Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
26 minut temu, michal_j napisał:

Czosnek stanowi 30% z tych "składników roślinnych" wymienionych na pierwszym miejscu

...dokładnie tak jest.

 

27 minut temu, michal_j napisał:

wtedy znaczyłoby, że czosnek stanowi 30% masy całego pokarmy tj. 30% ze 100g = 30g :)

jeśli aktualny skład tego pokarmu jest taki jak wkleiłem powyżej można uznać, że jest on bardziej  roślinny a nie mięsny.

...też do takiego wniosku doszedłem.

 

28 minut temu, michal_j napisał:

- Tropical sprytnie żongluje procentami :) reszta to chwyt marketingowy

...niestety.

..a dla uzupełnienia : wzór na obliczenie zawartości składników w środku spożywczym : % składnika = ms/mo x 100%

gdzie ms to masa składnika w kg a mo masa składników ogółem w kg. Sorry za OT.

Opublikowano

Nie wiem Michale co myślał Zbyszek pisząc ten dyskredytujący tekst o chemii skoro sam ją podobno stosuje - jak piszą inni.:D

A wystarczyło najpierw poczytać.

Ten pierwszy chemiczny czosnek w sprayu  firmy Microbe Lift ma dostępną kartę MSDS a w niej w Section3

to cyt

"Active Ingredient) Oil & water miscible natural extract of garlic (Allium sativum L.) which has been dissolved in Kosher Polysorbate 80 and glycerides."

 

Więc jest to olej czosnkowy & sok z czosnku i by się rozpuścił ten olej w wodzie użyto koszernego? polysorbentu 80 ( bez strachu to wyciąg z naturalnej oliwy  - stosowany u ludzi na porost włosów - ale cholerka nie wiem dlaczego koszerny ?? :huh: już wiem pejsy lepiej rosną)

http://zielonyklub.pl/polysorbate-80.html

Natomiast jak się ma ten nasz polski czosnek którym Stasio obkłada stynki do tego chińskiego granulatu masz tu .

" Kapsułka produktu popularnie przez nas nazywanego „czosnkiem” zawiera bezzapachowy koncentrat olejku czosnku chińskiego, który swoją mocą działania wielokrotnie przewyższa uprawiany w naszym klimacie czosnek. Zawiera ponad 200 różnych biologicznie aktywnych substancji – witamin, minerałów, aminokwasów i enzymów. Główną substancją czynną czosnku jest allicyna, która charakteryzuje się silnym działaniem antybiotycznym. Naukowcy porównali moc allicyny do penicyliny i okazało się, że stosunek jest jak 1:15, czyli 1 mg allicyny ma moc działania 15 mg penicyliny. "

zródło http://renatazarzycka.pl/2014/10/rosyjska-penicylina-olejek-czonkowyego-na-nasz-organizm/

teraz rozumiem czemu mnie tak ten chiński z tej torebki tak sponiewierał - coś jakby zamiast wódki czysty spiryt :)

Ja zrozumiałem z tego że dla ryb jak i dla ludzi też liczy się w czosnku przede wszystkim by zachować w składzie ten jego olej oraz by nie uleciały z soku te najcenniejsze składniki eteryczne  i chyba " koszerni Amerykanie " najlepiej wiedzą jak to zrobić.

Oj chyba już wiem do kogo należy ta firma Microbe Lift Co Ltd :D

 

Opublikowano
Dnia ‎2016‎-‎10‎-‎26 o 16:15, deccorativo napisał:

Myślicie że zbyt zaryzykowałem?

Nie zaryzykowałeś, dobry pomysł. Czosnek stosowali hodowcy paletek. Stosowali ten specyfik na pasożyty układu pokarmowego, zaobserwowano również że działa na pasożyty skórne. Kilogram pokarmu zawierał 1 gram czosnku. Jak dla mnie zawartość czosnku 30% czy 50% to jakaś pomyłka, sam stosuję czosnek ale jest to niewielka szczypta którą można wyczuć w pokarmie.
Jeżeli czosnek jest na bazie oleju roślinnego to dobry produkt, oleje takie powinny być podawane na surowo gdyż są źródłem kwasów omega 6 dobrze przyswajalnych przez ryby.

pozdrawiam

  • Dziękuję 3
Opublikowano
26 minut temu, piotriola napisał:

Nie zaryzykowałeś, dobry pomysł. Czosnek stosowali hodowcy paletek. Stosowali ten specyfik na pasożyty układu pokarmowego, zaobserwowano również że działa na pasożyty skórne. Kilogram pokarmu zawierał 1 gram czosnku. Jak dla mnie zawartość czosnku 30% czy 50% to jakaś pomyłka, sam stosuję czosnek ale jest to niewielka szczypta którą można wyczuć w pokarmie.
Jeżeli czosnek jest na bazie oleju roślinnego to dobry produkt, oleje takie powinny być podawane na surowo gdyż są źródłem kwasów omega 6 dobrze przyswajalnych przez ryby.

pozdrawiam

A jaki to czosnek w niewielkiej ilości, granulat czy roztarty na miazgę i dodany do pokarmu?

