Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A dlatego mam nocne bo mam dosyć rozbudowaną zabudowę i zdarzało się że pysie klinowały się między kamieniami, poza tym uważam że w nocy dosyć fajnie pływają i w dzień nie są takie agresywne ,po prostu wybiegają się w nocy

Opublikowano

Ale też muszą kiedyś odpoczywać. Ryb nie wytresujesz jak psa, jak się na nie decydujesz to musisz zdawać sobie sprawę z ich temperamentu i zachowań...

Opublikowano

obserwuję czasem w nocy i nie do końca pływają tak jak w dzień niektóre delikatnie podpływają po dnie to chyba śpią,poza tym ryba  w nocy na jeziorach też żeruje jak jeżdziłem na ryby to w nocy brały,,

Opublikowano

Nie wiem jak temperamentne są ryby nocą w Jeziorze Malawi bo nie byłem nawet za dnia.

Ale utarło się na tym forum że w nocy nasze ryby śpią.

Do argunemtu że ryby nie śpią w nocy bo biorą na wędkę dołoże drugi - Jak mogą spać jak nie ma jak oka zamknąć:D

Wracając do tematu to możesz do baniaka zrobić nie niebieskie nocne które z przyzwyczajenia robimy bo na niebiesko baniak wygląda elegancko i szpanersko choć w naturze takiego światła nie jest.

Na całym globie w nocy to tylko światło księżyca i takie nocne trzeba robić z diod białych 15000 - 20000K

http://allegro.pl/dioda-led-1w-epistar-33mil-19000-20000k-0964-i6645240305.html

Kupujesz takie 4 szt łączysz szeregowo  i pod 12V i na prawdę efekt jest poświaty księżycowej o wiele bardziej naturalnie wygląda niż to niebieskie.

Ale dyskusja jest bezprzedmiotowa - każdy teraz ma dostęp do diod jakie mu się zamarzą i robi co se chce.

Ale modułów IP68 Samsunga 20000K nie spotkałem więc zabawa z uszczelnianiem tych 1W konieczna.

 

Opublikowano

A ja Wam mogę napisać, że śpią/wegetują/odpoczywają i przekonałem się o tym bardzo dobitnie ostatnio kiedy akwarium stało bez żadnej aranżacji przez tydzień po odławianiu ryb i zostały w nim tylko dwa samce Cynotilapia sp.Hara Gallireya Reef, a mnie przez weekend nie było w domu. Kiedy wróciłem jeden z samców wisiał w samym rogu akwarium, pyskiem do góry i się nie ruszał. Nie reagował zupełnie na nic. Myślałem, że była bitka bo kryjówek brak, a mieli panowie nie po drodze od początku (traf chciał, ze akurat te ryby zostały same, ale cóż poradzić) i dostał chłopak złoty strzał. Obudził się dopiero kiedy capnąłem go siatką i okazało się, że żywy jak zawsze, a ja mu tylko stresu narobiłem myśląc, że to trup... Wnioski wyciągajcie sobie sami, ja dalej nie brnę w OT, tak chciałem tylko się dowiedzieć po co komu nocne oświetlenie bo rybom nie pomaga i na pewno nic nie daje, a właściciele raczej rzadko nocą siedzą przy zbiornikach...

Opublikowano

tak tak z niebieskich zmieniłem na białe 8500k m],mam dwie 1w i nawet dwie to za dużo chdzi mi tylko o poświate, Zdecydowałem się zmniejszyć niebieskich led 6sztuk na 3szt,,

Opublikowano

@krystiann kup sobie sterownik Romka to nie tylko zmniejszysz świecenie w dzień by glonów nie było ale dostosujesz sobie te nocne .

Sterownik pozwala też iść wam  spać o 22:00 a światło nocne niebieskie czy jakie tam chceta samo zgaśnie zupełnie o 22:30 i ryby się wyśpią a i wy też.

Też uważam że powinno być nocne niebieskie czy księżycowe ale też zupełna ciemność w akwarium przez część doby. Na dodatek jak gasisz nagle te nocne niebieskie to ryby się płoszą a jak powolutku sam zgaśnie w 15 minut to ryby spokojnie obiorą miejsca na drzemkę. Mnie się wydaje że one nie śpią a drzemią jak zając na miedzy:Dktóry też śpi z otwartymi oczami.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.