Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi @przemo-h @AndrzejGłuszyca @Deadi @MatiK @marcin73m @rafalniski @piotriola @rosa1986

Potwierdziliście moją opinię, że energia i agresja wewnątrz gatunkowa jest silna. Choć ciekawe, ze w dużo większych akwariach jest to samo wiec można przyjąć, że to normalny poziom agresji i można założyć, że mniejsze akwarium to w gruncie rzeczy nie problem. Tylko trzeba liczyć się z tak dużym poziomem agresji. 

Sprengerae odpadają bo mi się po prostu nie podobają :) Demasoni to ciekawe szaleństwo. Sam nie miałem ich więc nie znam. Jedynie ze słyszenia wiem, ze też mają dobry poziom agresji.

@marcin73m Z moich obserwacji i redukcji wynika, ze 3 samce to najlepszy minimalny układ. Tak naprawdę albo jeden albo trzy ale nigdy dwa bo wtedy jeden zdominuje drugiego. Zawsze będzie jakiś przegoniony i słabszy a gdy są trzy agresja jest rozłożona i ten  drugi samiec ma konkurencję, nie jest tym słabym, pobitym. Szczególnie pomaga to temu drugiemu w układzie. DLatego ja bym nie ruszał skoro masz trzy samce.

To w sumie pozostaje mi decyzja czy wrócić do L.caeruleus czy może iść w saulosi, którego nigdy nie miałem.

Opublikowano
3 minuty temu, AKWA ŁOBUZ napisał:

To w sumie pozostaje mi decyzja czy wrócić do L.caeruleus czy może iść w saulosi, którego nigdy nie miałem.

Ciężko o dobre Saulosi, ale dużo osób ostatnio chwali Pana Darka Gażę, może warto tam spróbować ;) 

Opublikowano
29 minut temu, AKWA ŁOBUZ napisał:

Z moich obserwacji i redukcji wynika, ze 3 samce to najlepszy minimalny układ. Tak naprawdę albo jeden albo trzy ale nigdy dwa bo wtedy jeden zdominuje drugiego. Zawsze będzie jakiś przegoniony i słabszy a gdy są trzy agresja jest rozłożona i ten  drugi samiec ma konkurencję, nie jest tym słabym, pobitym. Szczególnie pomaga to temu drugiemu w układzie.

Ja u siebie mam 3 gatunki ryb czyli: maingano 2+4, yellow 1+4 oraz M .Callainos OB 3+8. Jako mlodziutkie osobniki trafiły do mnie po 10szt do akwarium 112l, które miało służyć im przez ok 3 miesiące a później miały trafić do większego... Niestety jak to w życiu bywa nie zawsze jest tak jak by się chciało, zepsuło nam się auto i trzeba było zmienić; więc postawienie większego akwa przesunęło się w czasie. Rybki rosły i trzeba było robić redukcję nadmiarowych samców aż pozostał układ maingano 2+4, yellow 1+2 oraz callainos OB 1+4. Najbardziej agresywną ryba był samiec yellow, który zamęczył kilka samic. Natomiast samiec alfa maingano terroryzował samca beta gdy któraś z samic była gotowa do tarła. Tak było przez dobry rok ponieważ dopiero po takim czasie udało mi się założyć akwarium 450l. Cała obsada ze 112l trafiła do nowego akwa + kilka młodych ryb do uzupełnienia haremów. Na początku samiec alfa maingano był panem zbiornika a raczej swojego gatunku. Lecz pewnego dnia samiec beta zadarł z alfą i objął władzę a dotkliwie pobity były alfa ukrył się w swojej norze gdzie wracał do zdrowia. Gdy tylko doszedł do siebie postanowił zawalczyć o powrót do władzy. Po długiej i widowiskowej walce w której żaden z samców nie chciał odpuścić zmęczone i poturbowane ryby odplynęły do swoich norek... Od tamtej pory podzieliły akwarium i każdy rządzi na swojej połowie a gdy spotkają się na granicy nastroszą płetwy i wracają na swój teren i tak już trwa to 4 miesiące. Samice wycierają się z obydwoma samcami na przemian i pływają w toni z pełnymi pyskami a samce zbytnio nie interesują się nimi poza okresem gotowości samic do tarła... Trochę się rozpisałem ale nie wiedziałem jak opisać to w skrócie... ?

