Skocz do zawartości

Msobo - spuchniety brzuch


luck83

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj zauważyłem u jednego Msobo napuchniety brzuch.

Poza tym innych objawów brak.

Ryba popiera chętnie pokarm, pływa, odchody normalne, skrzela niezaczerwienione.

U innych Msobo czy Hary brzuchy prawidłowe.

Karmie rozsądnie, 2x dziennie w ilości zjadanej w 10-15 sekund.

Parametry wody w normie.

Załączam foto.

Pomocy :(

d47dc49f94d1d4625b5d4b832234fb84.jpg14c9bac07eded69a1f8a3e34fb3c8b2b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, już uzupełniam.

 

1. Akwarium 150/40/60cm, poj. 360 litrów. Zalane pięć dni temu woda z ustrojostwa, biologia dojrzała 1-roczna przeniesiona z 240stki.

 

2. Obsada: Hara 9 szt, Msobo 9 szt.

 

3. Parametry z dziś przedpołudnia: NO2 - poniżej 0,01; NO3 - 10; NH4 - poniżej 0,05; pH - 8, kh - 8, gh - brak testu okazało się że mam przeterminowany i nic nie pokazuje.

Podmiany jeszcze w tym akwarium nie robiłem. Natomiast w 240stce w której obsada pływala jeszcze cztery dni temu, podmiany wynosiły jakieś 20% i takowe robiłem przez ok rok czasu.

 

4. Filtracja narurowa, dwa sznurki, litr ceramiki litr Matrix.

5. Karmienie dwa razy dziennie, rano Naturefood Premium Cichlid Plant, wieczorem OSI Spirulina, raz na tydzień daje Tropical D-alio plus, czasem dam Naturefood Premium Cichlid.

 

Załączam link do filmiku ukazującego zachowanie tej ryby.

 

 

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..wg mnie wygląda na zapchaną. Podaj na początek zielony groszek.. Powinno pomóc..ale głowy nie dam.

..i dobrze by było gdy podasz groszek abyś nie karmił ryb przez 2-3 dni. Tylko groszek  .

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, AndrzejGłuszyca napisał:

wg mnie wygląda na zapchaną. Podaj na początek zielony groszek..

Andrzeju, dziękuję. 
Identyczną diagnozę otrzymałem na Fb w Grupie od @deccorativo (parę chwil wcześniej wrzuciłem tam wpis, zanim dałem tu na forum). 
OK, dziś podam groszek. 
Rozumiem, że groszek podawać w formie "papki, miazgi" , materii rozdrobnionej? cz pociąć go nożem na małe "granulki" wielkości 1-2mm? Ryby moje sa wielkości 7-11cm. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, luck83 napisał:

Rozumiem, że groszek podawać w formie "papki, miazgi" , materii rozdrobnionej? cz pociąć go nożem na małe "granulki" wielkości 1-2mm? Ryby moje sa wielkości 7-11cm. 

Z tego co się orientuję to groszek należy podać w formie miąższu a jego łupinkę wywalić...

Ps.Czyli dalej bez zmian?

Edytowane przez egon44
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, egon44 napisał:

Ps.Czyli dalej bez zmian?

Wczoraj wieczorem nie podawałem pokarmu i dziś rano jakby brzuch nieco mniejszy, ale niezależnie od tego zastosuje ten groszek dzisiaj i jutro wraz z solą emską. 
Jeśli w środę rano nie będzie poprawy, to dam metronidazol, aczkolwiek ktoś na Fb napisał, że tym samym produktem jest Zoolek Protocaps M (?)

3 minuty temu, egon44 napisał:

Z tego co się orientuję to groszek należy podać w formie miąższu a jego łupinkę wywalić...

