Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Obsada;

Yellowy , Rdzawe Maingano

Aktualnie karmię Aquel Acti , ciekaw jestem waszego zdania na temat tego pokarmu, moje ryby są zadowolone z tego ,  a kolejne pytanie to ; czy pokarm   Northfin Veggie jest wart swojej ceny ? czytałem post na  naszym forum . Plan mam taki, Northfin Veggie +  Formuła Northfin Cichlid karmienie w stosunku 4/1. Jeszcze jedno pytanie , pokarmy wybarwiające co polecacie w moim przypadku? W Formuła Northfin Cichlid jest dodatek na wybarwienie ale nie bede tym karmił codziennie .

Edytowane przez piterssss
Opublikowano
14 minut temu, piterssss napisał:

a kolejne pytanie to ; czy pokarm   Northfin Veggie jest wart swojej ceny ?

Moim zdaniem jest wart swojej ceny.Karmię ryby tym pokarmem już kilka lat i jest to nr.1 u mnie jako podstawa diety,a resztę pokarmów które używam(też premium) stosuję jako dodatek do diety ryb.

16 minut temu, piterssss napisał:

Plan mam taki, Northfin Veggie +  Formuła Northfin Cichlid karmienie w stosunku 4/1.

Przy tej obsadzie co posiadasz,to moim możesz podawać te pokarmy na przemian.

17 minut temu, piterssss napisał:

Jeszcze jedno pytanie , pokarmy wybarwiające co polecacie w moim przypadku? 

Jako tako,pokarmy premium posiadają składniki które w mniejszym/większym stopniu wybarwiają ryby,więc moim zdaniem stosowanie pokarmów wybarwiających jest zbędne.

Ważniejsze od tego są ryby i ich jakość.Masz ryby dobrej jakości to już same w sobie pięknie się wybarwią jak dorosną bez pomocy pokarmów wybarwiających.

Opublikowano
2 minuty temu, egon44 napisał:
23 minuty temu, piterssss napisał:

Plan mam taki, Northfin Veggie +  Formuła Northfin Cichlid karmienie w stosunku 4/1.

Przy tej obsadzie co posiadasz,to moim możesz podawać te pokarmy na przemian.

Zgadza się. W planie masz za dużo "trawy" na tę obsadę. Poszedłbym za radą Andrzeja.

Opublikowano (edytowane)

Przy tej obsadzie co posiadasz,to moim możesz podawać te pokarmy na przemian.

Przepraszam ale nie moge jakoś zacytować. Ale ok pójdę za radą Andrzeja . Dzięki

Edytowane przez piterssss
Opublikowano
5 minut temu, suricade napisał:

W veggie też jest mięsne :) . Przeczytajcie skład.

 

Składniki: Maczka ze sledzia DHA Omega-3, Maczka z sardeli, Mączka z kryla antarktycznego (Euphausia superba), Mąka pszenna, Organiczny Kelp (Laminariales), Spirulina, Czosnek (Allium sativum), Astaksantyna, Glina Montmorylonitowa, Octan witaminy A, L - poliwifosforan askorbylowy, cholekalcyferol, octan alfa-tokoferolu, suplement witaminy B12, suplement dla ryboflawiny, niacyna, kwas pantotenowy, tiamina, pantotenian wapnia, chlorowodorek pirydoksyny, kwas foliowy, biotyna, chlorek choliny, siarczan kobaltu, siarczan żelaza, siarczan manganu , Selen, cynk, ekstrakt z rozmarynu (Rosmarinus officinalis).

 

