Skocz do zawartości

Start Akwarium 200l +


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

kolego rav211093 ja to bym odjął kamienia troche,tak się starał kamienie ułożyć żeby nie zajmowały więcej jak połowę głębokości (szerokości) dna akwarium i nie więcej jak połowę wysokości bo to jednak nie duże akwarium i jak nakładziesz kamola jak teraz jeden na drugim,dowalisz piachu to wyjdzie na to że z 200l zostanie 100l na wodę a jednak najbardziej o tą wodę chodzi. woda to przestrzeń dla ryb i każdy litr wody więcej to duży plus. też kiedyś nawaliłem kamienia pod sam "dach" ale zrozumiałem później że to nie tak jak czyściłem gąbki odmulałem dno i spuściłem z akwa 3 michy wody i było mniej jak połowa baniaku. wtedy jest i mniej piachu bo wszędzie leży kamień a piach to też bakterie te dobre. ryby się gonią bo nie raz się wystraszą,chowają się a wtedy jest mało miejsca do ucieczki. tak że nic na siłe,ognia nie ma układaj,przekładaj,kamienie to nie lak na samochodzie że jak nie pasuje to trzeba cały zdzierać,szlifować na nowo. tak że przekładaj,układaj w końcu coś się zbuduje. jak nie to inne kamienie,czasem się mówi trudno i trzeba koncepta zmienić.

Edytowane przez weekendrunner
Opublikowano

@rav211093 Nie chcę chwalić  ani w żadnym wypadku krytykować Twoich kamieni..ale gdybyś zajrzał do naszej galerii to może by Ciebie zainspirowały inne kamienie? Nawet otoczki, które nadają niesamowity klimat naszym zbiornikom.A na polach ich pełno więc w razie czego odpadną koszty zakupu. Oczywiście to tylko sugestia.

Opublikowano

Dziękuję za wszystkie sugestie i postaram się jakoś do nich odnieść i pokombinować z kamulcami. Tych kamieni co mam w akwarium jest jakieś 50 kg. ? ale może coś uda się pozmieniać na razie nie pali mi się. Chcę zrobić tak żeby było dobrze rybą a za razem cieszyło oko. 

Opublikowano
24 minuty temu, rav211093 napisał:

Dziękuję za wszystkie sugestie i postaram się jakoś do nich odnieść i pokombinować z kamulcami.

Zanim pokombinujesz i się odniesiesz odpowiedz Pawłowi i napisz co z tymi złożami w kuble bo to sprawa nie cierpiąca zwłoki.

Kamienie możesz przekładać 100razy kiedy chcesz - zniszczyć gotową biologię można w kilka chwil.

Opublikowano (edytowane)

Wylałem wodę z filtra wyrzuciłem zeolit, węgiel, tylko nie wiem czy dobrze zrobiłem bo zostawiłem otwarty kubeł. Aaa jeszcze wyrzuciłem wate i wyplukałem gąbkę której już nie wkładałem 

Edytowane przez rav211093

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.