Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Czegoś tu nie kumam;)

Typowa szafka pod akwarium i dwie boczne komory na dwa wielkie kubły - jakie 37x34cm widzę pełną wysokość szafki a to co najmniej 60cm. nawet dziury są w tyle na wyprowadzenie szlaufa

weż ty legalizowany centymetr:D

ale fakt musi być cicho - tylko pompa C.O. i tylko kaseciak na tej pompie.

Ale koledzy w takich szafkach regularne narurowce robią tylko dziurek w bokach trzeba kilka wywiercić

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano

Zgadza się, wysokość to 62 cm a każda komora ma 37x34 cm powierzchni. Zauważ że blat tej szafki jest wymieniony . Poprzedni miał 120x40. Jestem trochę techniczny bo jestem hydraulikiem. Objasnisz jak wykonać taką filtracje ? 

Opublikowano

zauważyłem i dlatego niby to była ta okazja - tak coś czułem że stawiasz większy baniak na szafce z nano reefa:D

16 minut temu, Jakubczyk napisał:

Jestem trochę techniczny bo jestem hydraulikiem. Objasnisz jak wykonać taką filtracje ? 

O jak jesteś hydrauliczny to wytłumacz mi proszę czemu te skośnookie karły w pompie IBO dali gwinty 6/4 cala ale skok gwintu jak w  1"  przez co nie do końca można zakręcić redukcję mufowo-nyplową  - wiesz że jeszcze miesiąc temu nie wiedziałem co to 6/4 albo 5/4 cala., nypel i mufka:D

Ale teraz podam ci zasadę filtracji kasetowo-narurowej Jakubczyka, ale pod warunkiem że zmienisz tytuł tematu na "Filtracja kasetowo narurowa Jakubczyka"

Jak zbudować płaski kaseciak w lewym rogu twojego baniaka to wyczytasz na tym forum , ale szczegółowo napiszemy i damy projekt póżniej.

Teraz zasada a ona prosta jak budowa cepa.

Kupujesz regularną pompę IBO Beta 25/40  za 240 zł ale zastanów się bo taka silniejsza 25/60 jest droższa tylko o 3 zł.

Masz tam w komplecie dwa śrubunki 6/4 GW na 1"GW  do tego dokupujesz dwa kolanka od traktora te czarne :lol:,dwa cybanty i wąż ssawny fi 25 koniecznie ten po 4,80 zł/m http://allegro.pl/waz-ssawny-pcv-do-wody-fi-25mm-elastyczny-i6874890612.html

dla informacji ci podam że taki akwarystyczny wąż 19/25 kosztuje 25 zł/m i jego fi to 19mm a nie jak w tym ssawnym 25mm a to ogromna róznica w oporach przepływu ale to wiesz jako hydraulik..

Jak zagiąć tą rurę by wyszedł łuk to patent mój  Dlaczego właśnie ta rura a nie pcv i kolanka widać jak na dłoni.

Najpierw musisz się zdecydować bo nie będę pisał na darmo.:D

Tak to wygląda bez tych śrubunków bo je przetoczyłem i nie mogę pokazać jak teraz wyglądają , rura też tu nie fi 25 ale fi 32 ale zasadę widać

20170708_155811.thumb.jpg.d7dc3e8f4ab5b91ddf76ae1b74d087ef.jpg

Po lewej zasys idzie do komory pompy kaseciaka ale bez pompy a po prawej wylot z pompy prosto do baniaka i po powierzchni na szybę przednią sikasz albo inaczej jak tam ci się zechce.

Wiesz ile fabryka tej pompie dała tyle będzie sikać na wylocie, ale masz 3 biegi by wyhamować :D zalety i wady kaseciaka  znasz jedną z nich była głośna praca pomp akwarystycznych. Tu tego nie ma, ale cegła w baniaku na razie jeszcze pozostała ;) ale to już tylko moment.

To co robimy??

 

 

  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

Albo jestem ślepy albo nie wyspany. Nie mogę znaleźć gdzie zmienić tytuł tematu. he he

Nie wszystkie gwinty są tzw. metryczne . Część producentów specjalnie pcha gwinty nie metryczne żeby pasowały ich złączki bądź złączki producentów współpracujących z nimi.

Ta pompa na zdjęciu ma przecież gwint 1 1/4 i do takich pomp są specjalne śrubunki z uszczelkami gumowymi z gwintem 1 cal.

Deccorativo jestem zdecydowany że zbuduje taki filtr.

Edytowane przez Jakubczyk
Opublikowano

Ta IBO ma gwint 6/4 czyli 1 i 1/2"  ale wytłumaczenie twoje ma ręce i nogi - tak samo pomyślałem - musisz kupić komplet pompa+ śrubunki bo może ze sklepu taki nie pasować. Poproś @AndrzejWalb to ci zmieni tytuł ale jak najedziesz na temat to podświetla się na biało i daje się samemu zmienić.

Jak zwykle brawo Agnieszko ale problem w tym że nasz wąż ssawny fi25 ma średnicę  zewn ponad 30mm a ten z fotki  fi 32mm to aż 37mm - to już kawał rury że się tak wyrażę:D. Może nie wygląda estetycznie i uporządkowanie jak rurki z pcv do klejenia ale jest równie tanio bez kolanek tylko łuki wewnątrz gładka ścianka i nie da się załamać jak te węże akwarystyczne , poza tym cena śmiesznie niska.

no i trzeba jeszcze powrót uformować a on idzie inaczej zaraz skręca w górę. ale jesteś blisko. Ja ten sam instrument podpatrzyłem w kubłach Fluvala

  • KUBSON zmienił(a) tytuł na "Filtracja kasetowo narurowa Jakubczyka"
Opublikowano (edytowane)

A będę mógł przy tej filtracji zastosować grzałkę zewnętrzną ? Bo już mam 300w hydor. I po ostatecznych namysłach akwa będzie miało 450 l.

Edytowane przez Jakubczyk
Opublikowano

W ten uchwyt upchniesz węższe i szersze rurki/wężyki niż to wynika z opisu , prawdopodobnie masz przy pralce, zobacz jak to wygląda. Przydatne np. przy spuszczaniu wody z akwarium .

Opublikowano

Jeśli to uchwyt do węża pralki to może być jak najbardziej OK z fotki nie widać proporcji .  Ja kupiłem pręt nierdzewny fi3mm wyginasz go łukiem 10cm i trytkami łapiesz do niego ten wąż - jak wygniesz drut tak ułoży się wąż.

W tej filtracji na pompie CO i kasecie nie dasz grzałki zewnętrznej - dajemy zwykłą 300W za 20-60 zł  wsadzoną obok węża ssącego do komory pompy .

Ta grzałka Hydor to też okazyjny zakup ?

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.