co w tym przypadku to ceny są porównywalne różnica 15zł...

Opublikowano

Polecam tunze 6045 z uporem maniaka - wszystkie zalety zostały wymienione.

Miałem 2 chinczyki - jvp zacząl po pół roku chodzić jak traktor, jebao z kontrolerem się zje...ło miesiąc po gwarancji.

To jak już sobie zaoszczedziłem kupiłem tunze :D - chyba jeszcze jedna z nielicznych marek, która nie robi produktów w Chinach.

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, Xime napisał:

Polecam tunze 6045 z uporem maniaka - wszystkie zalety zostały wymienione.

Miałem 2 chinczyki - jvp zaczął po pół roku chodzić jak traktor, jebao z kontrolerem się zje...ło miesiąc po gwarancji.

To jak już sobie zaoszczędziłem kupiłem tunze :D - chyba jeszcze jedna z nielicznych marek, która nie robi produktów w Chinach.

Jak dla mnie satysfakcjonująca odpowiedź... Też waham się co do wyboru cyrkulatora, a Twoja odpowiedź już jest wyznacznikiem na korzyść jednej z nich... JVP choć tania i działa, to faktycznie i ja mam odczucia (były u mnie JVP-100 i 102), że na początku jest fajnie i super, ale po czasie zaczyna brzęczeć i działać jak mały traktorek...

Ktoś, coś ma jeszcze za i przeciw owych pomp???

Edytowane przez Morganelo
Opublikowano
Godzinę temu, mazilo napisał:

Tylko było przyrównanie Tunze 6045 do SOW 8 a nie SOW 4 

Porównałem cyrkulatory o zbliżonych parametrach wydajności 4000 vs 4500l/h a porównywanie z SOW-8 mija się dla mnie z celem, bo ma 2 razy większą siłę (8500l/h) i pobór 23W (2x więcej)... To tak samo jak porównywać silnik 100KM do 200KM...

 

20 minut temu, SlavekG napisał:

Jeśli będziesz brał SOW to bierz 8, nawet nie myśl o 4.

A na diabła do zbiornika 140cm długiego wpychać cyrkulator aż 8500l/h, nawet ze zmniejszonym przepływem to ciut spory przerost formy na treścią... W moich 120x50x50 obecnie zaiwania 2500l/h i jest wystarczająca siła, wcześniej zakupiłem cyrkulator w wersji 5000l/h - w akwarium był kilka minut i wyleciał... Pralka gwarantowana, ryby latały na około bez możliwości swobodnego pływania... Dlatego też pytam się dlaczego proponujesz aż tak mocny cyrkulator do 140cm długości zbiornika???

  • Lubię to 1
Opublikowano
2 minuty temu, Morganelo napisał:

Porównałem cyrkulatory o zbliżonych parametrach wydajności 4000 vs 4500l/h a porównywanie z SOW-8 mija się dla mnie z celem, bo ma 2 razy większą siłę (8500l/h) i pobór 23W (2x więcej)... To tak samo jak porównywać silnik 100KM do 200KM...

 

A na diabła do zbiornika 140cm długiego wpychać cyrkulator aż 8500l/h, nawet ze zmniejszonym przepływem to ciut spory przerost formy na treścią... W moich 120x50x50 obecnie zaiwania 2500l/h i jest wystarczająca siła, wcześniej zakupiłem cyrkulator w wersji 5000l/h - w akwarium był kilka minut i wyleciał... Pralka gwarantowana, ryby latały na około bez możliwości swobodnego pływania... Dlatego też pytam się dlaczego proponujesz aż tak mocny cyrkulator do 140cm długości zbiornika???

Ja proponowałem Tunze 6045 inne modele proponowali koledzy 🙂

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.