Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, 

Mam okazję zmienić mój baniak ze 190 na 350l i muszę przelać wodę z tego 190 najpierw do wiaderek chociaż w połowie żeby go odsunąć od ściany, a później przenieść wszystko ze starego oprócz żwiru- chcę go zastąpić piaskiem. I teraz moje pytanie: jak to zrobić? 🙂 z mojego baniaka będzie ok 160l dojrzałej wody. Domyślam się że drugie tyle świeżej nie mogę wlać(nawet nie mam tyłu wiaderek żeby woda byla odstana...) teraz mam kubeł jbl702e oczywiście on będzie nie wystarczający, ale posiadam drugi eheim 2224, więc jeśli podłącze obydwa powinno być ok. Ostatnio kupiłem jako mechanik Aquael 2000 i on też powinien dać radę tylko problem z tą wodą- jak to zrobić, żeby pyszczaki nie ucierpiały? Piasek będzie nowy pewnie zamuli bardzo wodę... Najgorsze jest to, że nie będę miał czasu na to żeby akwarium dojrzalo:-/

Proszę o pomoc. 

Opublikowano (edytowane)

Witaj Ziajka25,

Zakładam że nie masz Ustrojstwa do nalewania kranówy, o takiego? 

Myślę że najlepszym rozwiązaniem będzie wstrzymanie się z zamianą zbiornika do czasu aż zbudujesz takie ustrojstwo i wtedy po zamianie nalejesz sobie tym wody. Będzie Ci to też służyło do późniejszych podmian. Co do filtracji to czas pokaże czy będzie dawać radę. Na pewno ten JBL może pracować jako biolog, a drugi kubeł i wewnętrzny jako mechaniki. 

Edytowane przez SlavekG
Opublikowano

Biologia w kuble zostanie i to jest ważne. Starą wodę wlej z powrotem po zasypaniu dna piaskiem i ustawieniu aranżu. Skoro nie masz w czym odstać wody to zrób tak ile możesz. Resztę lej z kranu przez węgiel w woreczku ( najtańszy kup i wsadż nawet do pończochy). Dodaj  jakieś uzdatniacze bo warto. Wlej z dwie ampułki prodibio biodigest, włącz grzałkę. Owszem..woda będzie mętna ale po godzinie dwóch będziesz mógł wpuścić ryby ..będzie jeszcze sajgon , biologia trochę będzie rozjechana ale nie powinno nic się stać rybom. Kiedyś miałem identyczną sytuacje jak zmieniałem żwir na piasek. Wypłucz dobrze piasek.

 

5 minut temu, SlavekG napisał:

Myślę że najlepszym rozwiązaniem będzie wstrzymanie się z zamianą zbiornika do czasu aż zbudujesz takie ustrojstwo

Sławku ..puści wodę przez węgiel w worku i doda uzdatniacz jakiś i będzie OK. Robiłem tak samo kiedyś bez ustrojstwa bo jeszcze nie miałem.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Niestety nie mam. A gdybym wlał tylko tą dojrzałą wodę i np. co dwa dni dolewał jakieś 20-30 litrów odstanej? Rybą te 160l na tydzień czy półtora chyba wystarczyło by? 

Opublikowano (edytowane)

A musisz dzisiaj przerzucać? Jurto zamówisz albo kupisz w sklepie stacjonarnym to co będziesz używał.

Edytowane przez suricade
  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)

Ustrojstwo zostaw na kiedy indziej bo się przyda..ale jak chcesz zrobić zmiany o których piszesz to kup tylko te bakterie o których pisałem , uzdatniacz , jakiś i węgiel ( chociaż niekoniecznie )  i będzie ok. Gdybym tak kiedyś nie robił to bym teraz tutaj o tym nie pisał. A z pyszczakami przeprowadzałem się kilka razy i kilka razy to przechodziłem z opisaną wymianą podłoża .

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.