Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
19 godzin temu, sambor napisał:

Co do ustawienia wlotu do filtrów i wylotów to spróbuję rozwiązać to tak aby była łatwość w przestawianiu. Martwi mnie tylko jedna rzecz: czy w momencie rozdzielania wody na trójniku ("za korpusem trójnik i jednym  wężem  na ssanie do e1501 a drugim wężem na ssanie do tetry") nie będą działy się dziwne rzeczy np. jakieś zapowietrzanie czy coś innego? -  są to filtry o różnej mocy.

Próbowałem kiedyś połączyć w ten sposób jak piszesz Fluvala 305 i 205, okazało się, że dla 205 brakowało wody.

Opublikowano
2 godziny temu, darkon napisał:

Próbowałem kiedyś połączyć w ten sposób jak piszesz Fluvala 305 i 205, okazało się, że dla 205 brakowało wody.

Tego się właśnie obawiam, spróbuję jednak podłączyć słabszą Tetrę bliżej trójnika a do jbl-a dam dłuższy wąż. Zobaczymy co się będzie wyprawiać.

Opublikowano

A jeśli plan szlag trafi, to może prefiltr z korpusu 10'' zostawić przy biologicznej Tetrze, a przed mechanicznego JBl-a również dołożyć taki prefiltr? Ograniczyłoby to częste otwieranie obu kubełków.

Opublikowano

Drodzy Pielęgniarze Malawijscy, czy ceramikę, która rok temu została wyjęta z używanego kubełka (i nie umyta), jakoś specjalnie przygotować przed ponownym użyciem?

Bardzo Przepraszam,

i Pielęgniarki, oczywiście...

Opublikowano
12 godzin temu, sambor napisał:

Drodzy Pielęgniarze Malawijscy, czy ceramikę, która rok temu została wyjęta z używanego kubełka (i nie umyta), jakoś specjalnie przygotować przed ponownym użyciem?

Bardzo Przepraszam,

Nie ma za co przepraszać, a złoże jednak trzeba specjalnie przygotować:D

Woda w Toruniu okropna bo od dawna to wiedzą koledzy z Torunia.

Najpierw więc zanim pomyślisz o baniaku zbuduj ustrojstwo do nalewania wody do tego baniaka.

Potem w tej wodzie namocz te złoże a po kilku godzinach wypłucz z przyklejonych zanieczyszczeń i masz gotowe do włożenia do filtracji. Nie płucz pod kranówą ale na szybko możesz użyć kubeł kranówy z wlanym w odpowiedniej dawce antychlorem czyli uzdatniaczem wody kranowej.

Przypomnę tylko że wystarcza użyć 0,5l złoża na każde 200l wody w baniaku, a więcej to wcale nie znaczy że lepiej.

Tak specjalnie spreparowane złoże:) może ruszyć po kilku godzinach i może się okazać że nie musisz startować biologii od początku bo ją masz.

A to by oznaczało że ryby po kilku dniach można wpuszczać ale to wymaga jednak sprawdzenia bo biologia to nie matematyka i często 2+2 nie równa się 4. podobnie jak z tymi szeregowo połączonymi kubłami  - na wylocie nie będzie sumy poszczególnych ich wydajności.

Opublikowano
Dnia 10.03.2017 o 07:45, deccorativo napisał:

Najpierw więc zanim pomyślisz o baniaku zbuduj ustrojstwo do nalewania wody do tego baniaka.

Ustrojstwo już zbudowane. Ile litrów ma przejść przez ustrojstwo np. w minutę?

Dnia 10.03.2017 o 07:45, deccorativo napisał:

Potem w tej wodzie namocz te złoże a po kilku godzinach wypłucz z przyklejonych zanieczyszczeń i masz gotowe do włożenia do filtracji. Nie płucz pod kranówą ale na szybko możesz użyć kubeł kranówy z wlanym w odpowiedniej dawce antychlorem czyli uzdatniaczem wody kranowej.

Przypomnę tylko że wystarcza użyć 0,5l złoża na każde 200l wody w baniaku, a więcej to wcale nie znaczy że lepiej.

Tak specjalnie spreparowane złoże:) może ruszyć po kilku godzinach i może się okazać że nie musisz startować biologii od początku bo ją masz.

Dobra spróbuję tak zrobić.

Dnia 10.03.2017 o 07:45, deccorativo napisał:

 podobnie jak z tymi szeregowo połączonymi kubłami  - na wylocie nie będzie sumy poszczególnych ich wydajności.

Jeśli dobrze rozumuję to będzie połączenie równoległe, nie szeregowe?

Opublikowano
12 godzin temu, sambor napisał:

Ustrojstwo już zbudowane. Ile litrów ma przejść przez ustrojstwo np. w minutę?

Zazwyczaj jest podane w parametrach wkładu węgla blokowego  - 6l/min jako wartość graniczna więc jako akwarysta któremu zależy na dłuższym kontakcie wody ze złożem węgla ja ustalam 3l/min  a w zasadzie ustaliło się samo tyle przy moim 20 m węzyku od osmozy tym cieńszym bo kiedyś nieopatrznie taki kupiłem i tak pozostało -  po tym wszystkim radzę zakup tego 3/8" bo nalewanie baniaka 1000l byłoby trochę czasowe.

12 godzin temu, sambor napisał:

Jeśli dobrze rozumuję to będzie połączenie równoległe, nie szeregowe?

To był tylko przykład że 2+2 nie zawsze równa się 4 .:D

Uprzedzając rozwój wypadków w Toruniu spytam nieśmiało - jakie i jakiej firmy masz testy bo roślinni raczej nie używają tych dokładnych jak my. No i drugie pytanie - czy zanabyłeś już w toruńskim Leroyu  wodę amoniakalną - bo bez tego trudno przetestować i odpowiedzieć czy masz w tym złożu biologię nitryfikacyjną czy trzeba startować od początku.

dajesz dawkę testową a nie startową czyli 1ml WA na 400l wody netto - powinno wyjść po 1 minucie w baniaku tak NH4 ok 0,4 ppm i po 12h widzisz w testach na 100% czy masz biologię czy jej nie masz.  Jak nie masz to od razu masz wlaną pożywkę  w ilości 1/2 do ponowienia startu tego złoża - tak więc pozostaje wtedy tylko wlać bakterie bez pożywki ( bo WA właśnie jest tą pożywką) np. Seachem Stability, Prodibio Biodigest, Equo Bakterya bo wiemy że te są bez pożywki. Z innymi biostarterami bywa różnie nawet są podejrzewane o ukrywanie NO3 i NO2 co fałszuje wyniki startu biologii.

 

Opublikowano
17 minut temu, deccorativo napisał:

jakie i jakiej firmy masz testy bo roślinni raczej nie używają tych dokładnych jak my. No i drugie pytanie - czy zanabyłeś już w toruńskim Leroyu  wodę amoniakalną

Testy mam jbl (walizka), WA również zakupiona. Mam nadzieję, że uda mi się dzisiaj zalać zbiornik i zastosować Twoje zalecenia.

Zastanawiam się jeszcze co z piaskiem, który płukany był w kranówce - czy wrzucać go w takiej postaci czy przepłukać w wodzie z ustrojstwa? (co byłoby dość czasochłonne).

Dzięki.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.