Skocz do zawartości

Jak używać Purolite A520E?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, m4p napisał:

Nie znam się na narurowcach, ale ten bilans jest niemożliwy z fizycznego punktu widzenia ;) Woda musi Ci wpływać i wypływać z tym samym natężeniem przepływu, co najwyżej wypływa mniejszą rurką pod większym ciśnieniem

 0,5 L/min = 30 L/h , a nie 2000 L/h

To nie jest tak, że cały przepływ idzie przez tę rurkę 6mm. Wytłumaczę to bardziej obrazowo. Część aut zjeżdżając z autostrady, zwalnia na zjeździe do 40km/h, reszra porusza się dalej z prędkością 140km/h. Korpus z purolite to taki zjazd z autostrady. Na jego wlocie jak i wewnątrz panuje znacznie większe ciśnienie niż na wylocie, które jest skutecznie hamowane częściowo przez samo złoże, ale głównie przez redukcję wylotu z 3/4" na 6mm. Rurkę wystarczy lekko zatkać palcem i woda przestaje lecieć.

  • Lubię to 2
Opublikowano

Wydaje mi się, że osobny absorber jest jednak lepszym rozwiązaniem. Regulując przepływ możesz precyzyjnie regulować poziom NO3. Ja mam wzdłuż tylnej ściany akwa skręcone liniowo korpusy filtracyjne, trzy z Purolite i jeden z  absorberem fasforanow. Na wylocie wartości NO3 i PO4 zerowe. Otwierając lub przymykając zawór mogę dość precyzyjnie wyregulować zawartość  tych substancji w wodzie. Ciśnienia wielkiego w tym układzie nie ma, jakaś pompka za grosze to napędza, zapewnia raczej równomierny spokojny przepływ. Chodzi o maksymalny kontakt wody z absorberem. Przy wersji Purolite w kuble, nie ma żadnej możliwości regulacji parametrów wody. No i za takim rozwiązaniem przemawia brak konieczności rozbebeszania kubła przy regeneracji czy wymianie złoża.

IMG_20211103_203000.thumb.jpg.f4cea4af06a338a9749497891b07e629.jpg

Tak to wygląda. Dobrze widać, jak się Purolite zużywa, rudy się robi od lewej do prawej, zgodnie z przepływem wody.  Jak się przebarwi na całej dlugosci, bez testów wiadomo, że czas na regenerację.

  • Lubię to 5
Opublikowano
25 minut temu, pulpet napisał:

Wydaje mi się, że osobny absorber jest jednak lepszym rozwiązaniem. Regulując przepływ możesz precyzyjnie regulować poziom NO3. Ja mam wzdłuż tylnej ściany akwa skręcone liniowo korpusy filtracyjne, trzy z Purolite i jeden z  absorberem fasforanow. Na wylocie wartości NO3 i PO4 zerowe. Otwierając lub przymykając zawór mogę dość precyzyjnie wyregulować zawartość  tych substancji w wodzie. Ciśnienia wielkiego w tym układzie nie ma, jakaś pompka za grosze to napędza, zapewnia raczej równomierny spokojny przepływ. Chodzi o maksymalny kontakt wody z absorberem. Przy wersji Purolite w kuble, nie ma żadnej możliwości regulacji parametrów wody. No i za takim rozwiązaniem przemawia brak konieczności rozbebeszania kubła przy regeneracji czy wymianie złoża.

IMG_20211103_203000.thumb.jpg.f4cea4af06a338a9749497891b07e629.jpg

Tak to wygląda. Dobrze widać, jak się Purolite zużywa, rudy się robi od lewej do prawej, zgodnie z przepływem wody.  Jak się przebarwi na całej dlugosci, bez testów wiadomo, że czas na regenerację.

Ciekawie masz to powciskane. Można przy okazji dowiedzieć się co masz na fosforany i jaka pompka to popycha? Wewnętrzna czy zewnętrzna? 

Opublikowano

Na fosforany  JBL PhosEx, a.popycha to jakiś wewnętrzny chiński No Name. Kupiłem kiedyś na słynnej chińskiej platformie tuzin sztuk za tuzin Euro i przyszło za tuzin tygodni 😁. Jak znalazł do takich dupereli. Prądu bierze nic, niby tłoczy 400 l/h. Jak z grubsza mierzyłem to faktycznie z tego zestawu wypływa ok 100 l/h jak na maksa odkręce. I wystarczy.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Przeczytałem polecony temat, ok. woda musi przepływać przez złoże, w sumie nie musi pod ciśnieniem. Nie znalazłem tylko informacji jak sprawdza się pomysł Deccorativo tj. cały kosz w pończochę i w środku kuleczki luzem. Czy jednak lepsza ubita 1cm warstwa.

Opublikowano
8 godzin temu, Rafał80 napisał:

Nie znalazłem tylko informacji jak sprawdza się pomysł Deccorativo tj. cały kosz w pończochę i w środku kuleczki luzem. Czy jednak lepsza ubita 1cm warstwa.

Nie potrafię Ci wskazać  gdzie czytałem , że to nie zdało egzaminu. Ale mogę się mylić. Zakładając , że to zda egzamin to z drugiej strony nie będzie to wyglądać estetycznie  bo jednak będzie widoczne w akwa. Dla mnie akwa to element ( też) dekoracyjny. Przemyśl to. Możesz też samemu spróbować i podzielić się wtedy swoim doświadczeniem wtedy będziemy mieli pewność.

Opublikowano (edytowane)

Nie wiem jak gruba musiałaby by być pończochą żeby jej nie uszkodzić. Ta część stroju damskiego jednak jest bardzo delikatna. Próbowałem kiedyś wsadzić w nią cały koszyk  i za każdym razem  się darła(leciały oczka). 

Edytowane przez Bezprym
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Rafał80 napisał:

Andrzeju koszyk z luźnym złożem nie do akwarium tylko do kubełka.

Teraz rozumiem. Ale właśnie w ten sposób potrafiło się zbrylić , gdyż nic nie trzymało pończochy . Nie pamiętam kto i gdzie o tym pisał. Wiem natomiast , że Andrzej @egon44 mial na to swój patent . Ja robiłem w ten sposób , że na dno kosza sypałem warstwę ceramiki , na to pończochę . Pończocha to stopa ucięta na wysokości  mniej więcej łydki i zawiązana na supełek. Robiłem płasko jak wyżej opisałem i ponownie przysypywałem  ceramiką. W ten sposób zapobiegałem zbryleniu się i woda swobodnie przepływała (wa) przez żywicę. Piszę w czasie przeszłym bo od ponad roku nie wyjmowałem jej i nie regenerowałem mimo , że siedzi dalej w kuble;)

Edytowane przez Andrzej Głuszyca
  • Lubię to 1
Opublikowano
2 godziny temu, Andrzej Głuszyca napisał:

 @egon44Ja robiłem w ten sposób , że na dno kosza sypałem warstwę ceramiki , na to pończochę . Pończocha to stopa ucięta na wysokości  mniej więcej łydki i zawiązana na supełek. Robiłem płasko jak wyżej opisałem i ponownie przysypywałem  ceramiką. W ten sposób zapobiegałem zbryleniu się i woda swobodnie przepływała (wa) przez żywicę. Piszę w czasie przeszłym bo od ponad roku nie wyjmowałem jej i nie regenerowałem mimo , że siedzi dalej w kuble;)

Ja rozwiązałem to w ten sposób że do pończochy włożyłem kółko zrobione z wężyka o średnicy mniej więcej koszyka. 

  • Lubię to 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Posty

    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ?
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.