  • Lubię to 4
Opublikowano
W dniu 25.01.2018 o 12:48, AKWA ŁOBUZ napisał:

To w sumie pozostaje mi decyzja czy wrócić do L.caeruleus czy może iść w saulosi, którego nigdy nie miałem.

Jeśli planujesz obsadę jednogatunkową to polecam iść właśnie w kierunku Chindongo saulosi,szczególnie pisząc że tego gatunku jeszcze nigdy nie miałeś ;) 

Spokojnie dadzą radę w tym litrażu w układzie wielosamcowym,oczywiście musisz brać pod uwagę to aby zagruzować zbiornik aby słabsze zdominowane osobniki miały się gdzieś ukryć.

Osobiście posiadam ten gatunek w swoim 200l zbiorniku.Aktualnie obsada się dociera a poczytać możesz o tym w moim temacie. 

 

Możesz też iść w obsadę jednogatunkową z Labidochromis Perlmutt tak jak polecali koledzy albo z Labidochromis Chisumulae Chisumulu(moim zdaniem też ciekawy gatunek z pięknymi samcami jak i zarówno samicami)...

Tak czy inaczej z tych trzech polecanych gatunków wybrałbym saulosi... 

Będziesz na pewno zadowolony obserwująć ich zachowania :)  

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @Duckdub coś nie działa  
    • Witam, ja od początku krótkiej przygody z cyrkulatorami miałem Eheim stream On 6500+. Najpierw w 300l a później w500l. Regulacja jest uboga ale szczerze mówiąc w niczym mi to nie przeszkadzało. Jeśli wycelujesz nieco bardziej w górę czy w dół to już zmienisz ogólny prąd wody. Obecnie mam w 500l podobnego Eheima 9500+ i jedzie na maksa. Woda pięknie się rusza, żadnej pralki. Ryby oczywiście duże i w ogóle ich to nie rusza. Wycelowany trochę w górę mocno natlenia wodę. Także tafla wody jest u mnie brutalnie poruszona.  Miałem dwa mniejsze tunze i chyba miałem pecha. Jeden wibrował po tygodniu i go oddałem a drugi wytrzymał z pół roku i był bardzo głośny. Też się go pozbyłem.  Ogólnie woda lekko płynie, ryby mają subtelny ruch, kupy wszystkie płyną idealnie do zasysu. Eheimy używam piąty rok jakoś.  Oczywiście jak jest całkowita cisza w salonie, ryby nie chlupia a za oknem nie jedzie Harley Davidson to słychać delikatnie cyrkulator.  Kiedyś w modelu 6500 padł wirnik, tzn był głośny i tuż przed końcem 3 letniej gwarancji dostałem nowy cyrkulator. Oczywiście żeby woda się ruszała kupiłem tanio nowy 9500 i tak został. A 6500 czeka w pudełku. Ryby mówią że wolą 9500 😁  
    • @darianus dobre wieści 🙂 może w takim razie jakoś wypali ten projekt 😉 ja posiłkowałem się taką stroną internetową: https://stacjaplantacja.pl/jak-przeniesc-rosline-do-hydroponiki/
    • U mnie skrzydłokwiaty dobrze sobie radzą w hydroponice przy ph ponad 7. Możesz podać źródło z info że ph powinno być niskie?
    • Dzień dobry,    chciałbym prosić o pomoc w identyfikacji glonów. Na środku mam wapien który zarósł jakoś pierwszy. Kolejne kamienie zarośnięte w ok tydzień czasu. Rośliny mam sztuczne.    nie wiem czy to okrzemki, brunatnice czy może jakaś dziwna wersja sinic? 
    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.