W sumie racja. Przy zaparciu lepiej podać pokarm w formie jak najlepiej przyswajalnej, aniżeli trudnej do pogryzienia w pyszczku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, luck83 napisał:

Wczoraj wieczorem nie podawałem pokarmu i dziś rano jakby brzuch nieco mniejszy, ale niezależnie od tego zastosuje ten groszek dzisiaj i jutro wraz z solą emską. 
Jeśli w środę rano nie będzie poprawy, to dam metronidazol, aczkolwiek ktoś na Fb napisał, że tym samym produktem jest Zoolek Protocaps M (?)

W sumie racja. Przy zaparciu lepiej podać pokarm w formie jak najlepiej przyswajalnej, aniżeli trudnej do pogryzienia w pyszczku. 

Wiesz ja bym osobiście nie kombinował z solą...

Sam zauważyłeś że nie podając pokarmu brzuszek ryby się zmniejszył,więc zrobiłbym dodatkowo kilkudniową głodówkę,albo wypróbowałbym opcję z groszkiem...Rybom nic nie będzie,a przynajmniej ich jelita się całkowicie oczyszczą...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, darkon napisał:

Dokładnie jest to akwarystyczna wersja Metronidazolu, łatwiej się rozpuszcza

Skorzystam z okazji i zapytam jak to w końcu jest ten lek zabija biologię czy nie, można to stosować w ogólnym ?? Chciałem to stosować też  na zapchane acei ale niestety nie zdążyłem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zobacz na tym forum https://klub-tanganika.pl/forum/
    • Wertykalny by zrobił, ale będę na niego patrzył tylko jak będę wchodził do akwa 😁 Mam tam jakiś metr wysokości.
    • A jak wysoko będziesz tam miał. W wyobraźni zobaczylem na pozostałych 3 ścianach, ogród wertykalny zasilany oczywiście wodą z baniaka. Poza fajnym efektem uzyskasz w ten sposób dodatkową filtrację. Jedyny minus to to, że tylko Ty będziesz to oglądał😉
    • Tutaj jest trochę inna sytuacja, bo zbiornik jest z betonu i nad zbiornikiem mam przestrzeń, którą będę się do niego dostawał (wyłączona zamknięta przestrzeń do której będzie dostęp tylko z jednej strony). Jak będę robił izolację w zbiorniku, to zrobię też całą górę więc samo skraplanie nie jest mi straszne, ale chętnie odzyskałbym to gorące, wilgotne powietrze, które będzie się nad wodą gromadziło.
    • Cześć. Na sam początek chciałbym zaznaczyć, że mam już jakieś doświadczenie w hodowli ryb w akwarium - od plus minus 6-7 lat interesuję się tym mniej lub bardziej, jednak nigdy nie miałem akwarium z rybami z Malawi lub Tanganiki - co zresztą powinno przykuć moją uwagę dużo wcześniej ze względu na to, jak twardą wodę mam w kranie - nie jestem teraz w stanie przytoczyć z pamięci parametrów, a zrobić testu nie jestem w stanie ponieważ mam najprawdopodobniej przeterminowane testy, ale wiem, że generalnie pH, kH i gH jest bardzo wysoko. Po napisaniu wstępu przejdę do problemu z którym się spotykam - mam akwarium 80cm x 40 cm x 40 cm - (długość x szerokość x wysokość) i chciałbym zagospodarować je głównie dla muszlowców - nie chciałbym doprowadzić do "przepełnienia" akwarium rybami, a samemu nie byłem w stanie znaleźć innych współtowarzyszy muszlowców (w postaci innej niż ryby) w naturze. Akwarium chciałbym urządzić jak najbardziej zgodnie z naturą, filtracja będzie kubełkowa - kubełek całkiem sporej pojemności i przeznaczony do akwarium dużo większego - na stronie producenta jest napisane że do +- 300-400l akwarium. Nie jestem w stanie zdecydować