Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, egon44 napisał:

Dobrym wyborem też była by Metriaclima estherae OB ...Ciapaki też by ożywiły zbiornik :) 

Jeśli dobrze kojarzę to @luck83 kiedyś pisał że "ciapate" mu jakos nie pasują...

Może w takim razie poczciwa Metriaclima Estherae Red Red lub Red Blue...?

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, egon44 napisał:

Labidochromis joanjohnsonae Likoma Island

Coś mi nie pasuje w tej rybie.. Budowa ciała, nieintensywność kolorów.. 
 

2 godziny temu, egon44 napisał:

stary podcziwy Labidochromis caeruleus

Myślałem o nim, ale jest zbyt intensywnie żółty, wręcz jaskrawy i obawiam się, że skupiłby na sobie całą uwagę..
 

1 godzinę temu, egon44 napisał:

Labidochromis perlmutt

Nie wykluczam go :)
 

2 godziny temu, egon44 napisał:

Zamiast Interruptusa proponowałbym Pseudotropheus johanni Gome...

Johanni ma chyba ładniejsze samice niż Interruptus? No i samiec Johanni podobny jest do mojego ulubionego Maingano.
 

55 minut temu, egon44 napisał:

Szczerze to nawet nie pamiętam żeby takie coś pisał,ale może masz rację :) 

@luck83 czy to prawda? :D 

Hmm, podobają mi się ciapate kulfony, i Metriaclima cobalt blue OB (ale chyba będzie zlewać się z Harą). 
Estherae OB jakoś szczególnie jeszcze nie analizowałem... :)

Edytowane przez luck83
Opublikowano (edytowane)

Podsumowując do tego miejsca, przyjmijmy że mielibyśmy:
1. Cynotilapia sp. Hara
2. Pseudotropheus Johanni Gome / (ew. Pseudotropheus Interruptus)
3. Pseudotropheus Elongatus Chailosi /  (ew. Labidochromis perlmutt)

i obrazowo: 

obsada.thumb.jpg.1dc6e0fd70299bef439d709c7ab18889.jpg


Co jako 4 gatunek, mając na względzie, że pkt. 1 i 2 są pewniakami, zaś pkt. 3 zależny byłby od tego co będzie w pkt. 4 ? :)  
Może coś z pionowymi czarnymi pasami .. ? 

3 godziny temu, egon44 napisał:

Zamiast Interruptusa proponowałbym Pseudotropheus johanni Gome...

Andrzeju, napisałbyś co przemawia w Twojej ocenie za Johanni Gome? 

Edytowane przez luck83
Opublikowano
7 godzin temu, luck83 napisał:

Podsumowując do tego miejsca, przyjmijmy że mielibyśmy:
1. Cynotilapia sp. Hara
2. Pseudotropheus Johanni Gome / (ew. Pseudotropheus Interruptus)
3. Pseudotropheus Elongatus Chailosi /  (ew. Labidochromis perlmutt)

i obrazowo: 

obsada.thumb.jpg.1dc6e0fd70299bef439d709c7ab18889.jpg

Moim zdaniem obsada super i nie dodawał bym już czwartego gatunku...

7 godzin temu, luck83 napisał:

Andrzeju, napisałbyś co przemawia w Twojej ocenie za Johanni Gome? 

Osobiście nie przemawia do mnie wygląd samca  Interruptusa i stąd moja mała propozycja  w stronę Johanni Gome...Poza tym moim zdaniem samice Johanni są ładniejsze od samic Interruptusa,nie wspomnę już o samcu ;) 

  • Lubię to 1
Opublikowano
11 minut temu, przemo-h napisał:

@luck83a nie zastanawiałeś się nad rybą, która jest Twoim zdaniem po prostu interesująca i przy okazji będzie odmienna od Har? 

Owszem - Tropheops Aurora Mbamba Bay, już parę miesięcy temu za mną chodziła i ilekroć myślę o obsadzie to jej szukam, ale w PL nie znalazłem jej u nikogo.

Opublikowano
10 minut temu, luck83 napisał:

Owszem - Tropheops Aurora Mbamba Bay, już parę miesięcy temu za mną chodziła i ilekroć myślę o obsadzie to jej szukam, ale w PL nie znalazłem jej u nikogo.

Zamawiaj WF z Niemiec w takim razie?

Opublikowano (edytowane)
32 minuty temu, luck83 napisał:

Owszem - Tropheops Aurora Mbamba Bay, już parę miesięcy temu za mną chodziła i ilekroć myślę o obsadzie to jej szukam, ale w PL nie znalazłem jej u nikogo.

A może zerknij sobie na metriaclima aurora? Odmiana Likoma lub Thumbi West. Kolorystycznie są bardzo podobne do tropheopsów, a wiem że dostępne w Polsce.

Albo metriaclima mbenji. Mi się podoba z samicami ob ?. Ale w jej przypadku nie wiem jak z dostępnością w Polsce ?

Edytowane przez rosa1986

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
    • No i ten wątek zaczął mi mącić w głowie, mianowicie jestem prawie zdecydowany na zmianę obsady na jednogatunkową w postaci Chindongo Saulosi w moich 420 l, ale warunki do spełnienia wypunktowane przez @Gonera1992 sprawiły, że zacząłem zastanawiać się nad Demasoni. 😉 Mam dużo i wysoko ustawionych kamieni, w akwarium 420 l chyba mógłbym sobie pozwolić na stadko 15-20 szt. - ale jeśli ktoś z Was ma doświadczenia, że lepszy większy zbiornik, to będę wdzięczny za komentarz. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.