Skocz do zawartości

Akwarium 300l start


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich.

Pewnie będę zanudzał nie których ale mam parę pytań dotyczących założenie tego pięknego biotopu.

Jestem zielony w tych sprawach. A więc do dzieła.

Troszkę już czytałem ale nie ma jak dowiedzieć się od doświadczonych ludzi.

1. Mam problem co włożyć do koszyków filtra kubełkowego tzn. są 4 koszyki  i tak w 1 koszu dam ceramike aquaela, w 2 Matrix seachem i teraz problem.

woda bedzie kranowka bo nie mam mozliwosci robić wody RO, oczywiscie bedzie prefiltr jako mechanik. 

Czy musze uzyc phosgardu zeby pozbyc się fosforanow i krzemianow i wegla aktywnego, i czy mozna uzyc tego jednocześnie?

Jak długo stosowac węgiel i phosgard czytalem gdzies ze 6 mies. prawda to?

2. Czy trzeba stosowac skimmer?

3.Gdzie ma byc umieszczony cyrkulator tzn. przy dnie czy przy powierzchni lub po srodku akwa.

4.Jak rozumiem 4 gat. rybek odpadaja a 3 już moge włozyc do akwa.

Zestaw taki np. 

Maingano

acei

rdzawy

lub zamiast rdzawego yellow.

5. Kupiłem kamień podobny do łupka drzewiastego ale przy kupnie nazwa byla ze to otoczaki czy mozna je zastosowac w tym biotopie?

Dziekuje za wszelkie odpowiedzi i za wyrozumialosc.

Pozdrawiam świeżak na forum.

Opublikowano

..przede wszystkim witam na forum!

  W dniu 20.11.2017 o 15:11, Omen34 napisał(a):

1. Mam problem co włożyć do koszyków filtra kubełkowego tzn. są 4 koszyki  i tak w 1 koszu dam ceramike aquaela, w 2 Matrix seachem i teraz problem.

Rozwiń  

..te wkłady mogą śmiało być. Nie piszesz jaki to kubełek ale spokojnie jako biolog da radę.  Zastanów się jeszcze nad filtrem mechanicznym bo wątpię abyś miał tak skuteczny filtr aby dał radę dodatkowo jako mechanik.  No chyba ,że...

 

  W dniu 20.11.2017 o 15:11, Omen34 napisał(a):

woda bedzie kranowka bo nie mam mozliwosci robić wody RO, oczywiscie bedzie prefiltr jako mechanik. 

Rozwiń  

..szkoda kasy i czasu na RO. Lej kranówę przez "usrtojstwo" czyli korpus z węglem lub uzdatnij ją w inny sposób. Link do "ustrojstwa " wkleję na końcu.

  W dniu 20.11.2017 o 15:11, Omen34 napisał(a):

Czy musze uzyc phosgardu zeby pozbyc się fosforanow i krzemianow i wegla aktywnego, i czy mozna uzyc tego jednocześnie?

Rozwiń  

..zalej , poczekaj, zmierz parametry potem decyduj.

  W dniu 20.11.2017 o 15:11, Omen34 napisał(a):

2. Czy trzeba stosowac skimmer?

Rozwiń  

...trudno z góry założyć ,że tak lub nie. Jak nie dasz rady rozbić filmu bakteryjnego za pomocą łamania lustra wody wtedy warto mieć skimer.

  W dniu 20.11.2017 o 15:11, Omen34 napisał(a):

3.Gdzie ma byc umieszczony cyrkulator tzn. przy dnie czy przy powierzchni lub po srodku akwa.

Rozwiń  

..nie ma na to złotej recepty. Jeżeli bez niego będziesz miał czyste dno to możesz dać u góry celem łamania  lustra wody a jednocześnie będziesz miał napowietrzanie. Jeżeli odchody będą zalegać na dnie to tak ustawisz aby je wymiatał czyli gdzieś w niższej  partii akwa.

  W dniu 20.11.2017 o 15:11, Omen34 napisał(a):

Maingano

acei

rdzawy

lub zamiast rdzawego yellow.

Rozwiń  

..mogą być takie kombinacje ale jeżeli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej to pisz w temacie OBSADY.

