Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witajcie.

W tym temacie chcę przedstawić budowę pokrywy 120x40 na swoje akwarium.

Materiały + koszty
- spienione pcv grubości 10mm - 0zł - płytę miałem od znajomego
- klej do rur pcv "Dragon" - 2 tubki 25ml - 9,50zł szt.
- stary odbłyśnik z lampy panelowej 4x18W - 0zł
- wkręty do drewna - 0zł - kiedyś kupiłem i nie pamiętam ceny :)
- ozdobne zawiasy 3 szt. - 4-5 zł/szt.
- okleina - 24zł
- wiatraczek 8x8 cm ze starego zasilacza - 0zł
- zasilacz regulowany do wiatraczka - 10zł

Wymiary elementów (w cm):
rama wewnętrzna:
2x 120x8
2x 38x8

rama zewnętrzna:
2x 122x11
2x 40x11

górna pokrywa:
115,5x39,5
z której odciąłem 3cm na dłuższym boku i przykleiłem na stałe do ramy.
Pod tym odciętym paskiem dokleiłem dodatkowy pasek pcv, który będzie podtrzymywał górną pokrywę, aby nie wisiała na samych zawiasach.

W pierwszej kolejności posklejałem ze sobą części wewnętrzne z zewnętrznymi. Po sklejeniu ich razem ścianki posklejałem łącząc ranty i tak powstała rama.

Elementy zewnętrzne nie bez kozery mają wysokość o 3 cm większą od elementów wewnętrznych. Po sklejeniu ścianki wewn i zewn od góry zostawiam 1 cm na wyrównanie z pokrywą górną, a dolne 2 cm będą zakrywać szczelinę między powierzchnią wody a górną krawędzią akwarium (jednak 2cm to trochę mało, mogło być 2,5-3cm).

Opis trochę chaotyczny, nie myślałem, że będę opisywał budowę.

Zdjęcia pokrywy bez górnej klapy i elektryki.

WP2016110_axepnqn.jpg
WP2016110_axepeps.jpg
WP2016110_axepexp.jpg
WP2016110_axepexr.jpg
WP2016110_axepexq.jpg
WP2016110_axepenw.jpg
WP2016110_axepeee.jpg

Z uwagi na przykrycie akwarium szybą nie obawiam się o skroploną wodę, więc mocowanie elektryczne świetlówek będę robił ze zwykłych uchwytów, nie będę zakładał oprawek bryzgoszczelnych. Stateczniki też będą zamocowane wewnątrz pokrywy na stronie otwieranej (klapie).
Z tyłu będzie jeden wiatraczek, będzie miał za zadanie odprowadzenie ciepłego powietrza spod pokrywy, zimne powietrze będzie zaciągane od strony wycięcia na węże do filtra.

Odbłyśniki zrobię ze starego odbłyśnika od lampy panelowej 4x18W.

WP2016110_axehhaw.jpg
WP2016110_axehhqp.jpg
 

Pokrywa ma na tyle gładką powierzchnię, że będę ją oklejał czarną okleiną, pod kolor szafki. Wybrałem okleinę, bo wiem, że pokrywa nie będzie bardzo nagrzana (odprowadzenie ciepła) i okleina nie będzie z biegiem lat się odklejać.

Zakupiłem 3mb okleiny czarny mat o szerokości 68cm, koszt 24zł (8zł/1mb).

Zasilanie wentylatorka postanowiłem zrobić z ładowarki od starego telefonu Sonyericsson. Parametry ładowarki to napięcie 4,9V, prąd 450mA.
Po podłączeniu wentylatorek 12V pracuje bardzo cicho (niecałe 50% mocy) i jest bardzo wydajny, mocno wieje :) Wentylatorek będzie miał odpinaną wtyczkę, wykorzystam do tego stare złącza "RCA".

WP2016110_axesqpw.jpg

WP2016110_axesqhx.jpg

WP2016110_axesqrp.jpg

Wiatraczek ciągnie 0,4W prądu, tj. 80mA.