NorthFin Veggie - naukowo opracowana formuła poprawiająca zdrowie i dobre samopoczucie ryb roślinożernych. Posiadający certyfikowany organiczny kelp jako główny składnik, ta zrównoważona i odżywcza codzienna dieta wspiera zdrowy układ odpornościowy, promuje witalność i zwiększa aktywność. Całkowicie wolny od wypełniaczy, hormonów i sztucznych pigmentów. Łatwo przyswajalne, wolno tonące granulki promują optymalne wchłanianie składników odżywczych i pomagają zmniejszyć ilość odpadów w akwarium.
Wyróżniony składnik – Certyfikowany organiczny Kelp
Zaawansowana, w pełni zbilansowana roślinożerna formuła
Poprawia wzrost, ubarwienie i witalność
Całkowicie wolny od wypełniaczy, hormonów i sztucznych pigmentów
Najwyższej jakości, łatwo przyswajalne składniki
Wielkość peletek: 1, 2, 3 mm
Rodzaj pelletu: wolno tonące
Zalecany dla: szerokiej gamy ryb słodkowodnych i morskich, roślinożernych i wszystkozernych
Główne składniki :
Wysokie DHA Omega-3 Herring Meal - najwyższej jakości mączka rybna, Herring Meal zawiera wyższe stężenie DHA, które promuje zdrowy rozwój, wzrost i ubarwienie ryb. Świeżo złowione i zamrożone.
Whole Sardine Meal - dostarcza swoim rybom nie tylko w pełni strawionych i wchłoniętych białek, ale także następujących składników odżywczych: witaminy B12, selenu, fosforu, witaminy D, wapnia, witaminy B3, jodu, miedzi, choliny, witaminy B2. Produkty z sardynek i śledzi są jednym z najbardziej skoncentrowanych źródeł kwasów tłuszczowych omega-3 EPA i DHA.
Mączka z kryla antarktycznego (Euphasia superba) - zawiera białka, aminokwasy, witaminy i minerały. Jest także naturalnym źródłem karotenoidów, które wydobywają bogate i żywe kolory ryb. Zawiera również wysoką koncentrację astaksantyny - mocnego naturalnego pigmentu i przeciwutleniacza.
Certified Organic Kelp (Laminariales) - morskie wodorosty dostarczają około 60 minerałów, 21 aminokwasów i 12 witamin, dostarczają azotu, potasu i mikroelementów, poprawiają ogólny stan zdrowia i aktywność twoich ryb.
Spirulina (Suplement diety) - 100% naturalnie niebiesko-zielone algi są wypełnione białkami surowymi oraz szeroką gamą witamin i minerałów, które promują optymalne zdrowie i poprawiają funkcje odpornościowe. Zawiera również beta-karoten i inne naturalne pigmenty poprawiające koloryt.
Astaksantyna - będąc najbardziej obfitym karotenoidem w środowisku morskim, astaksantyna odgrywa ważną rolę w układach odpornościowych krewetek i ryb. Jest przeciwutleniaczem, prowitaminą A i jest niezbędna do skutecznej produkcji jaj i larw. Astaksantyna jest rozpuszczalnym w tłuszczach składnikiem odżywczym o właściwościach przeciwutleniających, cennych w żywieniu zwierząt.
Glina montmorylonitowa - zawiera 67 minerałów, w tym wapń, żelazo, magnez, mangan, potas, krzemionkę i wiele innych. Dostarcza niezbędnych pierwiastków śladowych. Pomaga zrekompensować poprzednie niedobory diety. Udowodniono jej skuteczność w usuwaniu mykotoksyn, grzybów, metali ciężkich i innych toksyn.

Opublikowano (edytowane)

Tutaj powinien się wypowiedzieć na ten temat nasz nowy partner Northfin ,i będzie wiadomo co z czym się je,bo tak to możemy gdybać i szukać dziury w całym ;) 

Wyraźnie pisze że to pokarm dla roślinożerców,i nikt nikomu nie każe na siłę go kupować,bo posiada w swoim składzie mniejsze/większe ilości składników mięsnych.

Pokarm jest odpowiednio zbilansowany,aby w pełni zaspokoić potrzeby żywieniowe ryb.

