Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Nie wiem czy to właściwy dział (opisywany przeze mnie przypadek nie jest najpewniej stricte chorobą...) , więc jeśli źle umieściłem zapytanie, uprzejmie proszę Moderatora o przeniesienie.

Jeden z moich Maingano ma mocno zdeformowany pyszczek (załączam zdjęcie). Był taki od małego, ale myślałem, że ta deformacja z czasem ustąpi. Jak widać niekoniecznie i jest to jakaś wada wrodzona :(
W zasadzie ryba nie wykazuje oznak niedożywienia, etc., ale jest jakby słabsza i terroryzowana przez inne osobniki swojego gatunku. 

Radzicie zostawić tę rybę, czy odłowić... ? 
Załączam zdjęcie. 
20171112_102659.thumb.jpg.5c3f9d01e46a872a8d2f026bac7dd53b.jpg

Edytowane przez luck83
Opublikowano

Jego stan nie rokuje by kiedykolwiek dorównał reszcie ryb a Przemek zapewne jest tego samego zdania więc napisał by nie męczyć ryby bez szans i odłowić w celu eutanazji.

Woreczek  z wodą i rybką do zamrażalnika na chwilę i bezbolesne zaśnięcie.

Po co go dręczyć jak nigdy nie będzie dobrze tylko go pozostałe powoli ukatrupią albo z głodu padnie.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Myślałem o tym (woreczek+temp.ujemna), ale nie mam szans odłowić jej w moim gruzowisku.. (żadne techniki nie skutkują..).
Za około 1-2 m-ce będę re-aranżował zbiornik i wówczas (o ile ta rybka nie zostanie wyeliminowana przez inne) rozważę odłowienie jej..

Opublikowano
2 minuty temu, deccorativo napisał:

Po co go dręczyć jak nigdy nie będzie dobrze tylko go pozostałe powoli ukatrupią albo z głodu padnie.

Henryk...ale idąc tym tropem to by trzeba było wyławiać i poddawać eutanazji wszystkie nękane osobniki lub samce zdominowane przez samce  alfa. Jak już to można dodać kilka kamyków aby miał się gdzie chować.

Opublikowano
1 minutę temu, AndrzejWalb napisał:

Henryk...ale idąc tym tropem to by trzeba było wyławiać i poddawać eutanazji wszystkie nękane osobniki lub samce zdominowane przez samce  alfa. Jak już to można dodać kilka kamyków aby miał się gdzie chować.

W tym przypadku możesz je komuś sprzedać lub oddać. Jednak tej ryby raczej bym nikomu nie oddawał. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Nie będę jej oddawał. Szkoda mi jej trochę tak oddać.. Nie wiem co zrobi z nią "nowy właściciel", może się rozmyśli i wyrzuci na śmietnik .. 
Zostawiam.

Opublikowano
Teraz, przemo-h napisał:

Jednak tej ryby raczej bym nikomu nie oddawał.

..też bym jej nie oddawał ale i nie poddawał eutanazji. Ona jest tylko ułomna nie chora. A przecież ryby nieułomne też są nękane itp. Gdyby była tak chora ,że gołym okiem widać cierpienie to wtedy co innego. Niech sobie pływa i natura niech sprawę załatwi.

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.