Etap kolejny - oklejanie pokrywy okleiną.

Górna klapa
WP2016111_axwapss.jpg
WP2016111_axwapsa.jpg

Boczne ścianki
WP2016111_axwapap.jpg

Całość po oklejeniu
WP2016111_axwapar.jpg
WP2016111_axwapax.jpg
WP2016111_axwapan.jpg
WP2016111_axwapae.jpg

Najgorzej wyszło przy brzegach, gdzie było łączenie elementów. Niedokładne spasowanie skutkowało fałdami na okleinie.

Podłączanie elektryki:

W pierwszej kolejności odmierzyłem linie dla świetlówek oraz zamontowałem stateczniki na dystansach w postaci nakrętek M8, stateczniki się grzeją i mogłyby zaszkodzić okleinie.

WP2016111_axaxnsp.jpg

Montaż odbłyśników i uchwytów dla świetlówek 

WP2016111_axaxnap.jpg

WP2016111_axaxnae.jpg

Podłączanie kabli - wybrałem linkę o przekroju 0,5mm2, wystarczyło 10m

WP2016111_axaxnqp.jpg

Próba świecenia

WP2016111_axaxnqs.jpg

A tak wygląda spód pokrywy

WP2016111_axaxepp.jpg

Montaż wentylatorka

WP2016111_axaxehn.jpg

WP2016111_axaxehe.jpg

Tak wygląda rama pokrywy na akwarium

WP2016111_axaxehs.jpg

A tak wygląda całość na akwarium

WP2016111_axaxere.jpg

Po zamontowaniu pokrywy postanowiłem zrobić do niej jeszcze półkę w tylnej części. Taka półka często przydaje się, aby coś położyć bez obawy zsunięcia się z pokrywy podczas jej otwarcia.

WP2016111_axaaeqe.jpg

WP2016111_axaaeqw.jpg

Nastąpiła zmiana zasilania wentylatora. Ładowarkę od sonyericssona zastąpiłem tanim zasilaczem z regulowanym napięciem 2-12V do anten DVB-T.

Na koniec doszły jeszcze siłowniki trzymające górną pokrywę.

201812301_qsapapq.jpg

Dodatkowo do karmienia ryb bez konieczności otwierania pokrywy wyciąłem otwór i wstawiłem zaślepkę, którą stosuje się do wpuszczania przewodów w biurkach.

201808091_qsahpre.jpg

Pokrywa budowana była w listopadzie 2016 roku i do tej pory sprawuje się znakomicie.

Edytowane przez prezesik25
  • Lubię to 6
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dobra robota👏 Fajny opis, zdjęcia moim zdaniem słabe (robione chyba tym starym SonyEricssonem;)) Na pewno przydatne, temat wart podwieszenia👍

Moim zdaniem byłoby ładniej i szybciej gdybyś to prysnął czarnym, matowym sprayem.

Opublikowano
  W dniu 12.09.2019 o 21:32, Bartek_De napisał(a):

Dobra robota👏 Fajny opis, zdjęcia moim zdaniem słabe (robione chyba tym starym SonyEricssonem;)) Na pewno przydatne, temat wart podwieszenia👍

Moim zdaniem byłoby ładniej i szybciej gdybyś to prysnął czarnym, matowym sprayem.

Rozwiń  

Równie dobrze byłoby znaleźć czarne spienione pcv, wtedy obyłoby się bez oklejania/malowania. Wtedy miałem trochę dostępnego materiału, więc postanowiłem zrobić z niego użytek :)

W dobie ledów ta pokrywa mogłaby być zmodernizowana na oświetlenie LED, ale wtedy miałem zestaw stateczników i mocowań do starych świetlówek T8 i z nich robiłem oświetlenie wtedy jeszcze pod roślinniaka.