Edytowane przez egon44
Opublikowano (edytowane)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tutaj nie chodzi o zmianę koloru tylko o "rozwój glonów w zbiorniku zostaje znacznie ograniczony".
    • Od ponad pół roku mam ryby jak w stopce. Z renomowanej hodowli. Mam problem z niektórymi egzemplarzami Acei Itungi. Od samego początku mają problem z przyjmowaniem pokarmu. Płatkami plują spożywając tylko male kawałki. Jakikolwiek granulat odpada. Leczyłem w grudniu Metronidazolem i Protosolem. Było lepiej ale znów widzę, że jakby były chore.  Wrócił brak apetytu. Ryby są blade i lekko wychudzone Leczyłem Protosolem. 2 dni - dawka 20ml/100l. Czyżby za mało? A może to nie wiciowce? Reszta obsady w porządku. Jakieś porady co z tym fantem zrobić?  
    • Jej kolor świadczy o jakimś problemie z glonami. Myślę, że zmiana koloru barwnikiem z soli na dłuższą metę nie rozwiąże problemu. Zresztą już jej używałem i po zastosowaniu dawki zalecanej przez producenta woda wyglądała "mało naturalnie" zbyt mocno niebieska. Ale dla ryb podobno jest dobra.
    • Nieźle zielona. Ja polecam Sanital z Tropicala. Moja woda jest niebieskawa, ale kryształ. Zauważyłem też, że ryby zdecydowanie mniej się ocierają.
    • Po dwóch dniach pracy wkład wyglądał tak: Woda w korpusie zielona, jak ja zdjęciu. W zbiorniku nieznaczna poprawa klarowności. Ale naprawdę subtelna. Założyłem nowy wkład ale pewnie efekt będzie taki sam. Wykwit zielenic? Z czego jak teoretycznie nie mają pokarmu co potwierdzają testy wody...
    • Trochę czasu od startu już minęło, trochę z nowym zbiornikiem się oswoiłem, trochę jego rozmiar w moich oczach się zmniejszył  W końcu mam chwilę żeby co nieco napisać. Zacznę od spraw niezbyt miłych. Z obsady którą zadomowiłem na samym początku straciłem samicę Stigmatochromis Tolae. Niestety dołączył do niej jeden z trzech Exochochromis Anagenys. Najmniejszy z trzech. Na początku winiłem za to pokarm Hikari Vibra Bites i to że go nie namoczyłem. Zachęcony jednak przez kolegów z forum poczytałem co nieco tu i tam o pokarmach granulowanych i po czasie uważam jednak, że namaczenie ich nie ma najmniejszego sensu. Trzeba się po prostu pilnować żeby nie sypnąć go za dużo, o co nie trudno. Profilaktycznie jednak dla spokoju ducha pokarm Hikari wylądował w koszu. Strata niewielka bo była to mała paczka kupiona na próbę a spokój akwarysty nieoceniony  Po dłuższych przemyśleniach sytuacji, która miała miejsce doszedłem do wniosku, że dwa osobniki, które pożegnały się z żywotem musiały gorzej znieść aklimatyzację. Stres związany z transportem i lądowaniem w zbiorniku, a w przypadku najmniejszego Exo stres związany z tym że jest najmniejszy w zbiorniku (duuuużo mniejszy od pozostałych) mógł osłabić układ odpornościowy ryb a na to tylko czekały jakieś pasożyty, które zrobiły swoje. Po tym jak padł Tolae i objawy zauważyłem u Exo zakupiłem dwa preparaty Zooleka. Protosol i Capisol. Niestety zanim do mnie dotarły młody Exo już był na wykończeniu. Mimo wszystko przeprowadziłem tygodniową kurację Protosolem (do słupa wody i do pokarmu) oraz tygodniową kurację Capisolem (do słupa wody). Capisolu do pokarmu już nie podawałem bo ryby w ogóle nie chciały jeść karmy nasączonej lekiem. Nie wiem czy to tylko moje imaginacje czy faktyczny efekt obydwu kuracji ale mam wrażenie, że ryby które i tak wydawały mi się w bardzo dobrej kondycji nabrały jeszcze większego wigoru i od tamtej pory nie zaobserwowałem już nic niepokojącego w życiu zbiornika.  