  W dniu 20.11.2017 o 15:11, Omen34 napisał(a):

5. Kupiłem kamień podobny do łupka drzewiastego ale przy kupnie nazwa byla ze to otoczaki czy mozna je zastosowac w tym biotopie?

Rozwiń  

..mogą śmiało być. To tylko kwestia Twojego gustu. Pod względem właściwości fizycznych i chemicznych  śmiało możesz je dać.

 

..tu masz linki do ustrojstwa:

 

 

 

Opublikowano

Podłączam się do powitań .:D

Widzę że pilnie studiujesz budowę ustrojstwa i od tego zacznij przygodę z Malawi a kamień  jaki dasz to obojętne.

Resztę ci jasno wyłożył Andrzej  i  trzymając się zasady że najpierw pytam a potem działam a nie odwrotnie  dołożę ci jeszcze zakaz odwiedzania   zoologów w Żorach.:D

Za to odwiedz  tą stronę http://pwikzory.com.pl/druki/TT/suw.pdf

i dojdz czy twoja water  jest z Goczałkowic bo jeśli tak to stale mocno chlorowana .

Poczytaj Podstawy i do dzieła.

 

Opublikowano

Witam. 

kurde wiedzialem ze znajde tutaj pomoc i już zamierzam tworzyć to urządzonko.

deccorativo nie jestem z Żor tylko z Żar woj. lubuskie kiedys byl u nas woodstock.

Do Andrzeja filtr zewnętrzny NCF 1500 Aqua nova niestety ograniczone srodki finansowe prefiltr chcem zrobic z kubelka HW 603

Jakie polecacie testy do wody ktore pokazuja w miarodajne wyniki bo ja mam w tej chwili paskowe tropicala i chyba nie sa za dokladne

I tak leje wode do akwa przez urzadzonko robie pomiary i jak jest za duzo fosforu i krzemianow to stosuje phosgard

czy jak?

bo już się pogubilem co w który koszyk wlozyc jest tam ich 4.

 

Opublikowano
  W dniu 21.11.2017 o 13:31, Omen34 napisał(a):

deccorativo nie jestem z Żor tylko z Żar woj. lubuskie kiedys byl u nas woodstock.

Rozwiń  

No to masz przerąbane -  dla ZWiK Żary pojęcie jakości wody pitnej jest obce - nie ma takiego czegoś.:cry:

Więc albo weżmiesz towarzystwo za mordę i wydusisz z nich wyniki z ostatnich pełnych badań wody w wodociągu  co powinni robić 2x w roku  albo wydasz kasę na własne testy.

Kolejność działań jest taka .

1/ bezwzględna utylizacja testów paskowych Tropicala:D

2/ zakup  3 testów kropelkowych    JBL pH koniecznie zakres 7,4-9 a nie inny  następnie JBL NO2 i JBL NO3. - te trzy testy ci wystarczą.

3/ w zależności co ci pokaże test NO3 w kranie budujesz ustrojstwo w wersji I albo II

4/  zupełnie odrzucasz od siebie myśl o fosforze i krzemianach jako na tym etapie temat zbędnie zaprzątający twój umysł.

5/  z racji ograniczonych środków finansowych wyjaśniasz po kiego do NCF1500 Aqua z gąbkami w środku i  jedną uszczelką która może za kilka lat puścić  - chcesz wydać  kasę na HW 603A  który też ma tylko gąbkę  i o wiele gorszą uszczelkę która na pewno puści szybciej niż ta w NCFie .  Zasada jest ogólnie znana i  taka - czym w systemie wody więcej uszczelek i oringów tym większe ryzyko przecieków.

Ale może masz jakieś inne logiczne wytłumaczenie dodatkowego kosztu z podwyższeniem ryzyka przecieku.:D

 

 

Opublikowano

TO sam NCF mi wystarczy jako mechanik i biolog?

Skad wiesz na temat wody Żarskiej ze jest tak zła. Powiem tak ja teraz leje kranowke do akwa syna odstana 1 dzien a rybka i roslinka nic nie jest.