Opublikowano

Kiedyś też wykonałem podobną pokrywę i też oklejałem okleiną meblową. Każdy bok po oklejeniu należy delikatnie przyprasować żelazkiem przez jakąś tkaninę. Ładnie się wszystko wygładzi. Taki zabieg powinien na pewno zmniejszyć te pofałdowania okleiny na krawędziach. Przygrzanie całości daje gwarancję, że okleina nie będzie się odklejała.

 

Pozdrawiam.

  • Lubię to 2
  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

ile taka pokrywa potrafi ważyć? gdzieś znalazłem informację w internecie ze m2 pcv 10mm wazy 7kg ?  to prawda?

zastanawiam się nad zrobieniem takiej pokrywy tylko opierającej się do wewnątrz akwarium zamiast na zewnątrz (zależy mi na jak najbardziej jednolitej linii  bocznej akwarium - pokrywa), i nie wiem czy to dobry pomysł? 

Opublikowano
  W dniu 21.02.2020 o 07:28, Bezprym napisał(a):
Na zewnątrz możesz dać tubond, wtedy pokrywa będzie ci odstawać od szyby tylko 3 mm  ewentualnie 3mm spienione PCV. 

Albo lacobel, chyba najładniejsze, ale i najdroższe rozwiązanie. Ale jeśli zależy Ci na jednolitym wykończeniu, to zrób tak jak napisałeś i na koniec oklej górę akwarium szerokim pasem folii samoprzylepnej (tak aby przykryła pvc plus kawałek szkła) https://taniareklama.pl/folia-oracal-641

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Muszę zobaczyć na żywo tą folię oracle, w sklepie widziałem folię do oklejania mebli i połysk jest taki nie za bardzo :(. Aktualna koncepcja to oklejenie PCV i akwa 1mm HIPS.

Edytowane przez Nath_147
Opublikowano (edytowane)
  W dniu 21.02.2020 o 09:50, Nath_147 napisał(a):

Muszę zobaczyć na żywo tą folię oracle, w sklepie widziałem folię do oklejania mebli i połysk jest taki nie za bardzo :(. Aktualna koncepcja to oklejenie PCV i akwa 1mm HIPS.

Rozwiń  

Ja oklejalem taką okleiną chyba oracle, jestem z niej zadowolony, polecam matową.

