Skocz do zawartości

co to za glon i jak z nim walczyć?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, darkon napisał:

Przy takich sinicach i pustym zbiorniku to szkoda czasu na zabawę w zwalczanie. Zawartość zbiornika wywalić. Umyć i porządnie odkazić zbiornik i wszystkie sprzęty. Nowy piach, kamienie i wkłady do filtrów i start wszystkiego od początku według wskazówek z forum i będzie dobrze.

Kolejna taka porada. Nie rozumiecie, że sinice to nie zaraza, która się przenosi z akwarium do akwarium. Jeśli są warunki sprzyjające ich rozwojowi, to będą w każdym akwarium i w każdym akwarium w końcu zanikają. Tak na marginesie, to są w każdym akwarium (również teraz u Ciebie darkon), ale właściwe warunki uniemożliwiają ich rozwój. W jeziorze, czy w morzu też dochodzi do ich rozwoju, gdy warunki im na to pozwalają. Żadne wybielacze nie pomogą, jeśli nie wyeliminuje się przyczyn. Sinice są przypadłością młodych baniaków. Masz cały czas nie ustabilizowany baniak, poczytaj o tym wszystkim tak jak radził deccorativo, a póki co, to zaciemnij akwarium (może wystarczy nie włączanie światła), wyłącz grzałkę i niech filtracja cały czas chodzi.

Edytowane przez pozner
Opublikowano
To nie zaraza, ale walka z nimi w takim stadium będzie trwała dłużej niż zwykły reset zbiornika...

Dokladnie to mialem na mysli. Wiem jak rozwija się Cyanobacteria, oczywiscie nalezy leczyc przyczyny i bez zmian się w przyszlosci nie obedzie, ale pierwszym krokiem zaraz po wylaczeniu swiatla jest dokladne czyszczenie, usuwanie bakterii. Gdybym mial tak wygladajacy uzywany zbiornik bez ryb, wolalbym raczej wywalic wszystko i restartowac. Wspomnialem wybielacz, bo jest to skuteczniejsza i o wiele wygodniejsza metoda dezynfekcji niz popularne wyparzanie wszystkiego, ktore moze zniechecic i najwiekszego entuzjaste.

Sent from my iPhone using Tapatalk

Opublikowano

Kolego autor,

Dyskutanci zapomnieli że tam jest ryba;) jedna ale jest więc z tym wyłączaniem grzałki i wywalaniem wszystkiego i odkażaniem to tak powoli - kto przechowa rybę. Przecież start po odkażaniu od nowa to nawet miesiąc czekania z rybą w słoiku.?

Mamy takiego kolegę który jeśli pamięć nie myli ze 2 lata bez przerwy walczył z sinicą - wszystko robił co mu kto podpowiedział. Nie było czegoś czego nie próbował.

W akcie rozpaczy zastosował nawet chemiczną broń na sinice - Boyd Chemiclin , powróciły , potem jeszcze dwukrotnie lał Boyd Chemiclin i po trzecim stosowaniu sinice jak to bakterie często mają w zwyczaju - już były odporne na ten lek.  Nie reagowały zupełnie i Gubi został w czarnej d... bez wyjścia.

Przeszedł kurację usuwającą przyczyny a nie walkę ze skutkami i macie jego fotkę baniaka po tym jak sinice same ustąpiły

tu to masz - niestety  chyba już odszedł od nas z forum - bo od dawna do mnie nie dzwoni - a może nie ma problemów.

 

 

Opublikowano
15 minut temu, Paulstick napisał:

Wspomnialem wybielacz, bo jest to skuteczniejsza i o wiele wygodniejsza metoda dezynfekcji niz popularne wyparzanie wszystkiego, ktore moze zniechecic i najwiekszego entuzjaste.

Właśnie o to chodzi, że nie trzeba niczego dezynfekować, czyli wyparzać, czy wybielać. Wystarczy wszystko zebrać, ewentualnie wyjąć i wyczyścić.

Opublikowano
23 minuty temu, deccorativo napisał:

Dyskutanci zapomnieli że tam jest ryba;) jedna ale jest więc z tym wyłączaniem grzałki....

Kolega nie napisał jaka to ryba, jaką ma temperaturę w akwarium. Założyłem, że nawet jeśli temperatura spadnie do 23-24', to nic się nie stanie. Ostatecznie może rybę oddać. Wydaje mi się, że wysoka temperatura sprzyja rozwojowi sinic. Najważniejsze jest zaciemnienie w akwarium. Na zdjęciach widać, że ich nie ma tam, gdzie światła mało.

Opublikowano

Na chwilę obecną nie wiemy nic o akwarium, poza tym że pięknie rozwijają się w nim sinice i pływa jedna rybka. Poczekajmy aż kolega poda więcej rzeczowych informacji o zbiorniku, wodzie i filtracji a potem będziemy dyskutować jak doprowadzić zbiornik do porządku.

24 minuty temu, pozner napisał:

Wydaje mi się, że wysoka temperatura sprzyja rozwojowi sinic. Najważniejsze jest zaciemnienie w akwarium. Na zdjęciach widać, że ich nie ma tam, gdzie światła mało.

W zbiornikach naturalnych z wodą bogatą w fosfor wysoka temperatura i duża ilość światła powoduje częste występowanie plagi sinic, w akwarium też mogą być to czynniki determinujące ujawnienie się sinic.

Opublikowano

na dany moment wymieniłem podłoże ,wszystko dokładnie wyszorowałem . Do tego zapoznaję się z lekturą . Jeżeli chodzi o ph wody i wartości mineralne to jeszcze ich nie znam , musze zrobić testy. O filtrze zbytnio się nie wypowiem gdyż stosuje ten , który był już w zestawie. Jednak w niedalekiej przyszłości planuję wymienić go na zewnętrzny . Tak jak już wspominałem jestem typowym laikiem w tym temacie. Pół życia siedzę w terrarystyce .

aha dodam ,iż temperatura wody to 24 stopnie

Opublikowano

nawiązując do mojego problemu, na dzień dzisiejszy sytuacja wygląda następującą. A wiec tak od tygodnia nie pojawia się żadna sinica. Wyszorowałem i wyparzyłem wszystkie kamienie, to samo zrobiłem z akwarium. Wysypałem piasek kwarcowy i posadziłem dwie roślinki , mam nadzieję,iż sytuacja się ustabilizowała.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.