Jak nie raz jade na slask to herbaty się nie da wypic taka woda jest nie dobra no chyba ze myle

 

Opublikowano
  W dniu 21.11.2017 o 13:31, Omen34 napisał(a):

Do Andrzeja filtr zewnętrzny NCF 1500 Aqua nova niestety ograniczone srodki finansowe prefiltr chcem zrobic z kubelka HW 603

Rozwiń  

...niestety mam ten sam filtr z naciskiem na niestety. Jeżeli go jeszcze nie kupiłeś to odradzam. Jeżeli kupiłeś to trudno...jak dasz odpowiedź to przedstawie Ci wady i zalety wynikające z kilkuletniego użytkowania tego filtra. Natomiast jeżeli chodzi o prefiltr to możesz mieć koszt kilku złotych zakładając na zasys gąbkę a jak chcesz coś bardziej wyrafinowanego i jeszcze bardziej skutecznego co nie zmniejsza przepływu  to kup prefiltr Eheim ( taki jak w linku) tyle ,że zamiast gąbek włóż bardzo gęsto watę akwarystyczną JBL. Woda kryształ ,podczas czyszczenia odchody nie wpadają do wody. Mam to rozwiązanie stąd je polecam. A za oszczędzone pieniądza na HW  kupisz coś innego:

https://www.google.pl/search?q=prefiltr+eheim&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjQy7DT8M_XAhVnEpoKHWjjAxEQ_AUICigB&biw=1296&bih=679#imgrc=SFglmDHkJoR7oM:

 

 

  W dniu 21.11.2017 o 14:28, Omen34 napisał(a):

TO sam NCF mi wystarczy jako mechanik i biolog?

Rozwiń  

..nie wystarczy.Ja ma dodatkowo jako mechanik AC2000  z tym ,że mam do niego zamontowany też taki prefiltra jak na NCF1500

Opublikowano (edytowane)
  W dniu 21.11.2017 o 14:40, Omen34 napisał(a):

no to teraz mnie zastrzeliles bo już mam go zakupionego

Rozwiń  

Spokojnie...Pozytywem jego jest to ,że masz  pełny i tani serwis do niego w Akwarystycznym24. Od razu moja rada...kup na zapas dwa zawory ( obojętnie czy dwa lewe czy dwa prawe ) i jeden wirnik. Niech to zawsze leży na zapasie w szafce. Kupiłeś pewnie z głowicą nowego typu ( niebieskie zawory)  która jest  o niebo gorsza od głowicy starego typu ( już ich nie produkują). Ja ruszę dwa-trzy razy zawory i zaraz przeciekają...I to jest ich czy też tego filtra główna wada. Stąd zawsze mam na zapasie dwie sztuki. Natomiast wirnik raz na rok wymieniam bo niestety szybko zaczyna głośno pracować. Mimo ,że filtra ma papierowo przepływ 1500  to w rzeczywistości z wkładami ma o wiele mniej. Ile? Nie pamiętam..jak znajdę zapiski to Ci powiem. Ale osobny filtr mechaniczny będzie Ci potrzebny.

..części  ma naprawdę bardzo tanie!

Edytowane przez AndrzejWalb
Opublikowano
  W dniu 21.11.2017 o 14:28, Omen34 napisał(a):

Skad wiesz na temat wody Żarskiej ze jest tak zła.

Rozwiń  

Ja nie napisałem że jest zła , ja napisałem że nic o niej nie wiadomo jaka jest naprawdę. To ze nie truje roślin to wierzę ale wolałbym wiedzieć jak z ludżmi i rybami.

Wygląda że będziesz miał typową 300tkę czyli 120x50x50cm więc każdy kubeł co da realny wytrysk ponad 1000l/h będzie i biologiem i mechanikiem .

Jak dasz w ramach akcji O  ten prefiltr Eheima albo zwykła gęstą gąbkę z rowkami za 12 zł  to masz podwójny prefiltr, filtr czyli mechanika i biologa.

Ale mleko się rozlało i jak zwykle najpierw kupujemy a potem dopiero pytamy a powinno być odwrotnie.

No następnego raptusa mamy.:D

Nie popadaj w stres. Andrzej ma starego NCFa i podobno porawii już te przeciekające zawory - nowe jest szansa że nie przeciekają od razu.  Daj gąkę albo ten Eheim z watą i po kłopocie.

