Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Co ja mogę tu dodać. Wiadomo czosnek jest stosowany u ryb jako wspomagacz trawienny jak i wspomaga odporność. 

D-allio, który często polecam uważam jako pokarm uzupełniający raz na dwa tygodnie. U siebie posiadam ryby wszystkożerne i karmię nim jak mi pod rękę ten futer podejdzie, nie mam tak że robię to typowo o stałym dniu tygodnia, jedynie co robię stale to podaję go z rana.

Co do pokarmów z zawartością czosnku to chyba warto zwrócić uwagę na jego ilość,  bo jak do tej pory to z pokarmów czosnkowych spotkałem się jako typowy czosnek to D-allio i NLS  thera+A, a nie jak kolega Darkon wspomniał NLS Algierii Max, który jest pokarmem roślinnym. 

Nigdy nie zastanawiałem się nad ekstraktami, o których wspomniał Deccorativo. Kiedyś krewetki czy małże moczyłem w pokrojonym czosnku z działki czyli takim naszym polskim z ziemi. 

Nie mam takiego urządzenia do wyciskania czosnku, ale może warto zakupić i próbować wyciskać soki z ząbków i dodawać je do karmy. 

Osobiście nie przemawiają do mnie granulaty czosnkowe, czy kostki smakowe o smaku czosnku. Teraz stosuję D-allio czy działa ten czosnek niewiem, ryby zdrowe jest ok. 

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Teraz, Mortis napisał:

Nie mam takiego urządzenia do wyciskania czosnku, ale może warto zakupić i próbować wyciskać soki z ząbków i dodawać je do karmy.

Próbowałem, słaby temat ponieważ wsio poleci do akwarium i robi sie niezły syf. Można robić tak jak robi Zbigniew(Crav) czyli wyciska czosnek na sitko , małże itp. wrzuca do szklanki wody, a  w niej moczy to sitko z czosnkiem. 

  • Dziękuję 1
Opublikowano
20 minut temu, stan napisał:

Próbowałem, słaby temat ponieważ wsio poleci do akwarium i robi sie niezły syf. Można robić tak jak robi Zbigniew(Crav) czyli wyciska czosnek na sitko , małże itp. wrzuca do szklanki wody, a  w niej moczy to sitko z czosnkiem. 

A dla roślinożernych to sok z czosnku rozmieszać z wodą i dodać do np: Spiruliny którą by się wrzuciło potem do akwarium?  

 

Opublikowano
Teraz, Mortis napisał:

A dla roślinożernych to sok z czosnku rozmieszać z wodą i dodać do np: Spiruliny którą by się wrzuciło potem do akwarium?

Karolu ale po kij namaczać płatki itp. ?? Wsio jest w tych pokarmach plus płatki czy granulaty są bardzo bezpieczne dal naszych ryb  także odpuścił bym sobie. 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Heh, to fakt. Dzisiaj wyjątkowo jedziemy z koksem. 

Wracając do tematu, to jak ktoś chce to niech kombinuje, jednak IMHO w przypadków pokarmów gotowych premium to bez celowe ale jeżeli chodzi o mrożonki jak najbardziej polecam. Właśnie sposób Zbyszkowy byłby fajnym rozwiązaniem dla mrożonek lekkich ( cyklop, wodzień itp.). 

Opublikowano

Zabawa z wyciskaniem soku z czosnku może spowodować że będziemy spali w drugim pokoju a druga połowa zacznie krzywo patrzeć na nasze hobby. :D

To że wiele pokarmów veggie premium ma w składzie czosnek to wiem i stosowałem ale nigdy nie wyczułem choć nutki czosnkowej.

D-allio nie miałem ale producent deklaruje 6% czosnku myślę że właśnie nie wyciska soku z ząbków czosnku tylko właśnie dodaje taki chiński granulowany:D ale też pierwszy raz widzę ile procentowo tam czosnku.

Ci co używają D-allio mogą odpowiedzieć czy 6% czosnku w mięskowej karmie czuć czy nie czuć.

Po drugie jeśli te pokarmy veggie premium mają czosnek to ile?

A jeśli też 6% to po co powstały ten czosnek w spayu i w butelce - więcej oni piszą że nie tylko do żarcia dawać ale i można lać do wody w baniaku.

To co dziś zrobiłem dawało zapach czosnku tej spirulinie wyczuwany na metr.

Nie mam ani zacięcia by bronić tego czosnku w proszku tylko podobnie jak Karol lubię wiedzieć i eksperymentować.

Ważne by nie szkodzić tym eksperymentem rybom a w tym utwierdził mnie od razu Michał więc może ktoś odpowie też na moje dylematy i pytania.

 

 

Opublikowano
2 minuty temu, michal_j napisał:

veggie deluxe, NLS mają w składzie czosnek, ale nie czuć go tak jak z d-allio

Bo d-alio został specjalnie stworzony dla bardzo delikatnych ryb jakimi są paletki. Tam paletkarze chuchaj i dmuchają na ryby więc taki ekstra pokarm jest mega sprawą. Jeżeli chodzi o nasze pielęgnice to nie ma takiej potrzeby. Ale jak pisałem jak ktoś ma taka wewnętrzną potrzebę to czemu nie, dwa - trzy razy w tygodniu podawać najlepiej po podaniu mrożonek. 

Opublikowano

Dzięki Michale - to wiele wyjaśnia.  To że w składzie wymienia się czosnek nie znaczy że jest go tyle by był to pokarm czosnkowy jak d-allio  do stosowania w profilaktyce i ten czosnek w nie wiadomej ilości ale zdecydowanie mniejszej w karmach premium miał skuteczne działanie jak  w d-allio .

To by też tłumaczyło po co powstały te spraye i butelki z koncentratem czosnkowym.

Tu już nie wymienia się paletek - tu piszą o wszystkich rybach akwariowych cyt z erybki

" Equo Allium 80 ml

Allium to mocno skoncentrowana esencja czosnku. Wzbogacenie diety w czosnek pozwala na szybkie i skuteczne pozbycie się ektopasożytów. Może być również dawkowana bezpośrednio do wody.

Preparat szczególnie polecany w przypadku:

- potrzeby zwiększenia atrakcyjności pokarmu
- zwiększenia różnorodności podawanego pokarmu
- aklimatyzacji płochliwych gatunków ryb
- aklimatyzacji ryb niechętnie lub w ogóle nie pobierających pokarmu
- sytuacjach wzmożonego stresu dla ryb
- zauważenia objaw choroby bakteryjnej lub pasożytniczej
- chęci poprawienia witalności i wyglądu ryb
- zmiany rodzaju pokarmu

"

Zauważyłem dziś po tej spirulinie czosnkowej jeszcze jedno - ryby zaraz były głodne czego nie było dotychczas - wiedziały że po południu dostają raz i koniec więc następował spokój i przygotowania do nocy. Uspokojenie i wyciszenia - a tu reakcja jakby wcale nie jadły. - ale to wymaga potwierdzenia jeszcze i nie następnej dawki żarcia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.