Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
6 minut temu, crav napisał:

Przecież w pw od razu Ci to napisałem... Pytanie ile wejdzie... ;-) czas na kolejny krok 

Na 220x60x60 się zgodzila:) bo już ze niby drzwi od balkonu bo ciezko bedzie z suszarka wychodzic na balkon a wiem ze 230cm by weszlo i takie 230x70x70 to dopiero bylby litrarz :)

Opublikowano

Był by?  My nie żółwie co żyją 150 lat albo gra że wgra się nowego "life"  marzenia trzeba spełniać 

5 minut temu, spiochu napisał:

Sznurki jej rozwieś na tym balkonie ;)

Wysłane z telefonu
 

Dobre i każ oknem wychodzić 

Opublikowano
13 minut temu, crav napisał:

Był by?  My nie żółwie co żyją 150 lat albo gra że wgra się nowego "life"  marzenia trzeba spełniać 

Dobre i każ oknem wychodzić 

Crav raczej bedzie taki baniak 220/230-70x70 cm bo jak go wniose to jest maly problem ale czy wejde z nim z przedpokoju do pokoju 

18 minut temu, spiochu napisał:

Sznurki jej rozwieś na tym balkonie ;)

Wysłane z telefonu
 

Za 230x70x70 cm to i jej pranie z rozwieszeniem zrobie :)

Opublikowano

gdzie zakupic taki baniak ?bo swoja 450 ma z kolna od jacka bak i baniaczek wykonany profesjonalnie:) co myslicie o jego akwariach ?bylo by lepiej jak by mi skleil na miejscu lepiej dla mnie zeby nie dzwigac takiego ciężaru 

Opublikowano

Myślę, że opcja na miejscu lepsza...wygodniej, mniejsze szanse na "awarie"  stłuczenia itp oraz dłuższe życie baniaka przynajmniej tak mi się wydaje... Szkło noszone zawsze to naprężenia.... 

Opublikowano
5 godzin temu, crav napisał:

Jak to kolega czesto pisze czytać czytać i ze zrozumieniem ;)

Na 4 nóżkach czyli tylko jest nacisk punktowy, a to zmienia postać rzeczy... 

No teraz mam około 800kg na 8 nogach :) więc grubas w wannolocie na 4 będzie się plasował też około 100kg na nogę :).
 

  • Dziękuję 1
Opublikowano
2 godziny temu, crav napisał:

Myślę, że opcja na miejscu lepsza...wygodniej, mniejsze szanse na "awarie"  stłuczenia itp oraz dłuższe życie baniaka przynajmniej tak mi się wydaje... Szkło noszone zawsze to naprężenia.... 

Crav i tak zrobie :) oczywiscie jak z kolna

Skleja na miejscu a jak nie to bede szukal gdzie indziej.stelaz bedzie robiony ale raczek nozek nie bede montowal jak zonka się zgodzi to pakuje 230x70x70 ale mysle ze jak bede robil jej pranie tylko w lato to się zgodzi heheh 

2 godziny temu, crav napisał:

Myślę, że opcja na miejscu lepsza...wygodniej, mniejsze szanse na "awarie"  stłuczenia itp oraz dłuższe życie baniaka przynajmniej tak mi się wydaje... Szkło noszone zawsze to naprężenia.... 

 

10 godzin temu, iquitos68 napisał:

Proponuję przeczytać mój temat "bezpieczne akwarium 840l". Informacje i rady tam zawarte powinny pomoc podjąć decyzję :-) 

 

Przeczytalem temat od a do z 

Opublikowano

Pytanie odnosnie filtracji do 230x70x70 czy wystarczy to co mam ze swojej 450 czyli narurowiec dwa mechaniki ruwnolegle pompa grundfos alpha 2 za nia korpus na purolite i 4 korpusy biologi?falownik rw8 poradzi sobie?

Opublikowano
Dnia 2.03.2017 o 21:15, crav napisał:

Z tego co pamiętam to pakować jakie się zmieści ;)

Crav Nowe info strop jest z plyty rzeranskiej jak taki strop ma się do wytrzymalosci przy takich duzych baniakach?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.