Nowy zawór kosztuje 16 zł 

o Andrzej napisał a się nie umawialiśmy co pisać.:D

 

 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Na chwilę obecną wszystkie 3 buccochromisy wyglądają na potencjalne samice i obecnie nic nie wskazuje aby był wśród nich samiec. Świadczy o tym m.in. brak nawet zalążków atrap jajowych, charakterystycznego wydłużania i zaostrzania się płetw, brak zmian w ubarwieniu szczególnie w okolicy pyska, roznica między największym, a najmniejszym to maksymalnie 2cm (na starcie były tej samej wielkości), do tego co równie ważne ich zachowiania nie świadczą o tym, że jest wśród nich potencjalny samiec lub np więcej niż jeden samiec. Widziałem też sporo zdjęć Buccochromisów i przy tej wielkości bardzo często samiec jest  już częściowo wybarwiony + dodatkowo dość wyraźnie odbiega wielkością swoim samicom. Reasumując jeszcze chwilę zaczekam, a później będę rozglądał się za samcem ewentualnie może trafi się ktoś, kto też kupował młode ryby z dobrego źródła i trafiło mi się więcej samców itp. Przy okazji jakby ktoś kto czyta miał na zbyciu samca lub potrzebował jednej samicy (planuje zostawić dwie) to można dać znać na priv. 
    • Ślicznego masz champso 🙂. Bucco ze zdjęcia to raczej samica, mam 4 mlode sztuki samca i trzy samice, różnica w wygladzie (wielkosc i budowa) diametralne. https://youtu.be/LoE0Isqv5Kg?feature=shared
    • Aktualizacja po 12 miesiącach od zalania zbiornika (10 m-cy od wpuszczenia obsady) Dziesięć miesięcy zrobiło swoje i widać po rybach, że trochę podrosły. Najważniejsze, że nadal ,,pływamy" w tym samym składzie i okres dojrzewania zbiornika nie wpłynął na obsadę. Pozostając przy temacie obecnej wielkości moich podopiecznych to wiadomo, że obserwując ryby każdego dnia, realny przyrost w ciągu jednego czy dwóch miesięcy nie jest aż tak zauważalny. Jednak niewątpliwie samiec Nimbochromis Livingstoni rośnie jak na drożdżach (w jego przypadku raczej bardziej na stynkach i krewetkach). W ostatnich miesiącach mocno wystrzeliły też moje 3 Buccochromisy. U pozostałych ryb biorąc pod uwagę wielkość początkową trzeba przyznać, że z perspektywy 8 miesięcy widać, że to już większe sztuki, ale nie ma aż tak spektakularnych przerostów jak np u amerykańskich pielegnic, które trzymałem u siebie lata temu. Dodam tylko, że w przypadku gatunków (Nimbo, Champso, Dimidio, Fosso) gdzie bazowo miałem określoną płeć nie było żadnych niespodzianek. Jeśli chodzi o pozostałe dwa gatunki, to na chwilę obecną u Tyrano chyba potwierdza się, iż będzie to samiec, zaś u Buccochromisów określenie płci (bez zaglądania pod ogonek) nadal nie jest możliwe. Pomijając fakt, iż w ostatnich miesiącach cała trójka wyraźnie złapała centymetrów, to jeden z osobników wystrzelił trochę bardziej i w nim upatruje samca, choć  może to być bardzo złudne i nie jest to poparte zmianami w ubarwieniu lub zachowaniami wskazującymi, że może być to młody samiec. Po cichu mam nadzieję, że wśród 3 osobników trafi się chociaż jeden samiec i samica, bo wtedy odbyłoby się bez ingegrencji w obsadę (no chyba, że byłoby 2+1 to pozbędę się jednego samca). Na chwilę obecną trochę wróżenie z fusów więc zbytnio się tym nie przejmuje, niech rosną, czas pokaże co dalej, a myślę, że te najbliższe miesiące ostatecznie potwierdzą czy samotny Tyrannochromis to samiec i czy u Bucco jest jakiś samiec (oby nie trzy). W tym wszystkim bardzo ważne jest to że mimo upływu czasu mogę przyznać, ze agresja