Skocz do zawartości

1001 rzeczy których nie wiem o Malawi w 240L...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Umyłam akwarium, umyłam kamienie i piasek, nalałam wody do połowy i ogłosiłam sama sobie fajrant. Głównie dla podratowania zdrowia, tak fizycznego, jak i psychicznego. Jutro doleje resztę wody, prosto z kranu, o ustrojstwie czytałam, chwilowo budować nie będę. To co cieknie z kranu, naprawdę nie jest złe, piję ja, piją dzieci, jeśli rybom ma coś zaszkodzić, to raczej nie będzie to woda.

Przy którymś zakupie w zoosklepie dostałam bakterie startowe bubble - bio - start i chciałabym je zużyć. Można je wrzucać do akwarium lub do filtra, takie niebieskie, żelowe kuleczki. Miał ktoś z tym do czynienia? Tu na forum czytałam o starcie na wodę amoniakalna, jutro idę poszukać w sklepie i mogłabym próbować wg przepisu, tylko czy kuleczki dołożyć?

Akwarium mam Juwel Rio 240l, ze standartowym wyposażeniem (mogę rozpisać, jeśli trzeba), dokupiłam kubełek Aquael Unimax 500, jeśli Książę Małżonek po miesiącu wciąż będzie chciał akwarium, to będę się rozglądać za rozszerzeniem. Wodociągi podają średnia twardość wody na 2,5dH, latem testowałam pH na ok. 7,4 - 7,6, resztę będę sukcesywnie mierzyć. Książę Małżonek już się nie może doczekać, ryby już chciał jechać kupić...

Opublikowano

Witaj
Jeżeli chodzi o kamienie to ja obawiam się drobnego piasku pod nimi, przemieszczenie może też narobić sporo problemów. Z wystroju wnioskuję że będzie to Mbuna a to ryby kopiące .  Z zakupem ryb poczekał bym do ustabilizowania zbiornika, to okres w którym popełniamy najwięcej błędów. Jest sporo czasu aby dowiedzieć się jakie gatunki mogą być razem, ale to w innym dziale.
powodzenia życzę;)

Opublikowano

Jak nie wiesz 1001 spraw to najpierw przeczytaj podstawy - tam jest napisane jaka jest kolejność działań.

Zdaje się że pierwszy błąd - nie dałaś podkładki pod kamienie i leżą na piasku albo kamienie punktowo naciskają na szkło dna.

 W zależności od rejonu Szczecina wodę masz z jednego z 3 ujęć

http://zwik.szczecin.pl/uploads/dokumenty/Wyniki_badania_wody.pdf

woda z każdego jest doskonała dla ryb malawi ale nie koniecznie dla biologii bo nie ma nic o sposobie jej odkażania czy chlorem i dlatego potrzebne jest ustrojstwo a nie z własnego przeświadczenia że jak ja piję to i rybom musi wystarczyć. Rybom wystarczy ale lejąc wodę bezpośrednio z kranu można uszkodzić biologię i to ona zaszkodzi rybom poprzez wzrost w akwarium amoniaku i azotynu.

 

Opublikowano

Z komorki, wiec krotko: czytam ze zrozumieniem od lipca, podkladka jest, ryb nie ma, woda nie ze Sz-na (tylko ja, za nieporozumienie przepraszam). Z miliona rzeczy, ktorych nie wiedzialam w czerwcu, zeszlam (po czytaniu Waszych artykulow i innych pozycji) do 1001 i potrzebuje interakcji :-) 

Opublikowano
Umyłam akwarium, umyłam kamienie i piasek, nalałam wody do połowy i ogłosiłam sama sobie fajrant. Głównie dla podratowania zdrowia, tak fizycznego, jak i psychicznego. Jutro doleje resztę wody, prosto z kranu, o ustrojstwie czytałam, chwilowo budować nie będę. To co cieknie z kranu, naprawdę nie jest złe, piję ja, piją dzieci, jeśli rybom ma coś zaszkodzić, to raczej nie będzie to woda.
Przy którymś zakupie w zoosklepie dostałam bakterie startowe bubble - bio - start i chciałabym je zużyć. Można je wrzucać do akwarium lub do filtra, takie niebieskie, żelowe kuleczki. Miał ktoś z tym do czynienia? Tu na forum czytałam o starcie na wodę amoniakalna, jutro idę poszukać w sklepie i mogłabym próbować wg przepisu, tylko czy kuleczki dołożyć?
Akwarium mam Juwel Rio 240l, ze standartowym wyposażeniem (mogę rozpisać, jeśli trzeba), dokupiłam kubełek Aquael Unimax 500, jeśli Książę Małżonek po miesiącu wciąż będzie chciał akwarium, to będę się rozglądać za rozszerzeniem. Wodociągi podają średnia twardość wody na 2,5dH, latem testowałam pH na ok. 7,4 - 7,6, resztę będę sukcesywnie mierzyć. Książę Małżonek już się nie może doczekać, ryby już chciał jechać kupić...
Wrzuć do filtra nie do baniaka bo ci będą pływały zanim je wodą rozpuści.

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
28 minut temu, austlander napisał:

woda nie ze Sz-na (tylko ja, za nieporozumienie przepraszam). Z miliona rzeczy, ktorych nie wiedzialam w czerwcu, zeszlam (po czytaniu Waszych artykulow i innych pozycji) do 1001 i potrzebuje interakcji :-) 

to najlepiej poprawić swój profil i wpisać skąd woda a nawet nie miejsce zamieszkania.  To znaczy że nie popełniłaś błędu i teraz wklej fotkę tego zalanego do połowy baniaka.

Co do bakterii niebieskie kulki to masz zapewne to

http://www.zoologiczny.sklep.pl/Femanga_Bubble_Bio_Start_zywe_kultury_bakterii_500ml__25_46_368___15550?gclid=EAIaIQobChMI5NWWlNWx2AIVjwrTCh1E3g7PEAYYASABEgIsk_D_BwE

Jeśli to darowany koń i w zęby się nie zagląda to jednak zobacz termin ważności  i lepiej kup coś sprawdzonego w słodkiej wodzie a nie morskiej . zawsze piszę że nie stosujemy tego co mamy pod ręką a to co sprawdzone i na pewno dobre w naszym Malawi.

Najlepiej kup 2-3 ampułki Prodibio Biodigest  i wlej jedną do akwarium ( zobacz film na YT jak to zrobić) bez otwierania kubła .

Następnym będą potrzebne testy wody startowej z akwarium ale tylko kropelkowe i tylko

pH zakres 7,4-9 ( nie inny) firm Zoolek lub JBL

NH4 - JBL

NO2- JBL

NO3 - Salifert lub JBL

Jak już ci w zoologu wepchli badziewiaste testy to się przyznaj jakie:lol: np fotki mile widziane.

 

 

 

Opublikowano
2 minuty temu, deccorativo napisał:

to najlepiej poprawić swój profil i wpisać skąd woda a nawet nie miejsce zamieszkania.

Henryku...w profilu masz podać lokalizacje użytkownika a nie skąd ma ujęcie wody:)  Do tego aby ustalić skąd ma ujecie wody służą tematy związane z wodą itp.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.