Skocz do zawartości

Malawi 240l - początkujący


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie wszystkich użytkowników!

Postanowiłem założyć akwarium z osobnikami z jeziora Malawi. Będzie to moje pierwsze akwarium, dlatego też piszę tutaj z nadzieją na pomoc !

Przejrzałem dokładnie forum, więc napiszę co wybrałem:

- Akwarium 240 l

- Filtr zewnętrzny 1000l/h wypełniony ceramiką

- Filtr wewnętrzny - 1500l/h

- piasek kwarcowy kreisel 

- na spód akwarium podkład pod panele 3mm

- z kamienia: serpentynit zielony

- grzałka 150 W

Jeśli chodzi o ryby to prosiłbym o pomoc, ponieważ kompletnie nie wiem co dobrać, ile gatunków będę mógł trzymać itp.

Dodam,iż interesują mnie ryby koloru żółtego,niebieskiego,czerwonego,pomarańczowego.

Chcę też zapytać o wodę, podobno optymalne pH jest na poziomie 7.5-8, a temperatura 25-28 stopni.

Jakie preparaty polecacie żeby to wszystko pięknie i ładnie wyglądało?

I jak z kwestią podmiany wody, ile litrów w jakim okresie czasu należy wymienić?

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie porady i wskazówki ! 

 

Opublikowano (edytowane)

Myślę, że powinieneś jeszcze dokładnie przeczytać podstawy, czyli start baniaka. Gotowe obsady znajdziesz w odpowiednim dziale. Myślę że 3 gatunki możesz spróbować wcisnąć, choć to tylko gdybanie bo nie podajesz wymiarów akwarium, dlatego zakładam, że masz standard. Na pierwsze akwarium, przydało by się abyś miał Mbunę i to nie nazbyt agresywną, ale Mbuna wymaga większej ilości kamienia i kryjówek - przydało by się foto wystroju. Na pewno polecił bym Chindongo Saulosi - piękna ryba z bardzo wyraźnym dymorfizmem, samice żółte, samce niebieskie w pasy (od razu masz załatwione dwa kolory ;) ).

Do nich fajnie kolorystycznie pasuje Iodotropheus sprengerae, i ja w zasadzie już bym zakończył na tych dwóch, a to dlatego, że nie jestem zwolennikiem wrzucania zbyt wielu ryb do baniaka jeśli chcemy obserwować naturalne zachowanie ryb.

Podmiany wody w zależności od poziomu No3, zazwyczaj raz na tydzień 15-20%, proponuję wlewać wodę prosto z kranu stosując filtr węglowy - poszukaj tematu o "ustrojstwie do nalewania wody".

temperaturę ustaw około 26 stopni, ph w zakresie 7,6.

Nie istnieją preparaty żeby wszystko wyglądało pięknie i ładnie, takim preparatem jest Twoje zaangażowanie i dbanie o czystość :) jeśli zaś pytasz o uzdatniacze to najpierw odsyłam do tematu z ustrojstwem ;)

Edytowane przez Pleziorro
  • Dziękuję 1
Opublikowano
12 minut temu, Pleziorro napisał:

Na pewno polecił bym Chindongo Saulosi

 

12 minut temu, Pleziorro napisał:

Lodotropheus sprengerae

Ile samców i ile samic polecasz przy takich gatunkach? W razie trzeciego gatunku co byłoby odpowiednie do tych dwóch typów? Tak żeby nie gryzły się oraz co najważniejsze jadły ten sam pokarm.

 

 

Opublikowano

Myślę, że możesz kupić po 10 sztuk każdego z dwóch gatunków, i zobaczyć jak się rozwinie sytuacja z układami samiec/samica. 

I wtedy zdecydujesz czy chcesz dokładać trzeci gatunek czy może jednak zostawić zredukowaną początkową obsadę.

 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Przy zakupie zastosuj się do rady Pleziorro, natomiast kiedy nadejdzie czas redukcji będziesz musiał zdecydować, czy chcesz trzymać dwa gatunki, czy upchnąć jeszcze ten trzeci. Ja również poleciłbym Ci raczej zostanie przy dwóch i wtedy spokojnie możesz spróbować z układem 2+6 Saulosi i 1+4 Sprengerae.

Opublikowano

Witaj na forum...

Od siebie dodam jeśli twój zbiornik ma wymiary 120x40x50??? to możesz nawet pokusić się o układ dwu samcowy ryb z tych dwóch gatunków proponowanych przez kolegów czyli np saulosi 2+6  ,rdzawe 2+6 ale to max szt co bym dął do tego wymiaru zbiornika...

Byłoby fajnie jak byś nam trochę pomógł i napisał czy zakładasz zbiornik od podstaw w stanie surowym bez biologi...

Zakupiony sprzęt(filtry) są całkiem nowe czy używane?

Opublikowano

Andrzeju łatwo się domyślić, że chodzi o świeży start... ;) i układy dwusamcowe to moim zdaniem trochę za dużo... Wiem, że to mniejsze ryby, ale 16 dorosłych sztuk w 240 litrach BRUTTO?

Opublikowano
8 minut temu, MatiK napisał:

Andrzeju łatwo się domyślić, że chodzi o świeży start...

To się akurat domyśliłem :D ,ale zarówno kolega też mógł zakupić używany zbiornik+filtry z dojrzałym złożem ;) 

9 minut temu, MatiK napisał:

układy dwusamcowe to moim zdaniem trochę za dużo... Wiem, że to mniejsze ryby, ale 16 dorosłych sztuk w 240 litrach BRUTTO?

Może źle określiłem się z tymi układami,ale doskonale rozumiem o co tobie chodzi z ilością ryb w takim zbiorniku.

Mimo tego moim zdaniem układy dwu gatunkowe a zarówno z układem dwu samcowe mają rację bytu w takim wymiarze zbiornika jak ma kolega,szczególnie przy proponowanej obsadzie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.