między rybami jest co najwyżej ma minimalnym poziomie. W akwarium panuje ład i harmonia, do tej pory nie było sytuacji kiedy, któraś z ryb miałaby wyraźniejsze obrażenia walk/przepychanek (mam tu na myśli mocno postrzępione płetwy, ubytki w łuskach lub nawet zachowania sugerujące totalne zdominowanie). Jedynie na linii Champso-Nimbo od czasu do czasu trochę zaiskrzy. Raczej zdarza się to jednak tylko w okresie tarła Chmpsochromisa. Chłopaki najwyraźniej nadal widzą w sobie jedynych konkurentów do bycia ,,władcą zbiornika" i dlatego od czasu do czasu, Champso zaczepi samca Nimbochromisa (który jest drugą siłą w hierarchii mojej zbieraniny drapieznikow). Choć nie jest to wojna na całego i nie porównywalnym tego do licznych spin obserwowanych u mbuny. W okresach kiedy ww. dwa gatunki nie mają tarła samce starają się nie wchodzić sobie często w drogę. Pozycja Nimbo nie jest jednak na tyle silna aby mocniej odgryzać się Champsochormisowi (nawet w okresie swojego tarła). W tym czasie nimbochromis czuje się dużo pewniej ale nie na tyle aby powodować starcia z troche większym (albo raczej jedynie dłuższym) Champso. Jak jestem przy masie Nimbochromisa to muszę podkreślić, iż jest to mój największy łasuch i przypomina mi nabitego gościa z siłowni. Absolutnie nie przekarmiam swoich podopiecznych ale Nimbo to faktycznie kawał prosiaka, mimo, iż widząc spadającą (pokrojoną) stynkę tafla, aż się gotuje, wszyscy rzucają się aby wyrwać jak najwięcej łakomych kasków ale to Nimbo praktycznie zawsze wciąga najwięcej. Przy korycie jest bezwzględny i nawet Champso nie ma do niego podjazdu. Myślę, że to wszystko z czasem lekko się wyrówna bo na chwilę obecną Nimbo względem większości obsady nadrabia gabarytami (a tym samym również pojemnością pyska i brzucha), poza tym stynka i krewetki są na chwilę obecną z reguły krojone na trochę mniejsze kawałki, tak aby nie narobić problemu mniejszym mieszkańcom - szczególnie samicom Nimbo oraz Dimidio, których pojemność pyska znacznie odbiega od moich największych predatorów. Jeśli nie podzielę stynki to zdarza się że najmniejsze osobniki złapią stosunkowo dużą rybę i kończy się to pływaniem przez kilka h z wystającą z pyska stynką. Na obecną chwilę bardzo często do tarła podchodzą Nimbochromisy i Champsochromisy. Trochę rzadziej za miłosne igraszki zabierają się Dimidochormisy i Fossorochormisy. Oczywiście z uwagi na ograniczoną ilości kryjówek wyjątkowo rzadko udaje się spotkać ,,coś małego". Realnie patrząc to w całym akwarium jakiś pojedynczy maluch moze do pewnych gabarytów wytrwać jedynie gdzieś w blokach tła strukturalnego, a w sumie to mam jedno może dwa takie miejsca. Do tej pory miałem jednego ,,zawodnika", który wytrwał dłużej i regularnie widziałem jak się chowa w swojej kryjówce, miał już z 1,5-2cm, ale w pewnym momencie i jego przestałem widywać. Wiadomo, że to nic odkrywczego ale np. przy mbunie 1,5-3cm maluch przy dobrej znajomości zakamarków zbiornika i przy większym zagruzowaniu jest już niemal bezpieczny, to tutaj przy rosnącej obsadzie nie ma najmniejszych szans bo nawet jakby malych uchował się do tych 3 czy 4cm to w pewnym momencie będzie musiał wypłynąć na ,,pełne wody" a wielkie pyski będą wtedy tylko czekać na dodatkowy posiłek. Należy nadmienić, iz na obecną chwilę nie mogę narzekać na jakieś niebezpieczne obrazki w trakcie tarła. Jedynie samiec Champsochromis chwilowo zmniejsza przestrzeń życiową pozostałych mieszkańców, jednak