Edytowane przez prezesik25

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Trochę czasu od startu już minęło, trochę z nowym zbiornikiem się oswoiłem, trochę jego rozmiar w moich oczach się zmniejszył  W końcu mam chwilę żeby co nieco napisać. Zacznę od spraw niezbyt miłych. Z obsady którą zadomowiłem na samym początku straciłem samicę Stigmatochromis Tolae. Niestety dołączył do niej jeden z trzech Exochochromis Anagenys. Najmniejszy z trzech. Na początku winiłem za to pokarm Hikari Vibra Bites i to że go nie namoczyłem. Zachęcony jednak przez kolegów z forum poczytałem co nieco tu i tam o pokarmach granulowanych i po czasie uważam jednak, że namaczenie ich nie ma najmniejszego sensu. Trzeba się po prostu pilnować żeby nie sypnąć go za dużo, o co nie trudno. Profilaktycznie jednak dla spokoju ducha pokarm Hikari wylądował w koszu. Strata niewielka bo była to mała paczka kupiona na próbę a spokój akwarysty nieoceniony  Po dłuższych przemyśleniach sytuacji, która miała miejsce doszedłem do wniosku, że dwa osobniki, które pożegnały się z żywotem musiały gorzej znieść aklimatyzację. Stres związany z transportem i lądowaniem w zbiorniku, a w przypadku najmniejszego Exo stres związany z tym że jest najmniejszy w zbiorniku (duuuużo mniejszy od pozostałych) mógł osłabić układ odpornościowy ryb a na to tylko czekały jakieś pasożyty, które zrobiły swoje. Po tym jak padł Tolae i objawy zauważyłem u Exo zakupiłem dwa preparaty Zooleka. Protosol i Capisol. Niestety zanim do mnie dotarły młody Exo już był na wykończeniu. Mimo wszystko przeprowadziłem tygodniową kurację Protosolem (do słupa wody i do pokarmu) oraz tygodniową kurację Capisolem (do słupa wody). Capisolu do pokarmu już nie podawałem bo ryby w ogóle nie chciały jeść karmy nasączonej lekiem. Nie wiem czy to tylko moje imaginacje czy faktyczny efekt obydwu kuracji ale mam wrażenie, że ryby które i tak wydawały mi się w bardzo dobrej kondycji nabrały jeszcze większego wigoru i od tamtej pory nie zaobserwowałem już nic niepokojącego w życiu zbiornika.  Co do pokarmu to zakupiłem (po kilku pochlebnych opiniach) pokarm Aller Futura. Do tej pory żaden pokarm tak pozytywnie mnie nie zaskoczył. Ryby pożerają go z niesamowitą ochotą. Wody jakoś szczególnie nie brudzi. Cena jest powalająca. Więcej argumentów nie potrzebuję. Następnym razem może tylko wezmę większy rozmiar bo obecnie mam bodajże 0,9-1,6mm. Doszło do tego, że ryby niezbyt chętnie jedzą pokarmy Naturefood Cichlid Premium czy Artemię w płatkach od HS Aqua a jak tylko sypnę Aller Futura to mam wrażenie, że zaraz moje ryby powyskakują ze zbiornika w szaleńczej pogoni za pokarmem   W temacie filtracji. Obecnie filtracja opiera się na kaseciaku i module filtracyjnym. Pompę ustawiłem jednak na 1 bieg ponieważ na biegu 2 po tym jak liście Vallisnerii przyklejały się do wlotu to poziom wody w module wyraźnie spadał. Przy obecnym ustawieniu tego nie obserwuję a pompa "sika" i tak bardzo mocno. Mój kaseciak zaskoczył mnie niesamowicie. Przy jego tworzeniu słyszałem sporo opinii, że przy dwóch 5cm warstwach gąbki PPI30 filtr zapcha się po tygodniu. Przy pierwszej podmianie wody, dwa tygodnie po wprowadzeniu ryb, trochę spanikowałem ponieważ poziom wody w komorze pompy spadł w sposób bardzo wyraźny. Jakieś 8cm w stosunku do komory wlotowej. Otworzyłem przesłonę wlotu na maksa ale nic się nie zmieniło. Pomyślałem, że trzeba będzie gąbki jednak czyścić często i już zacząłem kombinować co zmienić żeby filtr był bardziej "długodystansowy". Ku mojemu zaskoczeniu następnego dnia, pomimo braku jakiejkolwiek interwencji, poziom wody w obydwu komorach się wyrównał. Okazało się, że po podmianie wody gdy poziom wody spada, gąbki w filtrze potrzebują chyba trochę czasu żeby ponownie napełnić się wodą i tym samym nie ograniczać przepływu. Musiałem chyba mieć sporo szczęścia przy doborze gąbek i rozmiaru wlotu ponieważ od początku działania filtra, gąbek w końcu nie czyściłem i do dzisiaj różnica poziomu wody pomiędzy komorą pompy a komorą wlotową to jakieś 0,5cm. Może 1cm.  