Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, suricade napisał:

A nie myśleliście o preparatach z apteki ?

Też na początku o aptece pomyślałem ale Agnieszko zrezygnowałem z dwu powodów które to w podanych przez ciebie linkach tylko potwierdziły moje obawy :

1/ to dawkowanie - jak mam czosnek surowy czy ten granulowany to mam przynajmniej tak mi się wydaje kontrolę nad dawką tego czosnku jaką zapodam rybom.

Jak wszedłem np w te z apteki Perełki czosnkowe

http://www.cefarm24.pl/3944,perelki-czosnkowe-x-40-kaps.html

to nawet dla ludzi brak dawkowania i nie wiem czy dać całą kapsułkę czy tylko pół i czy po otwarciu tej perełki to w ogóle ma zapach czosnku - dla ryb to ważne dla ludzi często usuwane by nie ziajał czosnkiem przez pół dnia.

2/ to Skład też jakiś złożony i ktoś trafnie napisze że chemia bo co to jest - . glicerol, sorbit, mannit, uwodorniony hydrolizat skrobi .  W tym sprayu ML jest koszerny olej z oliwek i woda i  olej czosnkowy i sok czosnkowy. 

Co do tych pestycydów i trucizn też biorąc na zdrowy rozum jestem spokojny.

Czosnek jak rośnie to go żadne robale nie tykają więc nie trzeba pryskać pestycydami a chiński rolnik to biedny rolnik i nie stać go na jakieś sztuczne nawozy, opryski,  chemiczne odchwaszczanie u nich czosnek sam rośnie. Jeśli już to raczej zwykły obornik i chińczyków na polu jak robali to wszystko ręcznie wypielą i jak samo urośnie to zbiorą i do skupu - a to daje im pierwsze miejsce na świecie w produkcji czosnku.

Ale jak zaczniesz dawać ty ten czosnek  z apteki i połapiesz się w tych dawkach  to i tak raczej ja z tego granulowanego z Lidla nie zrezygnuję na korzyść tego aptecznego standaryzowanego.

Urzekł mnie tą wprost  zaj. ą.  mocą. 

 

 

( zajadłą :D)

Opublikowano

Czosnek chiński wcale nie jest lepszy od polskiego, wprost przeciwnie, tylko jest tańszy. JKiedyś czytałem że chiński czosnek ma mniej olejków eterycznych niż nasz krajowy . Cudze chwalicie swego nie znacie.



Opublikowano

Czosnek - uważam, że w diecie ryb akwariowych jest potrzebny.... od kilkunastu lat stosuję płatki Tropical D-ALLIO PLUS. 

W tym czasie zmieniały mi się rybki (paletki, mbuna, non-mbuna), pokarmy (różne różniaste), a "czosnkowe" płatki (mimo zmian etykiety) zawsze stoją na półce.

....W zasadzie teraz nie stoją - muszę dzisiaj pojechać kupić następne opakowanie.:smile:

Nie eksperymentowałem z innymi formami czosnku, więc na ten temat się nie wypowiadam.

Opublikowano
9 minut temu, Bezprym napisał:

JKiedyś czytałem że chiński czosnek ma mniej olejków eterycznych niż nasz krajowy . Cudze chwalicie swego nie znacie.

.....bo generalnie tak jest. Nasz czosnek posiada więcej fitoncydów ( czyli też antybiotyków) jak chińskie. Szczególnie czosnek wysadzany jesienią ma więcej pozytywnych walorów  odżywczych jak ten wysadzany zimą a letnie to generalnie słabizna. I tu jest różnica między naszym a chińskim..ale niestety producenci przypraw wybierają ten chiński czyli tańszy... Kupując gotową przyprawę nie mamy alternatywy..ale kupując główkę już mamy :)

  • Dziękuję 2
Opublikowano
24 minuty temu, Bezprym napisał:

Czosnek chiński wcale nie jest lepszy od polskiego, wprost przeciwnie, tylko jest tańszy. JKiedyś czytałem że chiński czosnek ma mniej olejków eterycznych niż nasz krajowy . Cudze chwalicie swego nie znacie.

 

 

 

 

Nie będę się spierał który lepszy ale ja dałem linkę do tezy dokładnie odwrotnej do tego co ty kiedyś czytałeś:D. ( przeczytaj moje)

Nie jestem Sławku entuzjastą jedzenia czosnku i nigdy nie byłem nawet w potrawach mnie ten zapach i smak drażni ale ten z Lidla sam spróbowałem na język zanim dałem go rybom.:cry: wydaje mi się że nadal go czuję a minęło kilka dni.

Spróbuj sam - bo mnie sponiewierał taki mocny a wyrażnie napisane - Chiński.

A może jednak czosnek nie polski z targu - nie chiński słaby  tylko czosnek niedzwiedzi który używali już starożytni Germanie  czyli nie chiński tylko niemiecki ?

Cała ta dyskusja który czosnek lepszy czy polski czy chiński nijak się nie ma do tego który z nich Tropical stosuje do D-allio i to od lat.

Macie wątpliwości który ? bo ja nie. To o czym dyskusja.

Dyskusja jest nie o tym który lepszy tylko czy dawać czy nie i  w jakiej formie  - D-allio, ząbek z targu, ML garlic,  EquoAllio, czy granulowany z Lidla. Czy też liczyć tylko na te dawki smakowe a nie lecznicze w wielu pokarmach premium.

 

Opublikowano

Stosuje od lat czosnek dla ryb i siebie i też nie mam wątpliwości który jest lepszy...wiem też czemu moje autorytety na temat chemi, żywienia i ryb nie piszą od jakiegoś czasu...

Opublikowano
Dnia 26.10.2016 o 19:30, deccorativo napisał:

D-allio nie miałem ale producent deklaruje 6% czosnku myślę że właśnie nie wyciska soku z ząbków czosnku tylko właśnie dodaje taki chiński granulowany:D ale też pierwszy raz widzę ile procentowo tam czosnku.

...żaden producent nie poda swojego procesu technologicznego. A trzeba pamiętać ,że w procesie granulacji, suszenia podlega również "chemizacji". Więc ma się nijak do normalnego.

 

 

37 minut temu, deccorativo napisał:

Cała ta dyskusja który czosnek lepszy czy polski czy chiński nijak się nie ma do tego który z nich Tropical stosuje do D-allio i to od lat.

...i tu jest racja. Ich tajemnica i ich sprawa. Ale temat jest : znaczenie czosnku w żywieniu a tu już niestety ma znaczenie.

 

 

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Mam pytanie. Czy w przypadku używania pokarmu NLS Ther-A + który zgodnie z opisem ma 6℅ czosnku ma sens wprowadzania dodatko zgodnie z sugestiami w wątku pokarmu Tropical D-Allio Plus? Czy to bez sensu?

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
Godzinę temu, amac1975 napisał:

Mam pytanie. Czy w przypadku używania pokarmu NLS Ther-A + który zgodnie z opisem ma 6℅ czosnku ma sens wprowadzania dodatko zgodnie z sugestiami w wątku pokarmu Tropical D-Allio Plus? Czy to bez sensu?

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
 

Bez sensu. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ?
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.