Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ponieważ w najbliższym czasie (do końca maja) przesiadam się na większy zbiornik, z obecnego 120x40x50 240l na 150x40x60 360l, planuję nieco zmodyfikować obsadę. 
Obecnie w 240stce pływają Hary, Msobo oraz Maingano, zaś do nowego szkiełka chciałbym przenieść jedynie Hary i Msobo.
Myślę nad trzecim, a może i czwartym gatunkiem? 
Podoba mi się Labeotropheus Trewavasae Marmalade Cat (u kolegi @Kubeqsamiec prezentuje się zjawiskowo!), no ale.. czy nie będzie mu za ciasno?  
Podobają mi się także Pseudotropheus Acei Ngara, ale tu zastanawiam się czy nie nałożą się na Harę wizualnie, no i przede wszystkim, tak jak w przypadku kulfona, czy w nowym zbiorniku nie będzie im za ciasno z Harą i Msobo?
Ewentualnie jakie towarzystwo inne można dobrać do Hary i Msobo?

Nadmienię tylko, że wszelkie yellowy, rdzawe, interruptusy, auratusy, itd. odpadają :) Żeby nie było, myslałem o Saulosi, ale samiczki "zleją" się kolorystycznie z samiczkami Msobo :( 
 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ze względu na szerokość szkła coś średniej wielkości może by się przydało, ale to tylko moje odczucie. Co powiesz na średniej wielkości, średnioagresywnego i wszystkożernego Melanochromisa loriae? Mógłby sobie buszować po zbiorniku nie wchodząc zbytnio innym w drogę. 

Opublikowano

Osobiście bym namawiał Ciebie do pozostania jednak przy 2 gatunkach i cieszenia się z tego co mają do zaoferowania oraz ewentualną  próbę ich rozbudowy ( jeśli się jeszcze nie zabijają). Przemyśl sobie raz jeszcze czego tak naprawdę oczekujesz od swojego zbiornika.

Ja zakochałem się w Msobo, także ta dodatkowa przestrzeń, powinna  pozwolić Tobie już na utrzymanie 2 samców długofalowo. U mnie jak chwilę pływały jednogatunkowo - zupełnie inne ryby. Samce dostały 10x przyspieszenia w wybarwianiu, a ich przepychanki, na środku zbiornika , nie włażąc z butami na połówkę rywala, - bezcenne

+ pewnie Hary jeśli Tobie dalej odpowiadają, bo to akurat zupełnie nie mój klimat, aczkolwiek obiektywnie są ciekawym uzupełnieniem, bo daje już łącznie 4 odcienie kolorystyczne w akwa.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Kontynuując trochę zakurzony już wątek.. 

Załóżmy, że pozostaję przy Msobo, oraz widziałbym też w tym samym baniaku Harę. 
Jakie docelowe układy (samce+samice) w obydwu gatunkach były by optymalne? 
 

Opublikowano
3 minuty temu, luck83 napisał:

Kontynuując trochę zakurzony już wątek.. 

Załóżmy, że pozostaję przy Msobo, oraz widziałbym też w tym samym baniaku Harę. 
Jakie docelowe układy (samce+samice) w obydwu gatunkach były by optymalne? 
 

Dalej chcesz te Trewki MC, czy zmieniłeś zdanie? 

Opublikowano
Teraz, Kubeq napisał:

Dalej chcesz te Trewki MC, czy zmieniłeś zdanie? 

Chciałbym, ale chyba mam baniak za "wąski"? - bo szerokość dna jedynie 40cm :(

Opublikowano
17 minut temu, luck83 napisał:

Chciałbym, ale chyba mam baniak za "wąski"? - bo szerokość dna jedynie 40cm :(

Po cichu liczyłem że coś poszerzysz, w 40cm faktycznie lepiej je odpuścić. 

Opublikowano (edytowane)

Msobo.

W akwa 160x60x60 utrzymałem układ 2-samcowy przez kilka lat. Jestem jednak bardzo głęboko przeświadczony, że stało się jedynie dzięki zagraceniu zbiornika filtrami, grzałką i dużą kryptokoryną. Było jeszcze bardzo głęboko wyrzeźbione tło strukturalne. IMHO najładniejsza ryba wśród mbuna.....ale trochę wredna.?

Edytowane przez tom77
Opublikowano
2 godziny temu, Kubeq napisał:

Po cichu liczyłem że coś poszerzysz, w 40cm faktycznie lepiej je odpuścić. 

Nie mam na to najmniejszych szans, aby dać chociaż 50cm szerokości. Mam taki a nie inny układ w salonie, jak i też nie mam w mieszkaniu innego miejsca na akwarium jak to, co obecna 240stka i w jej miejsce wskoczy za miesiąc 360tka.  

2 godziny temu, tom77 napisał:

Msobo.

W akwa 160x60x60 utrzymałem układ 2-samcowy przez kilka lat. Jestem jednak bardzo głęboko przeświadczony, że stało się jedynie dzięki zagraceniu zbiornika filtrami, grzałką i dużą kryptokoryną. Było jeszcze bardzo głęboko wyrzeźbione tło strukturalne.

Czyli radziłbyś pozostać tylko przy jednym gatunku i spróbować dwóch samców w takim akwarium? :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.