Opublikowano
10 minut temu, piotriola napisał:

sam stosuję czosnek ale jest to niewielka szczypta którą można wyczuć w pokarmie.

czyli też stosujesz taki czosnek suszony czy granulowany ?

dodajesz szczyptę do pokarmów  - jak często?

Wiesz wczoraj to samo zrobiłem ja nie wiedząc o tobie - do normalnego karmienia i porcji którą daję jednorazowo ( mierzę na 1/2 małego kieliszka) dałem szczyptę tego czosnku granulowanego z Lidla do granulek NF Premium Cichlid Plant M ( nie wyczytałem że ma w składzie czosnek choć pokarm premium ) . Dałem tą szczyptę czosnku na sucho potrząsnąłem i wymieszałem z granulkami i już pachniało czosnkiem, ale delikatnie - zawsze najpierw zalewam wodą i daję dopiero rybom więc te granulki czosnku namoczone wodą poszły z karmą do baniaka. Chyba się przykleiły do granulek bo pokarm bardziej kleisty był niż bez czosnku.

Dnia 27.10.2016 o 20:53, crav napisał:

Wzmacniacz smaku na bazie czosnku. i to jest to samo co czosnek z targu ? wątpię czy rozmawiamy o tym samym..

No moim zdaniem Zbyszku nie rozmawiamy o tym samym. Ten w tej butelce wygląda że jest o niebo lepszy niż ten twój z targu.

Sam mam takie przeświadczenie ze co krajowe i kupione na targowisku takie świeże - to najlepsze.

Ale potrafię przyjąć argumentację logiczną więc wiedząc że czosnek pochodzi z Azji a nie z nad Buga to daję wiarę że tu cyt

kogoś mądrzejszego niż ja

Dnia 27.10.2016 o 20:15, deccorativo napisał:

bezzapachowy koncentrat olejku czosnku chińskiego, który swoją mocą działania wielokrotnie przewyższa uprawiany w naszym klimacie czosnek.

na dodatek tak wyciśnięty i przygotowany że nie traci swoich właściwości wiele razy cenniejszych niż te nasz z targowiska  to faktycznie nie rozmawiamy o tym samym.

 

Opublikowano

Pamiętam że hodowcy paletek używali ząbka czosnku, czyli świeży. Ja stosuję proszek, jeżeli jest dobrej firmy to ,,szczyptę" będziesz czuł w pokarmie.
Ciekawi mnie po co producent używa wzmacniaczy smaku na bazie czosnku, chyba po to aby wzmocnić smak i zapach karmy na którą wylejemy ten specyfik.

Opublikowano
2 minuty temu, piotriola napisał:

Ciekawi mnie po co producent używa wzmacniaczy smaku na bazie czosnku, chyba po to aby wzmocnić smak i zapach karmy na którą wylejemy ten specyfik.

Dzięki teraz wiem że szczypta to czosnek w proszku czy granulowany ale podejrzewam że w 99% sklepów jest tylko ten chiński i to bardzo-mega dobrze że nie polski. Taki roztarty na miazgę polski z targowiska dodany do baniaka z pokarmem na pewno muli wodę bo trzeba by go uprzednio filtrować z resztek roślinnych. Chodzi przecież o ten olej czosnkowy i czysty sok czosnkowy a nie części roślinne.

Co do tych minimalnych dawek czosnku w pokarmach premium to rozumiem - tam chodzi o wzmocnienie smaku jako atraktor pokarmu bo ryby chętniej taki pokarm zjadają - my to zauważamy i kupujemy tej firmy pokarm który rybom bardziej smakuje.

Temat leczniczego działania czosnku na przewód pokarmowy ryb i jak się okazuje również na skóre ryb to już te wyższe dawki czosnku które wyrażnie wyczuwamy w pokarmie - a więc D-allio albo ten czosnek w płynie lub w granulkach dodawany dodatkowo i  nie codziennie ale od kilku razy w tygodniu do raz na 2 tygodnie ( takie zauważam propozycje dawkowania).

Ja wchodzę na 2-3 razy w tygodniu w karmieniu popołudniowym.

Oczywiście nie liczę tu na jakieś cuda bo mi i tak ryby nie chorowały ale profilaktyka przede wszystkim.

Opublikowano

A nie myśleliście o preparatach z apteki ? Np.http://www.cefarm24.pl/category/437,preparaty-czosnku

Są na 100 % wolne od wszelkich pestycydów i innych trucizn , a co ważniejsze standaryzowane. Podając jakikolwiek preparaty bez standaryzacji nie mamy pojęcia ile i czego tak naprawdę podajemy. Wyciśnięcie paru kropel wyciągu z czosnku z kapsułki żelatynowej to żaden problem.

Warto też przeczytać to http://klaudynahebda.pl/czosnek-chinski-fakty-mity/

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.