się na to, jaki gatunek z grupy muszlowców chciałbym hodować w akwarium - jest ich dosyć sporo a samemu nie umiem znaleźć źródła, gdzie mógłbym w prosty i czytelny sposób porównać to, jakie warunki potrzebują do życia. Akwarium z tego, co zdążyłem się dowiedzieć, powinno być w miarę wystarczające pod względem litrażu, a dokładniej rzecz biorąc pod względem wielkości dna, bo głównie o to tutaj się wszystko rozbija - tak jak w przypadku pyszczaków czy pielęgnic. W każdym bądź razie, z góry dziękuję za jakiekolwiek nakierowanie na to, co mógłbym zrobić, jak urządzić akwarium czy jakie muszlowce mógłbym w swoim akwarium hodować, a także przepraszam, jeżeli gdzieś na tym forum taki temat się już przewijał.
    • Kiedyś policzyłem parowanie i przy 25 stopniach (temp. powietrza i zbiornika - akwarium nieogrzewane; odkryte 20 cm pokrywy; efekt podobny jak przy zdjętej) i wilgotności 37% (zima) - było to ok. 180 g/h. Przy 4,5x większej powierzchni u ciebie nie przekroczy 0,8 kg /h. Przy zamkniętej pokrywie wewnątrz zintegrowanej pokrywy pleśniało - wolę wymianę tego powietrza. U mnie to podniesienie wilgotności wewnątrz domu  ok. 10 %. Parowanie tej wody to moc ok 120W !
    • A nie myślałeś nad przykryciem zbiornika? Płyta Gutta Płyta Hobbyglas gładka przezroczysta 2 mm świetnie się sprawdza. Minus trzeba z niej usuwać kurz. łatwo w niej wyciąć miejsce na węże itp.
    • Na pewno to zrobię, nie wiem jeszcze jaką metodą, ale na bank nie będę tracił tego ciepła. Mam przygotowane dwa odpływy, jeden do kanalizacji, drugi bezpośrednio do zbiornika 10k L zakopanego na podwórku. Do tego same zbiornika będzie odpływ deszczówki z dachu i podwórka. Z wielu względów przydomowa oczyszczalnia zamiast włączenia do sieci kanalizacyjnej. Długo nad tym myślałem i rozmawiałem z wieloma osobami, które mają przydomowe oczyszczalnie i według mnie, nie ma lepszej opcji. Dodatkowo w moim przypadku wybudowanie przyłącza i jego późniejsza obsługa to kosmos. Rozprawiam o tym z człowiekiem od rekuperacji. Chętnie bym odebrał powietrze z nad zbiornika, poza ciepłem z parowania jest jeszcze oświetlenie wiec sporo energii, ale wilgotność nad akwarium będzie >90% i nie wiem co na to rekuperator i przewody wentylacyjne. Trwa narada w tej sprawie  
    • @bojack Co do hajsu/ekologii pomyśl, kiedy dom nie gotowy o... 1/ wymienniku ciepła do podmiany - 10 l/h to może być zimą jakieś kolejne 125 kwh/mc jeśli nie więcej....  A rozwiązanie proste... u mnie rura w rurze -wężyk od osmozy w rurce igielitowej. Tylko do 10l/h już większa długość się przyda no i dobrze to zaizolować trzeba..... 2/ wykorzystaniu wody ściekowej Oczko wodne ? Zbiornik do podlewania ogrodu ? Regeneracja dolnego źródła PC ? 3./ Oddzielny punkt poboru jeśli jest kanalizacja... ? 4/ Jak z wentylacją ? Nowe domy żeby spełnić normy raczej muszą mieć rekuperację.  Plan z odzyskiem wilgoci czy bez ? Wyciąg nad akwa? Straty energii przez parowanie mogą być spore.
    • To skąd bierzesz hajs na prąd i żarcie też mają w DDD   Konkluzja jest taka, że na dole robię maksymalnie niską wylewkę zachowując parametry cieplne, tak, aby w przypadku chęci zrobienie sumpa były jakieś opcje co do wysokości. Reszta później, ale filtracja wewnątrz zbiornika jest kusząca z wielu względów.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.