Przy ostatniej podmianie zdecydowałem się podać profilaktycznie, zgodnie z instrukcją sól akwarystyczną Tropical Sanital. Wydaje mi się, że rybą taki zabieg odpowiadał dlatego chyba co jakiś czas go przeprowadzę. Na pewno nie przy każdej podmianie bo jednak zabarwia wodę dosyć widocznie ale może raz na kwartał... Podjąłem również kroki w celu poniesienia pH wody w zbiorniku. Do tej pory miałem je na poziomie 7,5. Chciałbym osiągnąć jakieś 7,8-8,0. Zacząłem codziennie dodawać sodę oczyszczoną uprzednio rozpuszczoną w wodzie z akwarium. Do tej pory dodałem łącznie 10 łyżek i udało mi się podnieść chyba do 7,6  Piszę "chyba" ponieważ na testach kropelkowych odczyt nie jest aż tak precyzyjny.  Na koniec co nieco odnośnie samych mieszkańców. Chwilowo stan obsady prezentuje się następująco: Stigmatochromis Tolae 2+1, Exochochromis Anagenys 2szt., Protomelas Mbenji Thic Lips 3szt., Nimbochromis Polystigma 6szt. (prawdopodobnie 3+3) oraz Dimidiochromis Strigatus 1+2. Ryby prezentują się doskonale. Na pewno dobrym wyborem był zakup podrośniętych już osobników. Obecnie za króla zbiornika uważam dominującego samca S. Tolae, ale wydaje mi się, że dosyć szybko zostanie zdetronizowany przez któregoś samca N. Polystigma. Obecnie różnica wielkości pomiędzy nimi jest znaczna ale Nimbochromisy rosną jak na drożdżach i już zdarza im się przegonić Tolae jak ten za bardzo się rządzi. Jeden z Protomelasów miał ostatnio białe, spuchnięte oko. Obawiałem się, że to jakaś infekcja ale chyba doznał uszczerbku w jakiejś potyczce. W jego zachowaniu nie zaobserwowałem nic dziwnego a oko szybko zaczęło wracać do normalnego stanu. Udało mi się nawet doczekać młodych D. Strigatus  Wiadomo, że szanse na odchowanie w zbiorniku ogólnym mam mikre ale ciągle obserwuję jednego, dzielnego "komandosa"  Ostatnio nawet zasuwał dzielnie przy samej powierzchni przez cały zbiornik  Będąc przy D. Strigatus. Samiec tego gatunku to największa pierdoła w całym akwarium. Mam wrażenie że boi się własnego cienia. W czasie karmienia buszuje jak szalony a większość czasu spędza w lekkim zacienieniu i udaje, że go nie ma. Mam wrażenie, że nawet ślimak byłby w stanie go zastraszyć. Odmiennie natomiast zachowują się samice tego gatunku. Ciągle się zaczepiają i nie dają sobie w kaszę dmuchać jeśli chodzi o relacje z innymi gatunkami. Exochochromisy ewidentnie potrzebują powiększenia stadka bo jeden jest dominujący i ciągle doskwiera temu drugiemu. Po świętach Wielkanocnych planuję powiększyć obsadę o: 2x Exochochromis Anagenys, 1 samicę Dimidiochromis Strigatus, 1 lub 2 samice Stigmatochromis Tolae i .... chyba zdecyduję się na zakup tylko samca z gatunku Aritochromis Chrystyi  Strasznie chciałem mieć ten gatunek. W zestawie z samicami obawiam się, że byłby zgubny dla obsady w okresie tarła. Liczę, że sam samiec nie będzie zanadto uciążliwy. Miał być koniec ale jeszcze mi się przypomniała jedna sprawa. Otóż planuję zrobić nad zbiornikiem małą hydroponikę. Zakupiłem i przerobiłem do tego celu dwie doniczki balkonowe. Zamierzam je wypełnić gąbkami i zasilać skimmerem Eheim. Na razie mam takie dwa zdjęcia. Jak sprawa się rozwinie to zaktualizuję temat  Nieco się rozpisałem. Ciekawe czy ktoś dotrwa do końca   PS. W najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś fotki lokatorów  
