Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. To jest mój pierwszy post na waszym forum. Zanim go postanowiłem napisać czytałem na waszym forum posty o filtracji narurowej, przeglądałem filmy na youtube.

Mam już pewną wizję odnośnie tego jak mój filtr ma wyglądać, ale nie jestem jej pewny dlatego proszę o pomoc w skorygowaniu mojego projektu. Poniżej schemat ideowy filtra (jeden obraz więcej wart niż 1000 słów :) )

narurowiec.jpg

Na schemacie nie naniosłem informacji o tym, że pompa to w zasadzie dwie pompy pracujące naprzemiennie (uruchamiane przez przełącznik czasowy).

W akwa zamiast falownika włożony skimer. Zależy mi na zminimalizowaniu częstotliwości podmian wody.

Proszę o komentarz i rady co zmienić, co przeprojektować, co wyrzucić.

Opublikowano

Pierwsze 3 korpusy Ok. Przed i za nimi zawór zamykający - kran spustowy- pompa- 2 korpusy na biologię (ceramikę) i bypass aby cała woda nie szła na biologię. Zawory za i przed biologią i tyle. Po co piasek i grys? 

Za pompą możesz jeszcze dać trójnik i korpus z Purolite (zamiast purigenu). 

Przede wszystkim to wpisz w naszą wyszukiwarkę filtr narurowy i znajdziesz gotowe projekty.

Opublikowano

Chodzi mi o nitryfikację czyli FBF ? zaraz za pompą, wiem o zaworach po prostu ich nie naniosłem na schemacie.

O co chodzi w biologii w ceramice? Czemu nie złoże z bakteriami nitryfikacyjnymi? Jak pozbyć się NO2 i NO3 nie robiąc częstych podmian wody?\

Grys koralowy zatwardza wodę. Tak? Mam w kranie wodę dość miękką. Dlatego też w akwa wylądują nasze krajowe wapienie, a nie np łupek.

Opublikowano

Fbf jest już rzadkością i po latach doświadczeń kolegów po prostu odchodzi do lamusa. Dziś całą biologię w akwarium ogarniasz dwoma lub trzema korpusami wypełnionymi ceramiką.

O twardości wody też się nie musisz martwić. Piach i kamienie w akwarium same ustabilizują ten parametr. Tak dla jasności to jaką masz twardość w kranie?

No2 załatwiają bakterie na ceramice i piasku w akwarium a NO3 jeśli za wysokie to albo podmiana albo stosowanie żywicy Purolite. 

Opublikowano (edytowane)

Parę rzeczy zapomniałeś napisać kolego:D

Po pierwsze witaj u nas i napisz czy to będzie biotop Malawi i czy w przyszłości planujesz większy baniak.

Bo jeśli Malawi to woda w tym jeziorze jest bardzo miękka i alkaliczna . Zamiast o twardość zatroszcz się o pH bo zwykle przy miękkiej wodzie pH też niskie a musi być co najmniej 7,4-7,6

Osowców u nas w Polsce jak psów - prawie w każdym województwie po kilka. Może podaj z jakiego wodociągu twoja woda pitna .

Sami może sprawdzimy jaką masz wodę zanim ten grys wpakujesz nie potrzebnie.

16 minut temu, d.dzierzak napisał:

O co chodzi w biologii w ceramice? Czemu nie złoże z bakteriami nitryfikacyjnymi? Jak pozbyć się NO2 i NO3 nie robiąc częstych podmian wody?\

O Seba resztę napisał

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano (edytowane)

Głupio mi się przyznać, ale nie robiłem sam pomiaru, sugeruję się opinią osoby montującej filtry do wody. (filtra nie zamontowałem)

Według dokumentu umieszczonego pod tym linkiem: http://wik.turawa.pl/download/attachment/1622/scan8015_000.pdf nasza woda ma ph 6,5

Osowiec Śląski województwo opolskie, powiat opolski, gmina Turawa.

Wielkość baniaka podana w temacie, ale ok chodzi mi o 300 litrów 120x50x50, to jest formu na którym omawia się tematy związane z biotopem Malawi, tu raczej nie będę pytał o akwarium holenderskie.

Jeśli chodzi o samodzielne sprawdzenie wody to masz rację. Po pracy zaopatrzę się w jakieś podstawowe testy paskowe do pomiaru PH KH i GH. Na szybko jakieś paskowe testy w salonie akwarystycznym powinienem dostać.

Wracając do schematu mechanika (trzy korpusy równoległe) - zawór - kran spustowy - pompa - zawór - trójnik - bypas - trzy korpusy równolegle wypełnione ceramiką - wylot do akwa

Wszystko na 3/4 cala

Edytowane przez d.dzierzak
Opublikowano

Szkoda pieniędzy na testy paskowe, jeżeli nie znajdziesz dobrych kropelkowych na miejscu zamów przez internet. Polecane na forum są testy JBL i salifert, ale na PH, KH i GH mogą być także zoolek.

Opublikowano

Kurczę a już myślałem że mam sąsiada - jest Osowiec koło Węgrowa.

Słuchaj Agnieszki - błagam tylko nie paskowe - wyrzucone pieniądze a wynik żaden.

Tak jak napisała koleżanka - nie chodz do zoologa w Turawie najlepiej zamów w erybka.pl albo clarias.pl tylko 3 testy ale kropelkowe.

JBL pH zakres 7,4-9 - czasami nie zamów o innym zakresie

JBL NO2

JBL lub Salifert NO3

Ten raport zbyt mało mówi o wodzie dla ryb z Malawi. A byś się zdziwił ilu tu przychodzi po porady z innymi biotopami.

Nie masz kolego problemu twardości wody - masz problem i to poważny zbyt niskiego pH bo tylko 6,5 ( w aptece w Osowcu masz 6,6) a to do 7,6 daleko.

Z przewodności widzę że woda faktycznie  miękka i nisko zmineralizowana ale to akurat woda jak z  jeziora Malawi oprócz tego pH - nie pękaj poradzimy i nie zakładaj żadnych filtrów od speców od wodociągów.

Jedyne czego nie wiem bo raport nie podaje to poziom azotanów NO3 a to dla nas bardzo ważny parametr.

Jak kupisz testy to sobie sam zmierzysz i zamiast od narurowca zacznij lekturę i budowę od tego  jeszcze przed zakupem.

baniaka .

oraz ten temat bo ujmuje też co i jak robimy i co kupujemy żeby nas w zoologu nie obdarli z kasy.

 

 

 

 

.

 

Opublikowano

Wielkie dzięki za rady odnośnie testów i tego nalewaka do wody.

Obszerna lektura, którą zostawię sobie na wieczór.

31 minut temu, deccorativo napisał:

Tak jak napisała koleżanka - nie chodz do zoologa w Turawie najlepiej zamów w erybka.pl albo clarias.pl tylko 3 testy ale kropelkowe.

W Turawie jest jakiś sklep zoologiczny?

Chyba nie w tej Turawie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.