Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 minuty temu, spiochu napisał:

Super. A jak planujesz dostarczyć tlen pod pokrywę? ;)

Pomiędzy wiekiem a koroną nie mam uszczelki i wydaje mi się, że w tym miejscu następuje jakaś powolna wymiana powietrza. Teraz ciągle napowietrzam wodę brzęczykiem. Potem będę chciał z brzęczyka zrezygnować i pozostanie obserwacja ryb, lub testy na O2. Swoją drogą nie spotkałem się z tym, żeby ktoś tu na forum opisywał problemy z natlenieniem wody.

Opublikowano (edytowane)

...mam takie same uszczelki z tym ,że mam przyklejone na klej , który jest już oryginalnie  w nich. Moje uszczelki  co jakiś czas wymieniam bo niestety jakoś "parcieją" po pewnym czasie. Dlatego nie przyklejałem ich innym klejem aby nie mieć problemu z wymianą. Być może ten problem nie będzie u Ciebie występować.

 

11 minut temu, iquitos68 napisał:

Pomiędzy wiekiem a koroną nie mam uszczelki i wydaje mi się, że w tym miejscu następuje jakaś powolna wymiana powietrza.

...powietrze dostanie się przez otwory w koronie przez które przechodzą przewody. Ewentualnie możesz dorobić takie otwory z przelotkami w pokrywie ... Służą jako uchwyt i w upały pomagają odprowadzać ciepło. Ale do normalnej wymiany powietrza wystarczą te z tyłu w koronie.

..ale chyba masz kaseciaka to nie masz tych otworów z tyłu..ale można dorobić i nie będą widoczne.

Edytowane przez AndrzejWalb
Opublikowano
2 minuty temu, AndrzejWalb napisał:

Moje uszczelki  co jakiś czas wymieniam bo niestety jakoś "parcieją" po pewnym czasie

Tak mniej więcej co jaki czas trzeba wymieniać takie uszczelki ? 

Opublikowano
1 minutę temu, iquitos68 napisał:

Tak mniej więcej co jaki czas trzeba wymieniać takie uszczelki ? 

..ja nie twierdzę że trzeba. Może masz z lepszej gumy i nie będziesz musiał tego robić..ja muszę niestety. Ale moje akwa ma kilka lat .

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dziś lekka modyfikacja osprzętu. Za radą lukas1987 dodałem te oto złącza na kablach LED oraz przekaźnika funkcji feed projektu deccorativo. Teraz przy demontażu pokrywy można będzie sprawnie te kable rozłączyć, a potem połączyć bez kręcenia śrubokrętem w instalacji :)

https://skori.pl/mobile/pl/p/Zlacze-wodoodporne-4-PIN-szybko-zlaczka-RGB-meska-zenska/79

DSC_5021.JPG

Lekka refleksja mnie naszła. Projekt budowy nowego zbiornika rozpocząłem 22 października 2016. Dziś jest 27 maja 2017. Wniosek jest taki, że jak chce się dobrze założyć akwarium, bez wpadek, i z naciskiem na bezpieczeństwo projektu to potrzeba czasu. U mnie to twa już pół roku :e_biggrin: 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Aktualizacja badań wody:

Dnia 22.05.2017 o 19:25, iquitos68 napisał:

2 maja            NO3 - 5-10 mg/l          NO2 - 0,2 mg/l         NH4 - 0,6-0,8 mg/l

6 maja            NO3 - -                        NO2 - 0,3 mg/l        NH4 - 0,5-0,6 mg/l

7 maja            NO3 - 5-10 mg/l           NO2 - -                   NH4 - -

10 maja          NO3 - 5-10 mg/l           NO2 - 0,2 mg/l       NH4 - -

13 maja          NO3 - 5-10 mg/l           NO2 - 0,1 mg/l       NH4 - -

16 maja          NO3 - 5-10 mg/l           NO2 - 0,05 mg/l     NH4 - 0,2 mg/l

19 maja          NO3 - 10-15 mg/l           NO2 - 0,1 mg/l     NH4 - 0,1 mg/l

22 maja          NO3 - 5-10 mg/l           NO2 - 0,1 mg/l     NH4 - 0,1 mg/l  

27 maja          NO3 - 10-15 mg/l           NO2 - <0,1 mg/l     NH4 - 0,05 mg/l     pH - 7,6

Od dziś chłodzę akwarium <30stC oraz wyłączam napowietrzanie.

Czy jakieś dodatkowe zalecenia są ? :)

 

 

Opublikowano
14 godzin temu, deccorativo napisał:

Tylko jedno - zarybiać :D

Wykonano :)

Przesyłka z TM wzorowa. Ryby po wpuszczeniu do baniaka nie wykazują żadnych negatywnych oznak. Założyłem profilaktycznie siatkę drucianą na wlot do kaseciaka, żeby Exochochromisów nie wciągnęło ;)

 

DSC_5057.JPG

Opublikowano

Wypada zatem powoli kończyć temat "Bezpieczne akwarium 840". Całe przedsięwzięcie trwało ponad pół roku. Jedno jest pewne, że bez Waszej pomocy koledzy, nie byłoby tego efektu jaki uzyskałem. Szczególne podziękowania dla kolegi deccorativo. Kaseciak, sterownik funkcji feed niskonapięciowy, pomoc przy starcie biologi, itd.. - naprawdę dużo dobrej i bezinteresownej roboty robisz Henryku :).

 

 

aq.JPG

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.