Skocz do zawartości

Częstotliwość wymiany wody - kalkulator


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej,

może wam się przyda - znalezione w necie:

http://theaquatools.com/water-changes-calculator/

Zrobiøém paré kalkulacji. 

Potwierdza się moja teoria, że nie ma znaczenia, czy wymieniasz codziennie po 3% wody,

czy co tydzień po 21% - jeśli wymieniasz miesięcznie tyle samo wody, to końcowy efekt będzie taki sam,

tylko przy częstszych - mniejszych podmianach będą mniejsze skoki, co pokazują cztery poniższe warianty:

image.thumb.png.165c0f4a9860d3e15853982d414e1c5a.png

Opublikowano
49 minut temu, Falcowski napisał:

nie ma znaczenia, czy wymieniasz codziennie po 3% wody,

przy częstszych - mniejszych podmianach będą mniejsze skoki, co pokazują cztery poniższe warianty

Czyli jednak ma znaczenie.;)

Lepiej częściej a mniej niż na raz 100% co sam przyznajesz. :)

Opublikowano

No o 100% to w ogóle nie ma mowy, ale bardziej mi chodzi o to, że sporo osób poleca wymiany większe - ok 25% zbiornika raz na tydzień sugerując, że jest to lepsze, niż małe codzienne podmiany, a tu widać, ze jest wręcz odwrotnie, natomiast bilans NO3 po pewnym czasie stabilizuje się w tej samej okolicy.

Opublikowano

Przecież to są kalkulatory do zbiorników roślinnych, do obliczania prawidłowego nawożenia. Niewiele mają wspólnego z naszym biotopem, no może poza azotem, ale u nas można załatwić to poprzez zastosowanie np. żywic. Na stabilność warunków wpływają jeszcze inne parametry: temperatura, odczyn, twardość, przewodność. Małe zmiany w tych wartościach nie stanowią dla ryb żadnego problemu. Woda w jeziorze też nie ma stałych wartości. Dość często parametry wody różnią się nawet w tym samym miejscu i czasie ze względu na występujące prądy i głębokość wody. Podmiana 20-30% procent wody raz na tydzień czy dwa nie stanowi zagrożenia dla zdrowia naszych ryb, a często pobudza ich aktywność. Większym zagrożeniem jest przekarmienie czy dopuszczanie ryb bez kwarantanny.

  • Lubię to 5
Opublikowano

@darkon w linku , który wstawiłam jest kilka arkuszy. Zgadzam się ,że do normalnego prowadzenia malawi ( a w zasadzie większości biotopów) są zbędne. Ale co chwila są pytania jak obniżyć twardość, podwyższyć PH i masa innych. W tym kalkulatorze można to sobie obliczyć.

  • Lubię to 1
  • 2 lata później...
Opublikowano (edytowane)
31 minut temu, Yacek napisał:

Czy jedynym wskaźnikiem, że trzeba zrobić podmianę jest wysoki poziom NO3?

Tak nie którzy uważają jak masz przerybione akwarium to NO3 jest spore .

Czasem trzeba wodę wymienić akwarium dla komfortu ryb ...

W moim przypadku ja wymieniam co 7 lub 10 dni , 40 l na świeżo wodę .

Edytowane przez TOMEKSIEDLCE
  • Lubię to 4

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.