    • Dzięki za poradę  W moim przypadku obsada:  Cynotilapia sp. Jalo Reef  labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano" była sprawdzona i poza maingano było OK  wezmę po uwagę ewentualnie Chindongo socolofi  za Twoją poradą choć te "moje 3 gatunki są jakby to powiedzieć inne pod względem i koloru i budowy ciała więc są wg, mnie tworzą bardzo ciekawy układ.  Jeszcze tak myślę o saulosi ale myślę że podobne do yellow samiczki które są żółte i to zły pomysł.
    • Cześć, Szukam 2–3 samic Pseudotropheus crabro, najlepiej z linii F0 lub F1. Mam dorosłego, dominującego samca i chcę zbudować czysty zbiornik jednogatunkowy. Interesują mnie wyłącznie ryby z pewnego źródła, nie sklepowe. Odbiór osobisty (Dolny Śląsk) lub wysyłka.   Z góry dzięki za kontakt! Paweł
    • 1) Istnieje taka możliwość, do krzyżowania dochodzi jeżeli samica niema samca ze swojego gatunku lub samiec jest zbyt słaby aby zająć terytorium na którym dochodzi do tarła. 2) Np; Labidochromis joanjohnsonae  https://www.malawi.si/Malawi/Mbuna/Labidochromis/Labidochromis joanjohnsonae/index.html        lub Labidochromis sp. 'perlmutt' Higga Reef  https://www.malawi.si/Malawi/Mbuna/Labidochromis/Labidochromis sp. 'perlmutt'/slides/Labidochromis sp. 'perlmutt' Higga Reef.html lub Chindongo socolofi albo Iodotropheus sprengerae. 3) Ryby młode gdzie płec jest nieznana trzeba brać po 8-10 sztuk, niektórzy po 12 i więcej sztuk biorą żeby utrafić jak najwięcej samic. Docelowo zostaw po 1 haremie.  
    • Witam  Po prawie 10 latach i zabawy w roślinne, jestem na etapie powrotu do "malawi" Zbiornik jest nie duży bo 240 L brutto. Planuję taką obsadę: Yellow / Mainagano / Afra jalo czyli dokładnie: Cynotilapia sp. Jalo Reef lub Cynotilapia Red Top Lipoma labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano"   Kilka pytań  1.  czy nie będą się krzyżować aby nie było bastardów 2. Czy zamiast maingano coś innego bo z nimi miałem najwięcej kłopotów (agresja wewnątrzgatunkowa) 3 Po ile sztuk, po 1 haremie ?  Ewentualnie jakieś sugestie  Pozdrawiam  
    • Po ponad tygodniu wyciągałem filtr wewnętrzny z owinięta ścierką z mikrofibry. Nie było go za bardzo widać (znajdował się w zacienionym rogu bez dostępu do słońca oraz lamp). Co ciekawe, był cały pokryty gruba warstwą ciemno-zielonego szlamu. Długo płukałem ścierką aż przestała farbować na zielono. Może mam gigantyczny zakwit glonów w akwarium?! Tylko jest to zastanawiające bo P04, NO3 zero. Skały co prawdą pięknie się zielenią i coś tam też na szybie rośnie... Można spróbować nie świecić kilka dni i zobaczyć co się stanie... Zamontowałem przed chwilą pompę obiegową 2500 l/h z korpusem z wkładem 1 mikron. Czekam na efekty...
    • Nikt  Ci tego nie zabroni, po prostu będzie Ci tutaj trudno znaleźć odpowiedź na swoje pytanie, bo wątpię by ktoś coś podobnego robił.
    • Na pozór trąci kiczem, ale po 20 latach zabawy akwarystyką przymierzam się powrócić do Malawi i wpadł mi taki pomysł aby poza naturalną kamienną dekoracją wykonać coś extra szalonego. Na razie tworzę mapę w głowie i szukam inspiracji oraz klucza do realizacji.
    • Ciężko Ci będzie znaleźć zwolenników takich "dekoracji", tym bardziej kogokolwiek kto coś takiego robił.
    • Trochę poczytałem i chyba najbardziej odpowiedni materiał to glina specjalna i po zrobieniu wypalić w piecu w ok 1000 c Chyba że ma ktoś inny pomysł
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.