Co do pokarmu to zakupiłem (po kilku pochlebnych opiniach) pokarm Aller Futura. Do tej pory żaden pokarm tak pozytywnie mnie nie zaskoczył. Ryby pożerają go z niesamowitą ochotą. Wody jakoś szczególnie nie brudzi. Cena jest powalająca. Więcej argumentów nie potrzebuję. Następnym razem może tylko wezmę większy rozmiar bo obecnie mam bodajże 0,9-1,6mm. Doszło do tego, że ryby niezbyt chętnie jedzą pokarmy Naturefood Cichlid Premium czy Artemię w płatkach od HS Aqua a jak tylko sypnę Aller Futura to mam wrażenie, że zaraz moje ryby powyskakują ze zbiornika w szaleńczej pogoni za pokarmem   W temacie filtracji. Obecnie filtracja opiera się na kaseciaku i module filtracyjnym. Pompę ustawiłem jednak na 1 bieg ponieważ na biegu 2 po tym jak liście Vallisnerii przyklejały się do wlotu to poziom wody w module wyraźnie spadał. Przy obecnym ustawieniu tego nie obserwuję a pompa "sika" i tak bardzo mocno. Mój kaseciak zaskoczył mnie niesamowicie. Przy jego tworzeniu słyszałem sporo opinii, że przy dwóch 5cm warstwach gąbki PPI30 filtr zapcha się po tygodniu. Przy pierwszej podmianie wody, dwa tygodnie po wprowadzeniu ryb, trochę spanikowałem ponieważ poziom wody w komorze pompy spadł w sposób bardzo wyraźny. Jakieś 8cm w stosunku do komory wlotowej. Otworzyłem przesłonę wlotu na maksa ale nic się nie zmieniło. Pomyślałem, że trzeba będzie gąbki jednak czyścić często i już zacząłem kombinować co zmienić żeby filtr był bardziej "długodystansowy". Ku mojemu zaskoczeniu następnego dnia, pomimo braku jakiejkolwiek interwencji, poziom wody w obydwu komorach się wyrównał. Okazało się, że po podmianie wody gdy poziom wody spada, gąbki w filtrze potrzebują chyba trochę czasu żeby ponownie napełnić się wodą i tym samym nie ograniczać przepływu. Musiałem chyba mieć sporo szczęścia przy doborze gąbek i rozmiaru wlotu ponieważ od początku działania filtra, gąbek w końcu nie czyściłem i do dzisiaj różnica poziomu wody pomiędzy komorą pompy a komorą wlotową to jakieś 0,5cm. Może 1cm.  Przy ostatniej podmianie zdecydowałem się podać profilaktycznie, zgodnie z instrukcją sól akwarystyczną Tropical Sanital. Wydaje mi się, że rybą taki zabieg odpowiadał dlatego chyba co jakiś czas go przeprowadzę. Na pewno nie przy każdej podmianie bo jednak zabarwia wodę dosyć widocznie ale może raz na kwartał... Podjąłem również kroki w celu poniesienia pH wody w zbiorniku. Do tej pory miałem je na poziomie 7,5. Chciałbym osiągnąć jakieś 7,8-8,0. Zacząłem codziennie dodawać sodę oczyszczoną uprzednio rozpuszczoną w wodzie z akwarium. Do tej pory dodałem łącznie 10 łyżek i udało mi się podnieść chyba do 7,6  Piszę "chyba" ponieważ na testach kropelkowych odczyt nie jest aż tak precyzyjny.  Na koniec co nieco odnośnie samych mieszkańców. Chwilowo stan obsady prezentuje się następująco: Stigmatochromis Tolae 2+1, Exochochromis Anagenys 2szt., Protomelas Mbenji Thic Lips 3szt., Nimbochromis Polystigma 6szt. (prawdopodobnie 3+3) oraz Dimidiochromis Strigatus 1+2. Ryby prezentują się doskonale. Na pewno dobrym wyborem był zakup podrośniętych już osobników. Obecnie za króla zbiornika uważam dominującego samca S. Tolae, ale wydaje mi się, że dosyć szybko zostanie zdetronizowany przez któregoś samca N. Polystigma. Obecnie różnica wielkości pomiędzy nimi jest znaczna ale Nimbochromisy rosną jak na drożdżach i już zdarza im się przegonić Tolae jak ten za bardzo się rządzi. Jeden z Protomelasów miał ostatnio białe, spuchnięte oko. Obawiałem się, że to jakaś infekcja ale chyba doznał uszczerbku w jakiejś potyczce. W jego zachowaniu nie zaobserwowałem nic dziwnego a oko szybko zaczęło wracać do normalnego stanu. Udało mi się nawet doczekać młodych D. Strigatus  Wiadomo, że szanse na odchowanie w zbiorniku ogólnym mam mikre ale ciągle obserwuję jednego, dzielnego "komandosa"  Ostatnio nawet zasuwał dzielnie przy samej powierzchni przez cały zbiornik  Będąc przy D. Strigatus. Samiec tego gatunku to największa pierdoła w całym akwarium. Mam wrażenie że boi się własnego cienia. W czasie karmienia buszuje jak szalony a większość czasu spędza w lekkim zacienieniu i udaje, że go nie ma. Mam wrażenie, że nawet ślimak byłby w stanie go zastraszyć. Odmiennie natomiast zachowują się samice tego gatunku. Ciągle się zaczepiają i nie dają sobie w kaszę dmuchać jeśli chodzi o relacje z innymi gatunkami. Exochochromisy ewidentnie potrzebują powiększenia stadka bo jeden jest dominujący i ciągle doskwiera temu drugiemu. Po świętach Wielkanocnych planuję powiększyć obsadę o: 2x Exochochromis Anagenys, 1 samicę Dimidiochromis Strigatus, 1 lub 2 samice Stigmatochromis Tolae i .... chyba zdecyduję się na zakup tylko samca z gatunku Aritochromis Chrystyi  Strasznie chciałem mieć ten gatunek. W zestawie z samicami obawiam się, że byłby zgubny dla obsady w okresie tarła. Liczę, że sam samiec nie będzie zanadto uciążliwy. Miał być koniec ale jeszcze mi się przypomniała jedna sprawa. Otóż planuję zrobić nad zbiornikiem małą hydroponikę. Zakupiłem i przerobiłem do tego celu dwie doniczki balkonowe. Zamierzam je wypełnić gąbkami i zasilać skimmerem Eheim. Na razie mam takie dwa zdjęcia. Jak sprawa się rozwinie to zaktualizuję temat  Nieco się rozpisałem. Ciekawe czy ktoś dotrwa do końca   PS. W najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś fotki lokatorów  
    • Dzięki za poradę  W moim przypadku obsada:  Cynotilapia sp. Jalo Reef  labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano" była sprawdzona i poza maingano było OK  wezmę po uwagę ewentualnie Chindongo socolofi  za Twoją poradą choć te "moje 3 gatunki są jakby to powiedzieć inne pod względem i koloru i budowy ciała więc są wg, mnie tworzą bardzo ciekawy układ.  Jeszcze tak myślę o saulosi ale myślę że podobne do yellow samiczki które są żółte i to zły pomysł.
    • Cześć, Szukam 2–3 samic Pseudotropheus crabro, najlepiej z linii F0 lub F1. Mam dorosłego, dominującego samca i chcę zbudować czysty zbiornik jednogatunkowy. Interesują mnie wyłącznie ryby z pewnego źródła, nie sklepowe. Odbiór osobisty (Dolny Śląsk) lub wysyłka.   Z góry dzięki za kontakt! Paweł
    • 1) Istnieje taka możliwość, do krzyżowania dochodzi jeżeli samica niema samca ze swojego gatunku lub samiec jest zbyt słaby aby zająć terytorium na którym dochodzi do tarła. 2) Np; Labidochromis joanjohnsonae  https://www.malawi.si/Malawi/Mbuna/Labidochromis/Labidochromis joanjohnsonae/index.html        lub Labidochromis sp. 'perlmutt' Higga Reef  https://www.malawi.si/Malawi/Mbuna/Labidochromis/Labidochromis sp. 'perlmutt'/slides/Labidochromis sp. 'perlmutt' Higga Reef.html lub Chindongo socolofi albo Iodotropheus sprengerae. 3) Ryby młode gdzie płec jest nieznana trzeba brać po 8-10 sztuk, niektórzy po 12 i więcej sztuk biorą żeby utrafić jak najwięcej samic. Docelowo zostaw po 1 haremie.  
    • Witam  Po prawie 10 latach i zabawy w roślinne, jestem na etapie powrotu do "malawi" Zbiornik jest nie duży bo 240 L brutto. Planuję taką obsadę: Yellow / Mainagano / Afra jalo czyli dokładnie: Cynotilapia sp. Jalo Reef lub Cynotilapia Red Top Lipoma labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano"   Kilka pytań  1.  czy nie będą się krzyżować aby nie było bastardów 2. Czy zamiast maingano coś innego bo z nimi miałem najwięcej kłopotów (agresja wewnątrzgatunkowa) 3 Po ile sztuk, po 1 haremie ?  Ewentualnie jakieś sugestie  Pozdrawiam  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.