Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
14 godzin temu, deccorativo napisał:

OK od razu wywalasz ten zeolit a po tygodniu tą ceramikę i pozostawiasz tylko Micromec - 1l to wystarcza na baniak 800l.

reszta koszy na razie pusta.

Jak to wszystko  wywalisz unosisz powrót i mierzysz wydajność w l/h - w zależności od wyniku mamy różne opcje.

Czym zapełnić puste kosze - a to zależy jakie masz parametry wody w kranie i w baniaku z rybami , no i co chciałbyś osiągnąć czyli co ciebie w baniaku boli:D czyli jaki masz ból głowy.

Witam ponownie doszedł ten HW-602b podłączyłem go w wannie i wyszło mi tak:

wlot 50cm wyżej od filtra a wylot 70cm nad filtrem wyszło 120l/h

wlot tak samo a wylot na równi z filtrem wyszło 135l/h

Sam JBL z całym tym ustrojstwem (ceramika zeolit) wlot i wylot mam na około 110cm powyżej filtra wyszło 300l/h

Z tego JBL wyciągnąłem wszystko na spód włożyłem kosz z tymi kulkami,drugi kosz zostawiłem ceramikę tylko ją trochę przepłukałem w tej wodzie z filtra,trzeci pusty,czwarty oryginalny prefiltr (gąbki) też je lekko wypłukałem.Przed JBL podłączyłem HW-602b i niestety jak włączyłem pompę od hw to lekko leciało u góry a jak włączyłem JBL to zaczął się jakoś dziwnie zapowietrzać,prawdopodobnie ta pompa ma za mały przepływ i robi się podciśnienie między filtrami.Kombinowałem odpowietrzałem i nic,więdz wywaliłem tą pompę z HW znalazłem taki zawór żeby ją zastąpić i teraz chodzi tylko pompa w JBL

Po tych wszystkich zabiegach sprawdziłem wydajność na górze i teraz jest 330l/h

Coś mało wychodzi  prawda chyba ze źle liczę? Końcowy pomiar wychodzi w 22 sekundy napełnia 2l 

 

 

Opublikowano
5 minut temu, marekmax77 napisał:

Po tych wszystkich zabiegach sprawdziłem wydajność na górze i teraz jest 330l/h

Coś mało wychodzi  prawda chyba ze źle liczę? Końcowy pomiar wychodzi w 22 sekundy napełnia 2l 

...dobrze policzyłeś. Skoro 2 litry na 22 sekundy czyli na minutę 5.4545... to na godzinę 327.272727...Czyli w przybliżeniu 330l/h

Opublikowano (edytowane)
52 minuty temu, AndrzejWalb napisał:

...dobrze policzyłeś. Skoro 2 litry na 22 sekundy czyli na minutę 5.4545... to na godzinę 327.272727...Czyli w przybliżeniu 330l/h

coś mało nie? jeżeli producent podaje 900l/h oczywiście mierzone bez wkładów i węży 

Edytowane przez marekmax77
Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, marekmax77 napisał:

coś mało nie? jeżeli producent podaje 900l/h oczywiście mierzone bez wkładów i węży 

...tak to już jest ,że faktycznie rzadko który filtr ma podawaną przepływowość. Ale jako biolog starczy w Twoich 200 litrach. Zostaw tylko w nim ceramikę  . Zeolit wyrzuć( nie jest wskazany na starcie akwa) a w tym układzie tylko zbędnie hamuje przepływ. Sama ceramika spokojnie pociągnie Ci biologię. Wesprzyj się jakimś mechanikiem i będzie OK. Możesz zostawić sam Micromec. Jedno i drugie da radę z biologią.

Edytowane przez AndrzejWalb
Opublikowano

Potwierdziłeś tylko to co wcześniej ci przewidywałem - najlepiej wyszło bez tej pompy w HW:D co ostatecznie zrobiłeś.

1/ Nie ma sensu dawać mniejszej pompy przed większą w szereg bo przepływ zamiast większy jest sumarycznie mniejszy a pojawia się także kawitacja na tej większej pompie.

2/ By zbudować w Malawi sprawny oparty na kuble system filtracji biologicznej ale i jednocześnie mechanicznej ( faktyczne przepływy ok 1000l/h )  - to pamiętając iż podawana przez producentów wydajność teoretyczna jest tylko 60-70%  tej w realu -to kubeł powinien mieć napisane na pudełku - 1700-2000l/h ;) więc z tych tańszych kubełków to znam tylko HW304A

 

Marku ale i tak u ciebie coś wyjątkowo a więc dodatkowo spowalnia tego JBLa.

Zdejmij samą głowicę odłącz węże i zmierz w wannie metodą na butelkę samą pompę - powinno wydać ok 600l/h i to wszystko.

A dlaczego tak mało ? bo mści się to e - przed typem kubła. Pompy mają zamiast systemu elektronicznego sterowania pompy jak np w Grech AC CTP4800 i luzikiem 5500l/h z 34W mocy - zwykłe obniżanie mocy pompy do granicy działania bez obciążenia - każdy opór hydrodynamiczny powoduje drastyczny spadek przepływu - po prostu pompa od razu kuca bo brakuje jej mocy.

Coś jak wiezienie teściowej maluchem na 4ce pod górkę - kto ma to wie:(

W zależności co ci wyjdzie w tej wannie to pozostaje ci tylko skracanie węży , sprawdzenie załamań węży no i zwiększenie ich fi dalej to już tylko ściana:(

Możesz się ratować jak Andrzej napisał mechanikiem AQC 2000 z gąbką gęstą ale to widać i wali po oczach .