nie są stłamszeni jak sardynki tylko mają dla siebie dobrze ponad połowę akwarium (akurat właśnie dziś jest ten dzień). Jako miejsce do tarła wybrał sobie pustą przestrzeń po lewej stronie akwarium, pod samą taflą (pod warunkiem, że to nie samiec Nimbo) oraz z tyłu za dwoma większymi modułami, na środku ryby mogą swobodnie plywac (przydaje się tu 80cm głębi). Na szczęście takie sytuacje nie wiążą się z przesadna agresja i inne gatunki schodzą z drogi nabuzowanemu samcowi Champso więc nie spotkałem się z jakimiś niebezpiecznymi sytuacjami. Pozostałe gatunki podchodzą do tarła to tu to tam i nie wiąże się to z przejmowaniem jakieś większej części akwarium. Ponad 2,5 m i 80cm głębi/szerokości przy niezbyt licznej obsadzie na chwilę obecną pozwala na jednoczesne tarło dwóch gatunków, które nie odbija się na jakości życia innych  mieszkańców. Wiem, że ryby są jeszcze młode i możliwe, że z czasem będzie trudniej o taki ład i harmonie, ale na tą chwilę jestem optymistą (tym bardziej, że 4 z 5 gatunków, ktore będą podchodzić do tarła to już całkiem spore osobniki i na tą chwilę wszystko dobrze się kręci) i mam nadzieję, że przy takiej obsadzie te 1400l im wystarczy. Z takich końcowych refleksji dodam tylko, że jak na tą chwilę jestem zadowolony, że zdecydowałem się na stosunkowo małą ilość ryb (5 gatunków z 1/2 samicami + pojedynczy Tyranochromis). 14 drapieżników zadowalająco wypełnia ten baniak, a jednocześnie nadal mam wrażenie, że ryby mają wystarczająco miejsca dla siebie.  
    • Przypadkiem trafiłem na Twoje pytanie, więc pewnie już jest nieaktualne, ale dla porządku odpowiadam. To prawdopodobnie krasnorosty. Zmora w akwariach roślinnych, w Malawi nawet mogłyby nieźle wyglądać. Nie jestem jednak pewien, czy ryby to jedzą, bo jak nie to pewnie zarosną wszystko. Na wszelki wypadek staram się więc, żeby się u mnie nie pojawiły, bo trudno z nimi walczyć.
    • Ja zaproponuję metriaclima estherae red blue, niebieskie samce i pomarańczowe samiczki.  
    • Witaj. Pewnie część odpowiedzi będzie już nieaktualna, ale odpowiem. 1) w takiej sytuacji możesz od razu wpuszczać ryby. Tak na marginesie, nawet gdyby to było zupełnie świeże akwarium, to przy planach jednogatunkowego akwarium mógłbyś spokojnie wpuścić do tego litrażu te kilkanaście sztuk maluchów. Nie byłoby z tym żadnego problemu. 2) testy kropelkowe JBL są chyba najbardziej miarodajne. 3) nochal w takim litrażu mógłby być ok, gdyby nie długość tego akwarium. Tu mam wątpliwości. To mbuna zaliczana do tych większych, a do tego lubiąca sobie popływać. Potrzebuje przestrzeni. Nie jest ścisłym terytorialistą, przywiązanym do jakiejś groty. Nie chcesz saulosi, więc może Pseudotropheus interruptus lub Pseudotropheus sp. "membe deep" lub Pseudotropheus johani. Myślę, że mógłbyś dać do tego akwarium  dwa gatunki. Np. któryś z wymienionych i Labidochromis chisumulae lub Labidochromis sp."perlmut" lub Iodotropheus sprengerae.  Aranżacja super.  
    • Te brązowe to okrzemki. Te zielone to zielenice, które zaczynają przykrywać okrzemki. Okrzemki w końcu przestaną być widoczne,co nie znaczy, że ich nie będzie. Zaczną po prostu dominować inne glony. 
    • Sprzedam w bardzo dobrym stanie dwa filtry AQUAEL ULTRAMAX 1500 wraz z pudełkami i akcesoriami.  Cena za oba to 500 zł. Przesyłka w cenie. Oferta tylko tutaj i tylko dla osób z forum.   🍻  
    • @Duckdub coś nie działa  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.