Ewentualnie falownik lub zmiana zupełna systemu filtracji w akwarium na inną o większej sprawności.

 

 

 

 

 

 

Opublikowano
14 godzin temu, deccorativo napisał:

Potwierdziłeś tylko to co wcześniej ci przewidywałem - najlepiej wyszło bez tej pompy w HW:D co ostatecznie zrobiłeś.

1/ Nie ma sensu dawać mniejszej pompy przed większą w szereg bo przepływ zamiast większy jest sumarycznie mniejszy a pojawia się także kawitacja na tej większej pompie.

2/ By zbudować w Malawi sprawny oparty na kuble system filtracji biologicznej ale i jednocześnie mechanicznej ( faktyczne przepływy ok 1000l/h )  - to pamiętając iż podawana przez producentów wydajność teoretyczna jest tylko 60-70%  tej w realu -to kubeł powinien mieć napisane na pudełku - 1700-2000l/h ;) więc z tych tańszych kubełków to znam tylko HW304A

 

Marku ale i tak u ciebie coś wyjątkowo a więc dodatkowo spowalnia tego JBLa.

Zdejmij samą głowicę odłącz węże i zmierz w wannie metodą na butelkę samą pompę - powinno wydać ok 600l/h i to wszystko.

A dlaczego tak mało ? bo mści się to e - przed typem kubła. Pompy mają zamiast systemu elektronicznego sterowania pompy jak np w Grech AC CTP4800 i luzikiem 5500l/h z 34W mocy - zwykłe obniżanie mocy pompy do granicy działania bez obciążenia - każdy opór hydrodynamiczny powoduje drastyczny spadek przepływu - po prostu pompa od razu kuca bo brakuje jej mocy.

Coś jak wiezienie teściowej maluchem na 4ce pod górkę - kto ma to wie:(

W zależności co ci wyjdzie w tej wannie to pozostaje ci tylko skracanie węży , sprawdzenie załamań węży no i zwiększenie ich fi dalej to już tylko ściana:(

Możesz się ratować jak Andrzej napisał mechanikiem AQC 2000 z gąbką gęstą ale to widać i wali po oczach .

Ewentualnie falownik lub zmiana zupełna systemu filtracji w akwarium na inną o większej sprawności.

 

 

 

 

 

 

Witam 

Kolejny dzień spędzony przy filtrze ale jest poprawa ;)

Na początek tak jak proponowałeś sprawdziłem samą głowice JBL zanurzona w wodzie podłączyłem 30cm węża i wyszło około 700l/h

Więc poczyściłem wszystkie węże,zawory i złączki w środku,podłączyłem w akwa sam JBL lekko skracając węże i na wylocie wyszło mi 500l

Potem podłączyłem wszystko na gotowo z HW (ale do hw założyłem zawory od tetra ex 1200 miały większy przekrój wewnętrzny) na wylocie 440l/h a wczoraj było 330l/h w JBL   Micromec i w jednm koszu ceramika HW oryginalne pianki.

Do środka narazie jeszcze zamontowałem pompę od aquael turbo 500 bo akurat taką miałem ( deszczownica od JBL jest z lewej strony na  tylnej szybie a tą pompkę turbo 500 też zamontowałem z lewej strony tylko na bocznej szybie,ładnie pcha w stronę wlotu)

Jurto zamówię te testy sprawdzę pewnie jakoś w tygodniu i dam znać co wyszło

Dzięki wielkie 

Opublikowano
7 godzin temu, marekmax77 napisał:

deszczownica od JBL jest z lewej strony na  tylnej szybie

Deszczownica to teraz główny hamulcowy tego JBLa - raczej odradzam stosowanie . Najlepiej to zdejmij i daj wylot całą fi węża po powierzchni wody.

7 godzin temu, marekmax77 napisał:

zamontowałem pompę od aquael turbo 500 bo akurat taką miałem

czasami nie zostaw na niej tej nasadki z dyszą venturi do robienia bąbelków.

Opublikowano
1 godzinę temu, deccorativo napisał:

Deszczownica to teraz główny hamulcowy tego JBLa - raczej odradzam stosowanie . Najlepiej to zdejmij i daj wylot całą fi węża po powierzchni wody.

czasami nie zostaw na niej tej nasadki z dyszą venturi do robienia bąbelków.

Niestety do tego JBL nie dostałem tej dyszy będę musiał kupić.

Tak aquaela zamontowałem bez nasadki bez bombelków

Opublikowano (edytowane)
Dnia 1.12.2016 o 10:49, deccorativo napisał:

Military mają taki zwyczaj - najpierw wsuwają okrzemki a potem zielenice a tego to już nie chcemy i w tym dylemat gdy je mamy.

Testy polecam te jeśli idziesz na maxa

https://www.clarias.pl/jbl-combi-set-test-plus-nh4-zestaw-5-testow-akwarystycznych-w-walizce-p-688.html

i do tego od razu razem

uzupełnienie na pH 7,4-9 i GH bo tego nie masz w tej walizce.

 

Jeśli oszczędnie to wystarczy ci na początek  do dojrzałego baniaka z rybami tylko

JBL pH koniecznie zakres 7,4-9

JBL NO2

JBL NO3

 

 

Witam wydawało mi się ze wodę mam klarowną wodę ale po tych wszystkich zabiegach z filtracją teraz dopiero widać :) 

Dzisiaj przyszły te testy więdz od razu wziąłem się do roboty i wyszło mi tak;

Woda w kranie mam lekko jaśniejsze niż 7,4 brak na skali w akwarium 7,6

NO2 -0,025 , NO3-1

Edytowane przez marekmax77

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.